Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Im więcej będzie współpracy między prawicowymi mediami, tym więcej prawdy uda się pokazać i więcej osób wyciągnąć z informacyjnej bańki manipulujących mediów mainstreamowy

Premier Donald Tusk nie wziął pod uwagę tego, że mimo spacyfikowania mediów publicznych jego obóz nie panuje już bezwzględnie nad medialnym przekazem, bo informacje o tym, co się dzieje, przekazuje codziennie na żywo Telewizja Republika, a o stałych porach w swoich serwisach informacyjnych i w rozmowach publicystycznych informuje widzów Telewizja Trwam.

Dlatego tak ważne jest, by dzisiaj korzystać i wspierać te media, które nas nie okłamują. Tamte trzeba wyłączyć, bo w przeciwnym wypadku, nawet nie chcąc, będziemy ulegać ich wpływom. Im więcej będzie współpracy między prawicowymi mediami, tym więcej prawdy uda się pokazać i więcej osób wyciągnąć z informacyjnej bańki manipulujących nimi mediów mainstreamowych – zwracała uwagę dr Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, w felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” w Radiu Maryja.

We wtorek posłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik po piętnastu dniach opuścili zakłady karne. Wcześniej decyzję o ich ułaskawieniu potwierdził prezydent Andrzej Duda.

    – Łzy wzruszenia nie tylko w oczach ich najbliższych, tłumy osób gromadzących się przed bramami więzienia i okrzyki – jak na spotkaniach upamiętniających Żołnierzy Wyklętych – „Cześć i chwała bohaterom”. Te obrazy zostaną z nami na zawsze, tak jak wstyd i hańba będzie z tymi, którzy wsadzili ich do więzienia. Powiedzmy to wprost – Donald Tusk, Szymon Hołownia i Adam Bodnar to osoby odpowiedzialne za to, co się stało. Za ściganie tych, którzy bezwzględnie walczyli z korupcją, a ich działalność doprowadziła do tego, że w Polsce jest to dzisiaj problem marginalny.  Donald Tusk, Szymon Hołownia i Adam Bodnar teraz kreują się na osoby, które tylko wykonywały „prawomocny wyrok sądu” i doprowadziły do jego jak najszybszego wykonania, bo „przestępcy powinni siedzieć w więzieniu”. Ale to jedynie lukrowany i zmanipulowany medialny przekaz w sprzyjających im mediach, który ma utwierdzić nas wszystkich w tym, że działania obecnej władzy były zgodne z prawem i z zasadami współżycia społecznego. Ale tak nie było i tak nie jest – zwracała uwagę dr Jolanta Hajdasz.

W grudniu ubiegłego roku po siedemnastu latach od zdarzenia zapadł prawomocny wyrok sądu drugiej instancji skazujący obu posłów na kary dwóch lat bezwzględnego więzienia. Stało się to po wcześniejszym ułaskawieniu przez prezydenta Andrzeja Dudę.

    – Podkreślajmy to wszędzie: prezydent mógł to zrobić, bo może stosować prawo łaski na dowolnym etapie procesu sądowego. Nawet tamten wyrok był niesprawiedliwy i był polityczną zemstą za ujawnianie afer korupcyjnych. Sam proces przeciwko obu politykom już po ułaskawieniu zainicjował skompromitowany i upolityczniony sędzia. (…) Skandaliczne jest także błyskawiczne wykonywanie tego wyroku. W Polsce brakuje miejsc w więzieniach, blisko 50 tysięcy skazanych czeka na możliwość odbycia wyroku, a akurat w przypadku tych dwóch osób wymiar sprawiedliwości był tak nerwowo pospieszny, że policjanci bezprawnie weszli na teren Pałacu Prezydenta i aresztowali przebywających na jego zaproszenie posłów – zwracała uwagę dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

Zdaniem dr Jolanty Hajdasz to ważne, że Andrzej Duda nie zawahał się wszcząć procedury ułaskawieniowej po raz drugi, by „definitywnie przeciąć wielki show Donalda Tuska”.

    – Premier Donald Tusk nie wziął pod uwagę tego, że mimo spacyfikowania mediów publicznych jego obóz nie panuje już bezwzględnie nad medialnym przekazem, bo informacje o tym, co się dzieje, przekazuje codziennie na żywo Telewizja Republika, a o stałych porach w swoich serwisach informacyjnych i w rozmowach publicystycznych informuje widzów Telewizja Trwam. Symbolicznie wybrzmiało to tuż po uwolnieniu z więzienia posła Macieja Wąsika, który w swoim pierwszym wystąpieniu, jeszcze przed więzienną bramą, na antenie Telewizji Republika dziękował Telewizji Trwam, bo dzięki obecności na multipleksie jest ona dostępna także w więzieniu – mówiła autorka felietonu.

Maciej Wąsik podziękował Telewizji Trwam za rzetelne przekazywanie informacji oraz telewidzom za wspólną modlitwę różańcową.

    – Ta swoista symbioza, a może nawet współpraca mediów prawicowych jest dziś bardzo potrzebna. Totalitarny system, do którego utworzenia zmierza obecna koalicja rządząca, zadziała skutecznie tylko wtedy, gdy będzie ukrywał przed ludźmi swoje prawdziwe cele, a przekaz medialny będzie ich oszukiwał i odwracał uwagę od najbardziej istotnych wprowadzanych przez nich zmian. To się nie uda, gdy na horyzoncie pojawi się takie medium, które będzie obnażać ich manipulacje i rzeczywiste intencje. Oczywiście nie jest to łatwe zadanie. Tamta strona budowała swoje zaplecze medialne przez ostatnie trzydzieści lat. (…) Dlatego tak ważne jest, by dzisiaj korzystać i wspierać te media, które nas nie okłamują. Tamte trzeba wyłączyć, bo w przeciwnym wypadku, nawet nie chcąc, będziemy ulegać ich wpływom – stwierdziła dr Jolanta Hajdasz.

Autorka felietonu dodała, że naszą bronią i szansą na obronę jest prawda.

    – Im więcej będzie współpracy między prawicowymi mediami, tym więcej prawdy uda się pokazać i więcej osób wyciągnąć z informacyjnej bańki manipulujących nimi mediów mainstreamowych. Mam nadzieję, że obóz Zjednoczonej Prawicy wyciągnie także wnioski z tej lekcji i będzie wspierał media prezentujące bliskie jemu wartości. Media publiczne to jedno, ale opierać się trzeba na tych, które są niezależne od rządzących i prezentują takie same wartości, mają wspólną tożsamość. Dlatego razem z uwięzionymi posłami dziękuję Telewizji Republika i Telewizji Trwam za ich medialny przekaz i istnienie na tym trudnym medialnym rynku. Potrzebujemy was  wszystkich w obecnej sytuacji tak bardzo, jak nigdy przedtem – podsumowała dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP.

za:www.radiomaryja.pl


***

Szef KRRiT: Gdyby nie TV Republika, to widzowie zostaliby bez informacji

Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, znany jest z niezłomnej postawy wobec sprawców nielegalnych działań w mediach publicznych. Szef KRRiTV m. in. wszczął postępowanie przeciwko reportażowi wyemitowanemu w "19:30", podjął także decyzję o wstrzymaniu wpływów abonamentowych dla Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i rozgłośni regionalnych, argumentując to "chaosem prawnym" oraz "rażącym naruszeniem prawa, o rozwiązaniu spółek mediów publicznych, postawieniu ich w stan likwidacji, odwołaniu ich organów oraz powołaniu likwidatorów".

Maciej Świrski zarzuca nowemu kierownictwu TVP Info łamanie przepisów oraz naruszanie interesu społecznego.

- Mamy do czynienia z taką sytuacją, że media publiczne dla dużej części społeczeństwa przestały pełnić swoje dotychczasowe funkcje, czyli z punktu widzenia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która ma strzec wolności słowa, dostępu do informacji i interesu publicznego w mediach, został naruszony dostęp do informacji przez obywateli. Ponieważ ta zmiana spowodowała, że obywatele przestali mieć swoje medium, do swojej dyspozycji. Gdyby nie TV Republika, to w ogóle zostaliby bez informacji, której pragnęli - stwierdził Maciej Świrski w trakcie spotkania w Klubie Ronina.

za:tvrepublika.pl



***

Jest zarzut dla notariusz, która brała udział w akcji przejęcia mediów publicznych!

Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu zarzutów notariusz, która brała udział w akcji przejęcia mediów publicznych - dowiedział się portal Niezalezna.pl. Jak się bowiem okazało, uchwały, w oparciu o które dokonano zmian w zarządach mediów publicznych, nie zostały podjęte w miejscu i czasie w nich wskazanych.

- W wyniku prowadzonego śledztwa w sprawie przekroczenia uprawień przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego przy podejmowaniu uchwał o dokonaniu zmian w zarządach Telewizji Polskiej S.A. (TVP), Polskiej Agencji Prasowej S.A. (PAP) oraz Polskiego Radia S.A., zostało wydane postanowienie o przedstawieniu zarzutu notariusz Joannie K. - dowiedzieliśmy się w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie.

    Podstawą do podjęcia tej decyzji były wyniki licznych czynności procesowych, które zostały przeprowadzone w toku śledztwa. Prokuratorzy dokonali przeszukań w biurze notarialnym Joanny K., a także w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zbierając niezbędne materiały dowodowe, w tym nagrania monitoringu z miejsca i czasu rzekomego zawarcia aktów notarialnych. Ponadto, przeanalizowano zgromadzoną dokumentację oraz przesłuchano osoby związane z zaistniałymi zdarzeniami. Poczynione ustalenia wskazują, że uchwały, w oparciu o które dokonano zmian w zarządach mediów publicznych nie zostały podjęte w miejscu i czasie w nich wskazanych.  

– ustaliliśmy.

"W świetle zebranych dowodów oraz przeprowadzonych analiz, prokuratura stwierdziła, że istnieją uzasadnione podstawy do przedstawienia Joannie K. zarzutu poświadczenia nieprawdy w aktach notarialnych dotyczących zmian w zarządach kluczowych mediów publicznych. Postanowienie to nie zostało dotychczas ogłoszone podejrzanej z uwagi jej nieobecność w kraju" - przekazała nam prokuratura.

Jak nieoficjalnie dowiedział się portal Niezalezna.pl, notariusz Joanna K. najpierw przebywała w Dubaju, a następnie w Ameryce Południowej.

za:niezalezna.pl

***

W neoTVP nie ma miejsca na programy o reżimach Putina i Łukaszenki! Reset 2,0?

W ramach przywracania "demokracji" i "pluralizmu" w przejętych przez ludzi płk. Sienkiewicza mediach publicznych, znikają z nich programy traktujące o reżimach rządzonych w Rosji i Białorusi i zagrożeniach, jakie stwarzają one dla państw sąsiednich - w tym także dla nas. Do kolejny etap Resetu 2,0?

Arkadiusz Puławski, były członek Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022, wicedyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Narodowego KPRM za czasów polskiego rządu premiera Mateusza Morawieckiego, alarmuje na Twitterze: "Z ramówki mediów publi. znikają programy o Rosji i Białorusi, z ich archiwów usuwa się materiały nt. zagrożeń ze strony obu reżimów; pracę tracą ludzie, którzy te zagrożenia rozumieją i komunikują, do władzy i służb wracają autorzy resetu z RUS. A za wsch. granicą ruska agresja..."

Jednym z najprawdopodobniej ostatecznie zlikwidowanych programów jest "Studio Wschód" znanej dziennikarki Marii Przełomiec.

za:tvrepublika.pl

***

Plakat „KONSTYTUCJA” zamiast krzyża. Rewolucyjna zmiana w gabinecie ministra Bodnara

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar pochwalił się w środę informacją w mediach społecznościowych o tym, że udzielił wywiad dziennikarce „The New York Times” o „przywracaniu w Polsce praworządności”. Do wpisu załączył zdjęcie swojego gabinetu. Okazało się, że na miejscu, gdzie dotychczas wisiał krzyż znajduje się plakat z charakterystycznym napisem „konstytucja” – jeden z symboli totalnej opozycji przeciwko Prawu i Sprawiedliwości.

Na zmianę, jakiej dokonał w gabinecie Bodnar zwrócili uwagę m. in. politycy Zjednoczonej Prawicy.

„Zdejmowania krzyży ciąg dalszy. Jeszcze w grudniu w miejscu plakatu wisiał krzyż. Symbole mają znaczenie: Adam Bodnar ma taki sam szacunek do krzyża jak do konstytucji, łamanej na każdym kroku. Ostatni miesiąc bezprawia dostarczył aż nadto dowodów”, zauważył były wiceszef MS Michał Woś (Suwerenna Polska).

„Adam Bodnar zdjął krzyż w gabinecie. Jak PRL-owski kacyk. Gdyby czytał Pismo Święte wiedziałby, że wszyscy, którzy walczyli z Bogiem, ostatecznie ponosili klęskę. Choćby nie wiem jakimi mocarzami się czuli”, stwierdził z kolei Marcin Warchoł – były wiceminister w resorcie sprawiedliwości.

Głos w sprawie zabrał również europoseł Patryk Jaki. Polityk zauważa, że Adam Bodnar „ostentacyjnie ściągnął Krzyż i powiesił w jego miejsce Konstytucję, którą ma wiadomo gdzie, bo wyżej są opinie prawne i uchwały”.

„Rotacyjny katolik Szymon Hołownia na pewno wpadnie tam teraz z kamerą i nakręci jakieś żarciki dla swoich wyborców”, podkreślił Jaki.

za:pch24.pl

***

Wyszedł na jaw powód ataku na prokuraturę? Posłowie Suwerennej Polski chcą wyjaśnień od Bodnara i Sienkiewicza

- W normalnym państwie demokratycznym Bartłomiej Sienkiewicz podał by się do dymisji, ale wiemy, że niestety prawo w Polsce przestało obowiązywać - mówił na konferencji prasowej polityków Suwerennej Polski Sebastian Kaleta. Posłowie odnieśli się podczas niej do, mającego miejsce wczoraj, siłowego wejścia do Prokuratury Krajowej i ujawnionej dziś przez portal Niezalezna.pl informacji o tym, że notariusz, która brała udział w akcji przejęcia mediów publicznych, ma mieć postawione zarzuty. Zadali konkretne pytania zaangażowanym w te działania przedstawicielom rzadu.

Wczoraj w godzinach wieczornych Prokurator Generalny Adam Bodnar oraz mianowany przez niego na nieistniejące w ustawie stanowisko p.o. Prokuratora Krajowego Jacek Bilewicz w towarzystwie Służby Więziennej siłowo weszli do Prokuratury Krajowej. W rozmowie z nami były wiceminister sprawiedliwości Michał Woś potwierdził te informacje i zdradził, że "niektórym zastępcom Prokuratora Generalnego wyłączono dostęp do tej części prokuratury gdzie są gabinety, zwłaszcza gabinet Prokuratora Krajowego". Akcja Bodnara jest związana z próbą usunięcia Dariusza Barskiego ze stanowiska Prokuratora Krajowego.

    "Żeby odwołać Prokuratora Krajowego musi być zgoda prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Takiej zgody nie było. Nie ma również ustawy, która zmienia te regulacje, które obowiązują od jakiegoś czasu. Wobec tego, jeszcze raz powtarzam, jedynym legalnym Prokuratorem Krajowym jest Dariusz Barski"

– zaznaczył na dzisiejszej konferencji prasowej polityków Suwerennej Polski poseł Michał Wójcik.

W związku z wydarzeniami z wczoraj, były minister w KPRM domaga się odpowiedzi od ministra sprawiedliwości, czy to on wydał polecenie zajęcia gabinetów w PK. - Chciałbym, żeby pan podnosi do tego odniósł, co się w tej chwili dzieje w Prokuraturze Krajowej, dlaczego zastępcy Prokuratora Generalnego mają ograniczony dostęp do niektórych pomieszczeń. To jest bardzo niepokojące - zwrócił się do Adama Bodnara.

    "To pokazuje, że ci, którzy dzisiaj rządzą, którzy stroją się w piórka demokratów, są barbarzyńcami"

– ocenił.

To jest powód ataku na prokuraturę?

Głos po nim zabrał były wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. Przypomniał ustalenia portalu Niezalezna.pl. Informowaliśmy dziś, że prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu zarzutów notariusz, która brała udział w akcji przejęcia mediów publicznych. Okazało się, że uchwały, w oparciu o które dokonano zmian w zarządach mediów publicznych, nie zostały podjęte w miejscu i czasie w nich wskazanych.

    "Potwierdziła to Prokuratura Okręgowa w Warszawie, notariusz, która miała sporządzić akt notarialny, będący zasłoną do siłowego przejścia mediów publicznych, mógł zostać sfałszowany (...) okazuje się, że zdarzenie, w którym miał uczestniczyć pan Sienkiewicz, czyli akt, który stanowi podstawę do przyjęcia siłowego mediów publicznych, nie miało miejsca"

– podkreślił.

Przypomniał też, że notariusz, która ma mieć postawione zarzuty przebywa poza granicami Polski. - Podróżuje po świecie, albo się ukrywa. Tego nie wiemy - powiedział i zadał dwa pytania przedstawicielom rządu.

    "Podstawowe pytanie do pana Bodnara, czy dlatego, z taką determinacją próbuje siłowo przejąć prokuraturę, by po prostu skręcić tę sprawę? A drugie pytanie do pana Sienkiewicza, co on robił w dniu, w którym rzekomo miał być dokonywać czynności wobec mediów publicznych?"

– pytał Kaleta.

 Dodał, że "w normalnym państwie demokratycznym Sienkiewicz podał by się do dymisji, ale wiemy, że niestety prawo w Polsce przestało obowiązywać".

za:niezalezna.pl

***

Jest uchwała Prokuratorów Prokuratury Krajowej

Prokuratura Krajowa opublikowała tekst uchwały zebrania prokuratorów wykonujących obowiązki służbowe w Prokuraturze Krajowej w sprawie sytuacji w tejże Prokuraturze.
Oto tekst uchwały:
"Prokuratura jako organ ochrony prawa jest odpowiedzialna za stanie na straży praworządności i ściganie przestępczości. Tym samym odpowiada za bezpieczeństwo prawne państwa i obywateli. Wszelkie, pozaprawne działania zmierzające do zaburzenia funkcjonowania prokuratury prowadzą do chaosu organizacyjno-decyzyjnego i w istocie stanowią ukłon w stronę świata przestępczego. Nie negując konieczności zmian o charakterze ustrojowym w Prokuraturze, podkreślić należy, iż jedyną legalną drogą do reform mogą być zmiany obowiązujących aktów prawnych w trybie przewidzianym przez Konstytucję RP.  
Sprzeciwić się należy wszelkim działaniom władzy wykonawczej, która zamiast stosować prawo wyrażone w konstytucyjnie określonych źródłach, posługuje się opiniami prawnymi powstającymi na zlecenie w prywatnych kancelariach prawniczych. Dokonywanie zmian w funkcjonowaniu tak ważnej dla państwa instytucji jaką jest Prokuratura, zamiast na ścieżce ustawowej w oparciu o wątpliwe opinie prawne, doprowadzić może zawód prokuratora do kryzysu, jaki obserwujemy w sądach, gdzie wykształciły się dwie grupy – sędziów i tzw. neosędziów. Sytuacji takiej należy za wszelką cenę uniknąć w Prokuraturze. Ewentualne działania osób nieuprawnionych w obszarze powołań na stanowiska prokuratorskie doprowadzą w sposób nieodzowny do wyodrębnienia grupy neoprokuratorów, co nie pozostanie bez wpływu na toczące się w polskich prokuraturach setki tysięcy postępowań przygotowawczych. Byłaby to podstawa do kwestionowania zapadających w tych sprawach decyzji procesowych, czy też legitymacji do występowania przed sądami w charakterze oskarżyciela publicznego.
My prokuratorzy, wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec nieetycznych działań, stanowiących personalne, nieobiektywne ataki na prokuratorów sumiennie pełniących swoją służbę. Ataki personalne są w znacznej mierze ukierunkowane na prokuratorów prowadzących skomplikowane i wielowątkowe postępowania karne. Publiczna krytyka prokuratorów, nie poprzedzona znajomością okoliczności spraw, osłabia w istotnym stopniu pozycję tych prokuratorów w kontaktach z osobami stojącymi pod poważnymi zarzutami karnymi oraz reprezentującymi ich adwokatami. Jest to pogwałcenie dobrze rozumianej zawodowej solidarności całego środowiska prokuratorskiego, skupionego w codziennej służbie na walce z przestępczością oraz stanowi złamanie roty ślubowania.
W imieniu blisko 1000 prokuratorów, którzy wykonują obowiązki służbowe w ramach delegacji w prokuraturach na terenie całego kraju stanowczo protestujemy przeciwko słowom o „pisowskich delegacjach”, które padły w jednym z wywiadów prasowych. Nie jesteśmy na „pisowskich delegacjach.” Jesteśmy prokuratorami Rzeczypospolitej Polskiej na codzień wykonującymi obowiązki służbowe w tym również w ramach delegacji. Znamy jednak problem wydrenowania kadrowego prokuratur rejonowych. Dlatego w naszej ocenie niezbędne jest utworzenie nowych etatów orzeczniczych i pozaorzeczniczych zapewniających sprawne funkcjonowanie Prokuratury, jak również stworzenie mechanizmów ustawowych gwarantujących obligatoryjny awans stanowiskowy dla Prokuratorów delegowanych.
Aby zapobiec tym negatywnym procesom wzywamy do zwołania w porozumieniu z organizacjami przedstawicielskimi okrągłego stołu dla prokuratury, którego celem byłoby rozładowanie napięć i przystąpienie do rozmów nad reformą prokuratury w oparciu o szeroki konsensus całego środowiska prokuratorskiego. Apelujemy do wszystkich środowisk prawniczych: zaniechajmy personalnych ataków na innych prawników! Przywróćmy cywilizowaną dyskusję o Państwie i prawie bez użycia „prawniczej mowy nienawiści”, skupmy się na służbie Polsce i jej Obywatelom".

za:www.fronda.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.