Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Nowe władze resortu klimatu i środowiska usunęły z budynku ministerstwa znak Polski Walczącej oraz tablicę poświęconą Żołnierzom Niezłomnym.

Nowe władze resortu klimatu i środowiska usunęły z budynku ministerstwa znak Polski Walczącej oraz tablicę poświęconą Żołnierzom Niezłomnym. Pos. A. Śliwka: Pani Hennig-Kloska po raz kolejny pokazuje, jakim jest przykładem buty, chamstwa, arogancji i nieznajomości polityki historycznej


Nowe władze resortu klimatu i środowiska, na czele których stoi minister Paulina Hennig-Kloska, usunęły z budynku znak Polski Walczącej oraz tablicę poświęconą Żołnierzom Niezłomnym. O sprawie poinformowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości. „Będziemy śledzili, co się dzieje w resorcie klimatu i środowiska, bo pani Hennig-Kloska po raz kolejny pokazuje, jakim jest przykładem buty, chamstwa, arogancji i nieznajomości polityki historycznej” – powiedział Andrzej Śliwka, poseł PiS, w rozmowie z TV Trwam.

Przestrzeń medialną obiegły dzisiaj oburzające informacje. Nowe kierownictwo resortu klimatu i środowiska na czele z minister Pauliną Hennig-Kloską z Polski2050 zdecydowało się na usunięcie z wnętrza budynku znaku Polski Walczącej oraz tablicy upamiętniającej Żołnierzy Niezłomnych.

Z kontrolą poselską do resortu klimatu i środowiska udał się m.in. poseł Andrzej Śliwka.

    – Wspólnie z panem ministrem Michałem Wosiem i posłem Dariuszem Mateckim byliśmy na interwencji poselskiej w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Doszło tutaj do skandalicznej historii – w strefie ochronnej zostały zdjęte tablice upamiętniające polskich bohaterów, polskie organizacje patriotyczne i zostały gdzieś głęboko zakopane w piwnicy. Byliśmy w tym miejscu i zobaczyliśmy, że rzeczywiście tablice, które zostały powieszone przez świętej pamięci profesora Jana Szyszko, a które upamiętniały wybitne postacie w polskiej historii, tak naprawdę zostały wyrzucone do kosza przez panią Hennig-Kloskę – wskazał Andrzej Śliwka, poseł PiS.

    – Politycy Platformy Obywatelskiej, Polski2050 i PSL z kierownictwa resortu nie mieli odwagi, żeby się z nami spotkać, ale byli tchórzami. Wysłali do nas swoich politycznych asystentów, którzy najpierw mówili, że postacie, które zostały upamiętnione, można różnie historycznie oceniać. Nie wiem, jak można różnie historycznie oceniać polskich bohaterów, którzy walczyli z Niemcami i Sowietami w latach 30., latach 40. oraz latach 50. XX wieku. Tak naprawdę mamy do czynienia z takim skandalem, że osoby, które są odpowiedzialne za bezczeszczenie znaku Polski Walczącej oraz kłamstwo w polityce historycznej, powinny ponieść odpowiedzialność polityczną. Opinia publiczna na pewno się dowie o tej sytuacji. Wspólnie z ministrem Michałem Wosiem oraz posłem Dariuszem Mateckim złożymy stosowne zawiadomienie do prokuratury, bo te działania nie powinny zostać pozostawione same sobie. Będziemy śledzili, co się dzieje w resorcie klimatu i środowiska, bo pani Hennig-Kloska po raz kolejny pokazuje, jakim jest przykładem buty, chamstwa, arogancji i nieznajomości polityki historycznej – podsumował poseł Prawa i Sprawiedliwości.

za:www.radiomaryja.pl

***

Rząd Tuska usuwa tablice upamiętniające bohaterów. Rzecznik IPN: "To wymazywanie historii"

Usunięcie tablicy upamiętniającej polskich bohaterów, żołnierzy podziemia niepodległościowego, z siedziby Ministerstwa Klimatu i Środowiska to działanie przypominające metody komunistów z okresu PRL. Oni także chcieli ich wymazać z polskiej historii – napisał na platformie X rzecznik IPN Rafał Leśkiewicz. - Te tablice czciły tych, dzięki którym żyjemy w niepodległym kraju - podkreślił.

Rzecznik IPN odniósł się do ujawnionej przez posłów Prawa i Sprawiedliwości informacji o usunięciu z gmachu Ministerstwa Klimatu i Środowiska symbolu Polski Walczącej oraz tablic poświęconych żołnierzom konspiracji niepodległościowej. W oddzielnym wpisie Leśkiewicz podkreślił, że „symbol Polski Walczącej, jest nie tylko świętością, ale także jest chroniony polskim prawem” oraz umieścił link do ustawy z dnia 10 czerwca 2014 r. o ochronie Znaku Polski Walczącej.

W rozmowie z PAP rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej powiedział, że usunięcie tablic oraz znaku Polski Walczącej „świadczy o braku wrażliwości na kwestie historyczne, które są ważne dla Polaków żyjących w wolnym demokratycznym państwie”.

Podkreślił, że tablica upamiętniała polskich bohaterów, którzy walczyli o Polskę w czasie II wojny światowej, a po jej zakończeniu - z komunistyczną władzą.

„Te tablice czciły tych, dzięki którym żyjemy w niepodległym kraju. Dziwi więc i przeraża decyzja kierownictwa ministerstwa, które postanowiło usunąć tablicę, szczególnie w kontekście przypadającego za nieco ponad miesiąc Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych – święta państwowego ustanowionego przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, ważnego dla Polaków, którzy chcą oddać hołd poległym i zamordowanym żołnierzom podziemia niepodległościowego”

– powiedział.

Przypomniał, że jednym z celów działań IPN jest odnalezienie bezimiennych mogił żołnierzy podziemia niepodległościowego i przywrócenie zbiorowej pamięci z której byli wymazywani w okresie PRL. „To działanie ministerstwa przypomina działania komunistów z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, gdy próbowano wymazać ze zbiorowej pamięci fakt istnienia podziemia antykomunistycznego” – podkreślił rzecznik IPN.

za:niezalezna.pl


***

Prezydent zaprosił członków rządu Donalda Tuska na uroczystość powołania ich w skład RDS-u. W ostatniej chwili odwołali swój udział

Prezydent Andrzej Duda zaprosił do Pałacu Prezydenckiego członków rządu Donalda Tuska na uroczystość powołania ich w skład Rady Dialogu Społecznego (RDS). Ministrowie w ostatniej chwili odwołali swój udział w wydarzeniu, którego termin był uzgodniony, a dziesięciu ministrów wcześniej dodatkowo potwierdziło swoją obecność. W związku z tym dzisiejsza uroczystość się nie odbędzie - poinformowała Kancelaria Prezydenta RP.

"Rada Dialogu Społecznego to forum trójstronnej współpracy przedstawicieli pracowników, pracodawców oraz rządu w ważnych sprawach dotyczących w szczególności poziomu życia Polaków, rynku pracy, rozwoju gospodarczego. Nieobecność przedstawicieli rządu Donalda Tuska uniemożliwia podjęcie prac przez Radę (...)" - przekazuje Kancelaria Prezydenta.

Pierwsza taka sytuacja

W komunikacie zaznaczono, że po raz pierwszy doszło do sytuacji, w której członkowie rządu odwołują swój udział w uroczystości, podczas której Prezydent RP dokonuje zmian w RDS.

"Uroczystość taka to wieloletnia tradycja i podkreślenie, że dialog społeczny jest jednym z fundamentalnych osiągnięć Polski po 1989 r. O to, by mógł być prowadzony, walczył wielki ruch Solidarności" - przekazano.

"Prezydent ma nadzieję, że to działanie rządu nie jest próbą celowego zniszczenia instytucji dialogu społecznego"

W komunikacie czytamy także, że Prezydent Andrzej Duda, co wielokrotnie podkreślał, jest zawsze gotowy do współpracy w najważniejszych dla Polaków sprawach. Liczy, że uroczystość odbędzie się w najbliższym możliwym terminie.

Jednocześnie Prezydent ma nadzieję, że to działanie rządu nie jest próbą celowego zniszczenia prawnej instytucji dialogu społecznego, jak miało to miejsce w przypadku Komisji Trójstronnej w okresie poprzednich rządów Premiera Donalda Tuska.

za:www.tysol.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.