Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Skandal w Brukseli. Policja wkroczyła na konferencję europejskich konserwatystów

Policja wkroczyła na miejsce konferencji europejskich konserwatystów. W wydarzeniu w Brukseli miał uczestniczyć Mateusz Morawiecki.  
Były premier Mateusz Morawiecki miał być jednym z głównych mówców podczas National Conservatism (NatCon).
Wydarzenie skupia polityków konserwatywnych z Europy.

Oprócz Morawieckiego udział w imprezie zapowiedzieli m.in.: premier Węgier Viktor Orban,
była szefowa brytyjskiego resortu spraw wewnętrznych Suella Braverman, Nigel Farage oraz Eric Zemmour,
a także europosłowie PiS Ryszard Legutko i Jacek Saryusz-Wolski. Gościem wydarzenia miał być też kardynał Gerhard Müller.

Spotkanie zorganizowała holenderska Fundacja Edmunda Burke'a we współpracy m.in. z węgierskim Kolegium Macieja Korwina i Instytutem Herzla z Jerozolimy.

Bruksela. Policja przerwała konferencję konserwatystów

Wydarzenie miało się odbyć w sali Concert Noble w Brukseli.
Agencja Edificio, zarządzająca obiektem, poinformowała w weekend o odwołaniu imprezy.
Media w Belgii relacjonowały, że na odwołanie spotkania miał naciskać socjalistyczny burmistrz Brukseli Philippe Close.

Organizatorzy NatCon oświadczyli, że konferencja odbędzie się, tyle że w innym miejscu w Brukseli,
"pomimo gorączkowych i ciągłych wysiłków brukselskich urzędników, aby ją odwołać w ostatniej chwili".

"Brukselska policja otrzymała od socjalistycznego burmistrza polecenie zamknięcia narodowo-konserwatywnej konferencji NatCon Brussels 2, gdzie reprezentuję Ordo Iuris.
Póki co, weszli do budynku, ale nie na salę, gdzie przemawia Suella Braverman" – przekazał we wtorek na platformie X adwokat Nikodem Bernaciak.
"Funkcjonariusze brukselskiej policji wycofali się z budynku, gdzie odbywa się narodowo-konserwatywna konferencja NatCon Brussels 2.
Zapowiadają »stopniowe wygaszanie« wydarzenia.
Kto wyjdzie z budynku, nie będzie już mógł wrócić.
Zobaczymy, gdzie odbędzie się 2. dzień konferencji" – dodał mec. Bernaciak.
Organy ścigania przybyły na miejsce dwie godziny po rozpoczęciu wtorkowego wydarzenia.
Władze zdecydowały się zamknąć imprezę ze względu na możliwość "zakłócenia porządku publicznego".
"Konferencja przebiega niezwykle spokojnie.
Nie ma absolutnie żadnego zakłócenia porządku publicznego" – zapewniają organizatorzy.
Jak dodali, obecnie poszukują miejsca, aby móc kontynuować konferencję w środę.

za:dorzeczy.pl
***

Policja wtargnęła na konferencję konserwatystów w Brukseli. Szydło: „To dyplomatyczny skandal”

- Ten dzień jest symbolem, jak rozumiana jest w UE wolność słowa i demokracja.
Wolność słowa i demokracja jest wtedy, kiedy jest zgodna z liberalno-lewicowymi poglądami.
Natomiast każdy, kto ma inne zdanie, jest szykanowany i oskarżany o to, że jest skrajnym prawicowcem,
który absolutnie nie powinien mieć możliwości wypowiadania swoich opinii
 - powiedziała w programie "Miłosz Kłeczek zaprasza" na antenie TV Republika Beata Szydło, europosłanka PiS.

W Brukseli zorganizowano spotkanie europejskich konserwatystów, czyli tzw. NatCon.
W rozmowach mieli uczestniczyć polscy politycy, m.in. Mateusz Morawiecki, prof. Ryszard Legutko, Bogdan Rzońca,
Jacek Saryusz-Wolski a także zza granicy: szef rządu Węgier Viktor Orban, kandydat na prezydenta Francji Eric Zemmour,
brytyjski polityk Nigel Farage czy kardynał Gerhard Mueller.

Wydarzenie organizowane przez holenderską Fundację Edmunda Burke’a zostało jednak przerwane,
gdy do budynku weszła policja, próbując przerwać trwającą konferencję.

Te doniesienia skomentowała w programie "Miłosz Kłeczek zaprasza" na antenie TV Republika Beata Szydło, europosłanka PiS.

"Niewątpliwie jest to dyplomatyczny skandal, ale można powiedzieć, że ten dzisiejszy dzień jest symbolem, jak rozumiana jest w UE wolność słowa i demokracja.
Wolność słowa i demokracja jest wtedy, kiedy jest zgodna z liberalno-lewicowymi poglądami.
Natomiast każdy, kto ma inne zdanie, jest szykanowany i oskarżany o to, że jest skrajnym prawicowcem,
który absolutnie nie powinien mieć możliwości wypowiadania swoich opinii"– powiedziała.

Podkreśliła również, że "ten dzisiejszy dzień pokazuje też moim zdaniem strach liberalno-lewicowych elit
przed zmianami w Unii Europejskiej, ponieważ tak drastyczne działania, jakim był zakaz organizowania konferencji,
która była przecież normalnie zgłoszoną konferencją z udziałem ekspertów, polityków".

"To są standardy, które w tej chwili Unia europejska honoruje i mówi, że broni demokracji.
Natomiast wtedy, kiedy ludzie chcą dyskutować, debatować, mają inne poglądy niż większość aktualnie rządząca Europą,
oskarżani jesteśmy o brak demokracji, jakieś skrajne poglądy.
Muszę powiedzieć z przykrością, że niestety podobnie zaczyna dziać się w Polsce.
Widać bardzo wyraźnie, że to, co próbuje robić obecna koalicja, dokładnie zmierza w tym samym kierunku.
Jeżeli jesteś z Platformy albo z Lewicy, popierasz koalicję 13 grudnia, to twoje poglądy muszą być szanowane.
Natomiast jeśli jesteś politykiem Prawa i Sprawiedliwości, to możemy cię szykanować"
– oświadczyła.

Wybory do PE w czerwcu. Szydło: "Jest realna szansa, by grupy konserwatywne były dużo silniejsze"

Beata Szydło została też zapytana, jak silna będzie reprezentacja grup konserwatywnych w nowej kadencji Parlamentu Europejskiego.

"Jest realna szansa, by grupy konserwatywne były dużo silniejsze i mocniejsze w Parlamencie Europejskim.
To już będzie oznaczało, że będziemy mogli blokować złe decyzje, będziemy brali udział w tej grze o większość w Parlamencie Europejskim.
Wyniki w poszczególnych państwach członkowskich, szczególnie w Europie Zachodniej, pokazują, że ugrupowania konserwatywne
rosną w siłę i mają coraz silniejszą pozycję.
Również w wyborach do parlamentów narodowych ich wyniki były dużo wyższe niż jeszcze do niedawna sugerowano,
w związku z tym jest realna szansa na to, żeby konserwatyści mieli silniejszą pozycję w przyszłej kadencji"
– powiedziała.

za:niezalezna.pl


***

Nic nowego. Przynajmniej dla nas-starszych.    
Lewizna jest swoistą chorobą od... wieków....
Żal.
Żal dotkniętych...
Ale żeby już... znowu...
W Brukseli?...
kn

Copyright © 2017. All Rights Reserved.