Stanowisko „Pomarańczarni” w sprawie filmu „Kamienie na szaniec”



3 marca 2014 roku siedmioro przedstawicieli Komendy Szczepu 23. Warszawskich Drużyn Harcerskich i Zuchowych „Pomarańczarnia” i Harcerskiej Fundacji Pomarańczarni uczestniczyło (dzięki uprzejmości wydawnictwa Nasza Księgarnia) w pokazie przedpremierowym filmu w reż. Roberta Glińskiego pt. „Kamienie na szaniec”. Ponieważ film ten dotyka spraw ważnych dla naszego środowiska, dla tradycji Pomarańczarni i Szarych Szeregów oraz dla idei harcerskiej, uważamy za konieczne przedstawienie naszego stanowiska szerszej publiczności.

Film, noszący tytuł identyczny z tytułem książki Aleksandra Kamińskiego, w znaczącym stopniu odbiega od historycznych wydarzeń opisanych w książce i od rzeczywistych losów i postaw bohaterów książki. Na podstawie zamieszczonych w prasie wypowiedzi twórców filmu oraz materiałów promocyjnych rozprowadzanych przez Monolith Films sądzimy, że odejście od rzeczywistej historii służyć miało – w zamyśle twórców filmu – „odbrązowieniu” postaci historycznych oraz „uwspółcześnieniu” opowieści Aleksandra Kamińskiego. Skutek odejścia w filmie od faktów, przedstawienia faktów w fałszywym świetle, a w niektórych scenach całkowitej konfabulacji (samochodowy pościg oszalałego „Zośki” za więźniarką przewożącą „Rudego”, przysięga w lesie w mundurach, samobójstwo „Zośki”, ewakuacja lokalu konspiracyjnego Błońskich pokazana jako szaber), jest jednak jeszcze dalej idący – w istocie w filmie całkowicie zakwestionowany został etos polskiej konspiracji niepodległościowej, etos polskiego inteligenta zmagającego się z najeźdźcą i okupantem, a wreszcie – co dla nas szczególnie istotne – ideały harcerskie, jakie przyświecały harcerzom Szarych Szeregów.

Film przedstawia „Zośkę”, „Rudego”, „Alka” i ich towarzyszy z Grup Szturmowych Szarych Szeregów jako słabo zorganizowane grono zbuntowanych młodych ludzi, lekceważących podstawowe zasady konspiracji, podejmujących chaotyczne i nieprzemyślane działania, ludzi skonfliktowanych ze światem dorosłych. Z kolei świat dorosłych, w osobach rodziców bohaterów, a szczególnie ojca „Zośki”, prof. Józefa Zawadzkiego, przedstawiony jest jako zbiór postaci tchórzliwych i niczego niero- zumiejących. Obraz przedstawiciela Armii Krajowej, majora Jana Kiwerskiego jest także zdecydowanie negatywny, a sam sens prowadzonej przez AK walki z okupantem jest wyraźnie zakwestionowany. Konsekwencją działań podziemia jest tylko cierpienie ludności cywilnej, masowe represje i egzekucje – to wszystko jednak głównych bohaterów filmu wydaje się mało obchodzić (celowe zestawienie obrazu masowej egzekucji ze sceną łóżkową „Zośki” i Hali). Pojawiające się w poszczególnych scenach ważne rytuały i symbole, takie jak przysięga, krzyż Virtuti Militari, modlitwa są poddane celowym filmowym zabiegom osłabiającym lub całkiem odwracającym ich znaczenie, a w niektórych scenach wręcz je ośmieszającym.

Film jest w naszym odczuciu prawdziwy jedynie w tych fragmentach, w których wiernie ilustruje rzeczywistą, dziejącą się naprawdę historię, np.: w scenach męczeństwa „Rudego” (granego przez Tomasza Ziętka), podobała nam się odważna postać „Wesołego” (Filip Pławiak), dobre aktorstwo aktorów niemieckich (Wolfgang Boos i Hans Heiko Raulin). To wszystko jednak niestety nie zmienia ogólnej wymowy filmu – filmu zdecydowanie antyharcerskiego i antyakowskiego, zwalczającego etos, w istocie wyjmującego „kamienie z szańca”, filmu będącego według niektórych opinii zręczną manipulacją, filmu przekraczającego granice wolności artystycznej, nakręconego i promowanego w złej wierze.

Pamiętajmy więc, że „Kamienie na szaniec” to opowieść o prawdziwych ludziach, którzy naprawdę polegli, walcząc o Polskę, wcielając w życie Braterstwo i Służbę, wracajmy do lektury „Kamieni na szaniec” Aleksandra Kamińskiego, a jeśli chcemy zobaczyć film – wróćmy do „Akcji pod Arsenałem” Jana Łomnickiego z 1977 roku.

Czuwaj!



Komenda Szczepu 23. WDHiZ „Pomarańczarnia”

Harcerska Fundacja Pomarańczarni


Warszawa, 5 marca 2014 r.


za:www.naszdziennik.pl/wp/70298,stanowisko-pomaranczarni-w-sprawie-filmu-kamienie-na-szaniec.html

Polecamy także:

http://telewizjarepublika.pl/nasz-wywiad-danuta-rossman-o-filmie-glinskiego-zobaczylam-wielka-nieprawde,4634.html#.UxjZwYUbH84