Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Rząd Tuska przekaże 220 mln dla neo-TVP. Pieniądze pochodzą z... rezerwy celowej. W sieci aż zawrzało!

Z doniesień portalu wirtualnemedia.pl wynika, że Telewizja Polska, na czele której stoją od pewnego czasu ludzie pułkownika Sienkiewicza, otrzymała 220 mln zł z ogólnej rezerwy budżetowej na bieżące funkcjonowanie. „Jesteśmy w trakcie uzgadniania terminów wypłaty kolejnych transz, które pozwolą na stabilne funkcjonowanie spółki”

- taką informację przekazał pracownikom likwidator Daniel Gorgosz. Co więcej, od momentu siłowego przejęcia mediów publicznych - pracownicy i współpracownicy TVP mają problemy z regularnym otrzymywaniem wynagrodzenia. Szkoda, że rząd nie uruchomił tego mechanizmu w kwestii laptopów dla uczniów, na które "pieniędzy nie ma".

O "hojnym geście" rządu poinformował pracowników TVP Daniel Gorgosz, likwidator mianowany przez Bartłomieja Sienkiewicza, w rozesłanym do nich mailu.

    "Telewizja Polska S.A. właśnie otrzymała pierwszą transzę długo oczekiwanego finansowania, w wysokości 220 mln zł. To krok, który pozwoli nam rozwiązać kilka bieżących problemów oraz optymistyczniej spojrzeć w przyszłość"
— poinformował wczoraj portal wirtualnemedia.pl. W połowie lutego Gorgosz wystąpił o przyznanie spółkom mediów publicznych 250 mln zł dotacji z rezerwy ogólnej budżetu państwa. 30 mln zł ma trafić rzekomo do Polskiego Radia.

    "Jesteśmy w trakcie uzgadniania terminów wypłaty kolejnych transz, które pozwolą na stabilne funkcjonowanie spółki" — dodał, chcąc "uspokoić" pracowników.

Oczywiście, odpowiedzialnością za brak w budżecie telewizji publicznej 2,6 mld zł obarczył KRRiT, która nie przekazała spółce środków z abonamentu. Również szef MKiDN, odpowiedzialny za przejęcie mediów publicznych, zapowiedział w czwartek, że "finansowanie telewizji publicznej na ten rok jest zapewnione”.

W sieci zawrzało!

W myśl wydanego komunikatu - KRRiT przekazała pieniądze pochodzące z opłat abonamentowych do depozytu sądowego. Podjąć będą mogły je jedynie osoby, które zgodnie z prawem zostaną uznane za reprezentantów spółki. Jak wiadomo - nie są nimi ciągle wyznaczeni przez Sienkiewicza likwidatorzy, których wpisania do KRS odmówił sąd. Nie można się zatem dziwić, że uruchomienie specjalnych funduszy z budżetu, które są przeznaczone na pokrycie kosztów wydarzeń niedających się przewidzieć np. katastrofy naturalne, wywołało lawinę komentarzy w mediach społecznościowych.

    "NEWS. Likwidator TVP Daniel Gorgosz poinformował pracowników, że telewizja dostała 220 mln zł. To dotacja z rezerwy ogólnej budżetu państwa. Niedawno Gorgosz mówił w rozmowie z DGP, że wystąpił z wnioskiem o te pieniądze"
— pisze na Twitterze dziennikarz Marcin Dobski.

za:niezalezna.pl

***

Rolnicy oburzeni po tajnym spotkaniu Tuska: Będą kolejne protesty!

Polską sceną polityczną w ostatnich dniach wstrząsnęły kontrowersje związane z tajnym spotkaniem premiera Donalda Tuska z wybranymi rolnikami. Wydarzenie to wywołało lawinę oburzenia wśród protestujących, którzy zarzucają obecnemu premierowi brak przejrzystości i uczciwości w prowadzeniu rozmów.

Radosław Kucharski z Sieradza, jeden z uczestników spotkania, wyraził swoje rozczarowanie oraz niezadowolenie z przebiegu wydarzeń. Na antenie Telewizji Republika opowiedział o rażącym wykluczeniu wielu rolników oraz braku uczciwego ich traktowania ze strony ministerstwa. Kucharski zapowiedział kontynuację protestów w odpowiedzi na skandaliczne działania przedstawicieli rządu.

Spotkanie, które miało być platformą dialogu między premierem a rolnikami, szybko przekształciło się w punkt zapalny i wywołało falę lawinowego niezadowolenia. Selekcja uczestników, brak dostępu mediów oraz brak jasnych deklaracji po zakończeniu spotkania skłoniły protestujących do kontynuacji swoich działań. Rolnicy deklarują, że nie zamierzają ustępować i planują kolejne manifestacje w stolicy.

Kucharski podkreślił też, że brak konkretów oraz brak zaangażowania premiera w rozwiązanie trudnych spraw rolniczych budzi wątpliwości co do skuteczności działań całego rządu. W świetle zapowiedzi kolejnych manifestacji oraz rosnącego niezadowolenia wśród rolników, sytuacja polityczna w kraju staje się coraz bardziej napięta.

za:www.fronda.pl

***

Trzecia Droga, która złożyła projekt ustawy dot. zabijania nienarodzonych dzieci, wprowadza wyborców w błąd co do jego treści  

Politycy Trzeciej Drogi, którzy złożyli w Sejmie projekt ustawy w sprawie tzw. aborcji, wprowadzają wyborców w błąd co do jego treści. Regulacje zawężają ochronę życia nienarodzonych także w zestawieniu z prawem, jakie obowiązywało w Polsce przed orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Podpisy przeciwko liberalizacji zbiera Grupa Proelio.

Polskie Stronnictwo Ludowe i Polska 2050 oficjalnie mówią o powrocie do stanu prawnego, jaki funkcjonował przed orzeczeniem podjętym przez Trybunał Konstytucyjny, kiedy rozszerzył on ochronę życia na dzieci chore i te, u których pada przypuszczenie, że mogą być chore.

    – Można oczywiście zaklinać rzeczywistość i mówić, że przeprowadzi się liberalizację prawa, ale w tym Sejmie, przy tym prezydencie, nie będzie to możliwe – zaznaczył Krzysztof Paszyk, poseł i przewodniczący klubu parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Projekt, jaki zgłosiła Trzecia Droga, nie przewiduje tzw. aborcji na życzenie do 12. tygodnia, jak chcą tego Koalicja Obywatelska i Lewica, ale nie jest prawdą, że to powrót do tego, co było. W regulacjach są nowe zapisy i mogą prowadzić do tzw. aborcji na życzenie, bo tak należy odczytywać zapisy o zdrowiu psychicznym – wyjaśnił Zbigniew Kaliszuk z Grupy Proelio. [czytaj więcej]

    – Jest tam wprost stwierdzone, że szczególnie trzeba uwzględnić zdrowie psychiczne kobiet. Jest to coś, przed czym bardzo przestrzegamy, bo zdrowie psychiczne jest niemierzalną kategorią – podkreślił Zbigniew Kaliszuk.

Pojawia się też szantaż wobec placówek mających zawarte umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Trzecia Droga chce nałożyć na nie obowiązek prawny wskazania takiego miejsca, gdzie ludzkie życie na wczesnym etapie rozwoju zakończy się śmiercią.

    – Rozpoczęło się polowanie na lekarzy, na dobrych lekarzy, na lekarzy pro-life – wskazała Magdalena Guziak-Nowak z Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.

Jest nagonka na lekarzy, którzy odmówią kobiecie tzw. aborcji, by chronić dwa życia, kobiety i dziecka. Odmowa medyka wciąż jest szansą, by porzucić myśl o śmierci poczętego już życia, które chce być przyjęte, a nie porzucone. Wbrew temu, że projekt ustawy zgłoszony przez Trzecią Drogę to zawężenie prawnej ochrony życia, ze ścieżką prowadzącą do tzw. aborcji na życzenie, z ust byłego polskiego premiera padają słowa, które wprowadzają w błąd.

    – Popieram pomysł Trzeciej Drogi i powrotu do kompromisu aborcyjnego,  powrotu do tego, co obowiązywało w Polsce przez 30 lat – powiedział Mateusz Morawiecki, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Były premier zaznaczył, że w partii jest więcej osób myślących podobnie jak on. To stawia pytanie: Czy politycy, którzy chcą bronić niezależności Trybunału Konstytucyjnego, wprost wystąpią przeciwko orzeczeniom Trybunału, samemu rozbijając jego wiarygodność?

Magdalena Guziak-Nowak z Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka pyta o wiarygodność posłów, którzy w ostatnich latach otrzymywali silne poparcie od tych, którzy chcieli chronić życia. Wyjaśniła też, że poprzez liberalizację tzw. aborcji wielu polityków z różnych opcji chce zwolnić się z obowiązku opieki nad dzieckiem i jego matką, nad reakcją państwa, gdy pomoc jest im pilnie potrzebna.

    – Zaproponowanie Polkom aborcji – takie mam wrażenie – zdaniem polityków mogłoby rozwiązać problem domów samotnej matki, być może mogłoby rozwiązać temat opieki finansowej nad dziećmi ze specjalnymi potrzebami – podkreśliła Magdalena Guziak-Nowak z Polskiego  Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.

Dziś w tej pracy na rzecz poczętego życia i jego matki, na rzecz rodzin, ci, którzy chcą chronić najsłabszych, zbudowali silną wiarygodność, wiele razy zastępując państwo, oferując potrzebującym pomoc psychologiczną i materialną, dając im bezpieczne schronienie.

za:www.radiomaryja.pl

***

Rząd Tuska chce zmian w Trybunale Konstytucyjnym. Znowu zrobią to uchwałą?

Po przejęciu telewizji, prokuratury i sądów przyszedł czas na Trybunał Konstytucyjny? Szef klubu PSL-TD Krzysztof Paszyk zapowiedział, że w poniedziałek lub wtorek zostanie zaprezentowany "kompleksowy pakiet rozwiązań" ws. zmian w TK. Między innymi będzie to "sejmowa uchwała wskazująca wadliwość działania TK".

Szef klubu PSL-TD był pytany w "Śniadaniu w Trójce" o zapowiedź zmian w Trybunale Konstytucyjnym.

Paszyk podkreślił, że - zgodnie z zapowiedziami wszystkich liderów tworzących koalicję rządzącą - chodzi o rozpoczęcie "procesu naprawy Trybunału Konstytucyjnego".

"Przede wszystkim, na stole położymy w najbliższym tygodniu - będzie to w poniedziałek, wtorek zaprezentowane - kompleksowy pakiet rozwiązań"

/.../

Szef klubu PSL-TD był pytany w "Śniadaniu w Trójce" o zapowiedź zmian w Trybunale Konstytucyjnym.

Paszyk podkreślił, że - zgodnie z zapowiedziami wszystkich liderów tworzących koalicję rządzącą - chodzi o rozpoczęcie "procesu naprawy Trybunału Konstytucyjnego".

"Przede wszystkim, na stole położymy w najbliższym tygodniu - będzie to w poniedziałek, wtorek zaprezentowane - kompleksowy pakiet rozwiązań"

- powiedział. Wyjaśnił, że "będzie to, po pierwsze, uchwała sejmowa, która wskaże na czym polega wadliwość działania TK, które z osób w składzie TK zostały nielegalnie powołane".

Paszyk zapowiedział też "pójście dalej".

"Zgłosimy ustawy tzw. horyzontalne, które będą regulowały funkcjonowanie Trybunału w przyszłości. Złożymy również projekt zmiany w konstytucji, która jest, naszym zdaniem, nieodzowna, aby TK wrócił do swojego legalnego funkcjonowania" - powiedział. Dodał, że stanie się to "w najbliższym tygodniu".

Wyraził nadzieję, że uchwała "otwierająca szereg działań" będzie procedowana w Sejmie w środę.

Paszyk był dopytywany, czy w uchwale - zgodnie z jego niedawną wypowiedzią - znajdzie się "apel, wezwanie do instytucji państwowych", by nie stosowały się do wyroków TK, które będą wydawane po uchwale.

"Chcielibyśmy, aby Sejm zajął swoje stanowisko w tej uchwale, właśnie jeśli chodzi o reagowanie instytucji publicznych na to, co z TK wychodzi i będzie wychodziło, zwracanie uwagi na to, by kierowały się roztropnością, jeśli chodzi o stosowanie tych wyroków, czy też rozmaitych zabezpieczeń, które są wydawane - wydaje się - na polityczne prośby"
- odpowiedział.

za:niezalezna.pl


***

Skandaliczny projekt Lewicy. Sugerują, że Żołnierze Wyklęci popełniali zbrodnie wojenne na ludności cywilnej

Lewica chce zapisać w ustawie, że Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL nie może gloryfikować oddziałów powojennego podziemia antykomunistycznego, których żołnierze popełnili zbrodnie na ludności cywilnej. Projekt nowelizacji ustawy o IPN w tej sprawie trafił w piątek do Sejmu.

Zgodnie z propozycją posłów Lewicy w ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, powołującej Muzeum Żołnierzy Wyklętych, ma zostać wprowadzony zakaz gloryfikowania tych formacji wojskowych, których “członkowie popełnili zbrodnie wojenne na ludności cywilnej”.

Projekt zakłada też, że Muzeum Żołnierzy Wyklętych ma upamiętniać “pamięć ofiar zbrodni dokonanych przez członków podziemia antykomunistycznego”.

W uzasadnieniu posłowie podkreślili, że przyjęcie projektu noweli “uniemożliwi przedstawianie w pozytywnym świetle działań grup partyzanckich, które popełniły zbrodnie na ludności cywilnej, takiej jak zbrodnie w Zaleszanach, Wierzchowinach, czy Krościenku nad Dunajcem”. “W zbrodniach tych zamordowano obywatelki i obywateli polskich narodowości białoruskiej, ukraińskiej i żydowskiej” – czytamy.

Zaleszany to jedna z kilku wsi z okolic Bielska Podlaskiego, gdzie w 1946 r. zbrodni na ludności białoruskiej dokonał oddział podziemia niepodległościowego pod dowództwem Romualda Rajsa “Burego”. Z kolei w Wierzchowinach w 1945 r. żołnierze NSZ mjr. Mieczysława Pazderskiego “Szarego” zamordowali ok. 190 osób narodowości ukraińskiej. W Krościenku zaś kilku partyzantów, należących do jednego z oddziałów zgrupowania Józefa Kurasia „Ognia”, zastrzeliło w 1946 r. kilkunastu obywateli RP narodowości żydowskiej.

“W instytucjach kultury finansowanych ze środków publicznych gloryfikowanie sprawców tych zbrodni jest niedopuszczalne” – podkreślają autorzy projektu.

Posłowie Lewicy przypomnieli też, że w 2011 r. Sejm ustanowił dzień 1 marca Narodowym Dniem Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, by uczcić pamięć uczestników antykomunistycznego ruchu partyzanckiego po II wojnie światowej.

Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL powołane zostało mocą ustawy o IPN jako państwowa instytucja kultury, która ma upamiętniać historię Polski i działalność „Żołnierzy Wyklętych”, a także działaczy podziemia i opozycji demokratycznej w Polsce w latach 1944-1990.

za:stefczyk.info


***

Gen. Andrzejczak wyśmiał „argumentację” Laska ws. CPK: Posiadanie stolicy też jest "niebezpieczne"

Były szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Rajmund Andrzejczak wyraził opinię, że Centralny Port Komunikacyjny to projekt na „skalę historyczną”, będący „ogromną szansą Rzeczpospolitej”.

Prowadzący na antenie RMF rozmowę z gen. Andrzejczakiem red. Mazurek, przytoczył opinię posła PO Macieja Laska, „eksperta” obozu politycznego Donalda Tuska ds. związanych z Katastrofą Smoleńską, który stwierdził, że „niebezpieczne” byłoby dla Polski posiadanie CPK, „bo on jest jeden i centralny i łatwo by go było zbombardować” – przytaczał „argumenty” Laska dziennikarz.

„W ogóle niebezpiecznie jest mieć stolicę w jednym miejscu” – zripostował były szef Sztabu Generalnego WP i dodał, że tego rodzaju „metodologia” „prowadzi nas do niczego”.

Gen. Rajmund Andrzejczak podkreślił również, że oficjalny dokument polskiej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego jednoznacznie mówi o konieczności wybudowania CPK.

za:www.fronda.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.