ONZ nazywa prawo do narodzin „torturą” i zaleca odebranie lekarzom możliwości sprzeciwu sumienia. Za najbardziej niepokojące naruszenie zakazu tortur grupa ekspertów ONZ uważa ograniczenie dostępu do aborcji, szczególnie przeszkadza im obowiązujące w Polsce prawo lekarzy do sprzeciwu sumienia.

„Brakuje skutecznej regulacji odmowy przeprowadzenia aborcji przez lekarzy z powodu sumienia, nie ma wytycznych dostępu do legalnej aborcji” – napisali w sprawozdaniu przyjętym na posiedzeniu w Genewie 5 sierpnia.
Według członków Komitetu przeciwko Torturom (CAT), już samo opóźnienie aborcji oznacza „fizyczne i psychiczne cierpienie, tak bolesne i intensywne, że można je zaliczyć do tortur”. Komitet zaleca „rozważenie dekryminalizacji aborcji” oraz wprowadzenie procedur ułatwiających jej wykonanie w przypadkach, gdy jest legalna.

– Polska nie może legalizować ani tym bardziej ułatwiać mordu, jakim jest aborcja. Życie człowieka powinno być szanowane od poczęcia do naturalnej śmierci i trzeba zabiegać o pełne zagwarantowanie tego w naszym ustawodawstwie, a nie osłabienie tych gwarancji. Kiedy lekarz odmawia zabicia poczętego dziecka, to nie tylko korzysta z należnego mu prawa do wolności sumienia, ale też staje po stronie prawdy i broni rozwijającego się życia. W żaden sposób nie krzywdzi pacjentki, ale pomaga jej uniknąć dramatu na całe życie – zauważa poseł Anna Sobecka (PiS).

Drogi Czytelniku, cały artykuł jest dostępny w wersji elektronicznej „Naszego Dziennika”. Zapraszamy do zakupu w sklepie elektronicznym Piotr Falkowski Nasz Dziennik

Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl