„Na warszawskim Ursynowie w procesję z okazji Bożego Ciała wjechał kierowca czarnego audi”, alarmują uczestnicy katolickiego przemarszu. Zdarzenie potwierdziła policja i parafia.
„Czarne Audi A6 na wołomińskich numerach rejestracyjnych wjechało w ludzi podczas procesji Bożego Ciała

na Ursynowie na wysokości ul. Nugat. Nikomu poważne obrażenia nie zostały zadane, ale ludzie byli taranowani, w tym dzieci”, napisał w mediach społecznościowych jeden ze świadków zdarzenia w mediach społecznościowych.

Inna uczestniczka pisze, że kierujący „potrącił kilka osób, posiniaczył lusterkami”. „Każdy wiedział, że ten krótki odcinek przez 20 minut będzie zamknięty, ale król życia życzy sobie jechać”, dodaje.

Do groźnego incydentu doszło na wysokości kapliczki katyńskiej w niewielkiej odległości od ulicy Nugat. Informacje o zdarzeniu potwierdził w rozmowie z lokalnym serwisem HaloUrsynow.pl ksiądz Tomasz Bieńkowski, wikary z parafii pw. Bł. Edmunda Bojanowskiego na ursynowskiej Wolicy, uczestnik uroczystości.

– Było takie zdarzenie. Przez ułamek sekundy widziałem, jak samochód przeciskał się przez procesję. Doszło do tego przy drugim ołtarzu, około południa. Parafianie powiadomili o tym policję – poinformował duchowny.

Stołeczna policja otrzymała zgłoszenie o incydencie. Jednak nie ustalono sprawcy ani osób poszkodowanych.

za:pch24.pl

***
Facet na haju czy na dopingu....z piekła... Żal czlowieka. "Une" też mają dusze...

kn