Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polska Niepodległa: Państwo policyjne wsadza dziennikarzy do aresztu

Państwo policyjne wsadza dziennikarzy do aresztu, kasuje zapis w ich rejestratorach, wysyła do psychiatry, stawia przed sądem. To nie dzieje się w Rosji, w państwie rządzonym przez Putina. To dzieje się w kraju nad Wisłą. W roku obchodów „25 lat wolności”.

W wyniku akcji policyjnej pacyfikowania protestu w siedzibie Państwowej Komisji Wyborczej w nocy z 20. na 21. listopada zostało zatrzymanych 12. osób z czego aż 4 zatrzymane osoby to dziennikarze. Nie jest to bynajmniej przypadek, nie jest to pomyłka w wyniku zamieszania jakie panowało w środku gdzie policjanci nie mieli możliwości rozróżnienia kto prowadzi protest, a kto w ramach swoich dziennikarskich obowiązków wykonuje swoją pracę. Dzisiaj, podczas drugiego dnia procesu skierowanego przeciwko Hannie Dobrowolskiej i Grzegorzowi Braunowi, jeden ze świadków zeznał, że w momencie pacyfikacji protestu, z kontekstu rozmów prowadzonych przez policjantów, wynikało, że mają zostać zatrzymani również dziennikarze. Warto wrócić pamięcią do zapisów filmowych z akcji zatrzymywania Jana Pawlickiego, aby przekonać się, że akcja ta miała charakter selektywny. Nie zatrzymywano wszystkich dziennikarzy tylko wskazanych przez dowodzącego akcją.

W obronie dwójki zatrzymanych przedstawicieli mediów Tomasza Gzella z Polskiej Agencji Prasowej i Jana Pawlickiego z Telewizji Republika wystąpiło z apelem środowisko dziennikarskie. Tymczasem dokładnie z taką samą dziennikarską misją była w środku pozostała dwójka zatrzymanych dziennikarzy - sądzona z Grzegorzem Braunem Hanna Dobrowolska z Solidarni2010 oraz Witold Zieliński z NiepoprawneRadio.pl.

W tej sprawie dzisiaj oświadczenie wydał Kongres Mediów Niezależnych. W oświadczeniu czytamy: Niezależni dziennikarze, Hanna Dobrowolska (solidarni 2010) i Witold Zieliński (Niepoprawne Radio PL) zostali zatrzymani w trakcie pełnienia przez nich obowiązku wynikającego z ich statusu. Oboje, do końca rejestrowali wydarzenia w siedzibie PKW. Oboje będąc członkami organizacji zrzeszonych w KMN są nam szczególnie bliscy. Witek został zwolniony po 15 godzinach z tzw. dołka. Po badaniach psychiatrycznych (metoda reżimów totalitarnych) odbędzie się jego sprawa o naruszenie "miru domowego". Hania jest sądzona razem z Grzegorzem Braunem w trybie przyspieszonym przez sędzię znaną ze skazania pobitego przez policjanta uczestnika marszu na trzy miesiące aresztu. Wtedy też proces odbywał się w trybie przyśpieszonym.
(…) Niczemu niewinna Hania spędziła w areszcie dwie doby. Witkowi policja skasowała zapis magnetyczny kopii relacji z tamtych dni, który był nagrany na karcie rejestratora. Usuwanie dowodów i niewspółmierne do czynów sankcje policji świadczą o próbie zastraszania oskarżonych i planach tzw. wymiaru sprawiedliwości.

Nie ulega żadnej wątpliwości, o czym już pisaliśmy na łamach PolskaNiepodlegla.pl, że policja od dłuższego czasu stosuje wobec mediów różnego rodzaju szykany. Wygląda to rzeczywiście na próbę zastraszenia dziennikarzy, fotoreporterów, kamerzystów po to, aby w przyszłości bali się wykonywać swój zawód w podobnych okolicznościach. Pewną nowością, przekroczeniem pewnej granicy jest tutaj aresztowanie i postawienie przed sądem dziennikarzy. Do tej pory było to co najwyżej spisywanie lub mandaty za przechodzenie przez ulicę w miejscu niedozwolonym. Teraz władza, widząc, że jednak media nie chcą się do końca jej podporządkować, postanowiła dać tym mediom kolejną lekcję „pokory”, wykorzystując do tego protest obywatelski, a wysłanie dziennikarzy na badania psychiatryczne oraz kasowanie zapisów na nośnikach, należących do dziennikarzy to jeden z bardziej dobitnych przykładów, że III RP z dnia na dzień staje się państwem policyjnym.

tekst z tygodnika Polska Niepodległa [Polska Niepodlegla.pl]

za: http://www.ksd.media.pl/publikacje/2473-polska-niepodlegla-panstwo-policyjne-wsadza-dziennikarzy-do-aresztu

Copyright © 2017. All Rights Reserved.