W odmętach politycznej poprawności. Rada Języka Polskiego odradza używania słowa “Murzyn”

Rada Języka Polskiego postanowiła przychylić się do opinii prof. Marka Łazińskiego z Uniwersytetu Warszawskiego w sprawie używania słowa “Murzyn”. Zdaniem wykładowcy jest to obecnie wyrażenie “obraźliwe”.

Zgodnie z opinią prof. Łazińskiego słowo “Murzyn” jest dziś rzadko stosowane zarówno w prasie, jak i tekstach publicznych, niezależnie od wyznawanych poglądów politycznych. Stwierdził nawet, że jeśli już się pojawia, wówczas zaczyna się toczyć o nie spór. Zdaniem warszawskiego wykładowcy “Murzyn” było niegdyś słowem neutralnym i osoby, które je stosowały ok. 20-30 lat temu “nie powinny mieć wyrzutów sumienia” z tego powodu.

-Jednak słowa zmieniają skojarzenia i wydźwięk w toku naturalnych zmian świadomości społecznej. Dziś słowo Murzyn jest nie tylko obarczone złymi skojarzeniami, jest już archaiczne – uważa prof. Łaziński.

Do opinii wykładowcy UW przychyliła się Rada Języka Polskiego podczas posiedzenia plenarnego. Instytucja odradza używania słowa “Murzyn” w dyskursie publicznym.

za:www.stefczyk.info

***

Czyli fraza z uroczego wierszyka Juliana Tuwima: "Murzynek Bambo w Afryce mieszka, czarną ma buzie ten nasz koleżka..."  - zakazane?!!!
Tośmy dożyli czasów nowych totalniaków w akcji.
Ale w aż tak pokracznych ?...
Jednak, mimo wszystko ich przodkowie duchowi byli jakby ....logiczniejsi :-(
kn