Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Stan oblężenia

Dawno już ojczyzna nasza nie była poddawana podobnej kanonadzie propagandowej. Przyzwyczailiśmy się do ujadania mediów czy ataków brukselskich harcowników w rodzaju Junckera i Timmermansa. Jednak kiedy zapiał kogut galijski – Macron i odezwała się „gruba Berta” w osobie Merkel, widać, że to nie żarty.

Co się więc dzieje takiego, że porzucono subtelniejsze metody, a atak nie tylko nie poprawi notowań kolaborantów z „opozycji totalnej”, ale jeszcze wzmocni obóz rządzący? Bynajmniej nie chodzi o fikcyjne zagrożenie demokracji – to we Francji drugi rok trwa stan wojenny, a w Niemczech szaleje cenzura i wsadza się dziennikarzy za głoszenie przekonań. Idzie o rzeczy dużo poważniejsze. Po pierwsze, o program relokacji i cały stosunek do tzw. uchodźców, gdzie Polska z całą Grupą Wyszehradzką staje na czele sprzeciwu i daje fatalny przykład reszcie Europy. Po drugie, o kształt Unii – w Berlinie i Brukseli marzą o „Stanach Zjednoczonych Europy” pod egidą niemiecką (durni Francuzi myślą, że również pod francuską). Tymczasem my razem z Węgrami domagamy się Europy suwerennych ojczyzn. Trzecia kwestia ma charakter ideologiczny. Społeczeństwo polskie i jego rząd stoją na gruncie tradycyjnych wartości świata chrześcijańskiego, opiera się szaleństwom lewactwa, dekonstrukcji rodziny, Kościoła, wspólnoty. Co więcej, propagują te wartości na zewnątrz, gotowe wraz z Trumpem na rechrystianizację Zachodu. Wygląda to na porywanie się z motyką na słońce, ale przywódcy Unii zdają sobie sprawę, jak kruchej strukturze przewodzą – w ich społeczeństwach zatomizowanych i ogłupionych przez media zbiera się kapitał refleksji i gniewu. Tylko jak daleko będą skłonni się posunąć? Można naturalnie nazwać ich „papierowymi tygrysami”, ale obowiązkiem polityków partii rządzącej jest branie po uwagę wszelkich scenariuszy. Nawet tych najgorszych.

Marcin Wolski

za: http://www.klubygp.pl/stan-oblezenia/

Copyright © 2017. All Rights Reserved.