Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje polecane

Departament IV reaktywacja

Na jakiej podstawie policja nachodziła ks. Tomasza Duszkiewicza, wikariusza parafii w Sadownem (woj. mazowieckie), i czy ci funkcjonariusze byli na służbie? Odpowiedzi na te pytania będą się domagać od komendanta głównego policji i szefa MSW posłowie z parlamentarnego Zespołu ds. Obrony Demokratycznego Państwa Prawa.

- Wystąpimy do komendanta głównego policji, do ministra spraw wewnętrznych z zasadniczymi pytaniami, czy ci policjanci byli na służbie, czy byli w godzinach pracy, czy wykonywali czynności służbowe – mówi poseł Andrzej Duda (PiS). – Jeżeli byli na służbie, to pytam, na jakiej podstawie prawnej je wykonywali, kto im wykonanie tych czynności polecił – podkreślał poseł.

Zaproszony na posiedzenie zespołu wikariusz parafii w Sadownem zrelacjonował, jak doszło do tego, że dwóch funkcjonariuszy domagało się od niego sprostowania informacji podanych na kazaniu. Dwóch policjantów w cywilu spotkało się z księdzem podczas jego wizyty w szpitalu u chorego księdza proboszcza. W czasie, gdy rozmawiał z nim w sali rehabilitacyjnej, nagle pojawili się policjanci po cywilnemu. – Nagle wchodzi policja, przestraszyłem się – referował ks. Duszkiewicz. Funkcjonariusze zamienili kilka słów z proboszczem. – Panowie pewnie w mojej sprawie? – zapytał ich wikariusz. – No tak – przyznali.

- Proszę księdza, tak nie można mówić, że policja kogoś przesłuchuje, sprawdza – zwrócili się policjanci do wikariusza po przejściu do innej sali szpitalnej. – My jesteśmy wierzący, ale tak nie można, to boli, proszę księdza, że policja nęka, prześladuje – referował dalej słowa funkcjonariuszy ks. Duszkiewicz.

W odpowiedzi na to wikariusz przywołał informacje pochodzące od uczestników wyjazdu na Marsz w obronie Telewizji Trwam w Warszawie pod koniec września, którzy opowiadali, jak policja ich odwiedzała, była także u księdza dziekana z Łochowa. Docierały też informacje o dzwonieniu do osób będących już w trasie.

- Mamy prośbę, niech ksiądz sprostuje, żeby naszej jednostki nie stawiać w świetle jakichś prześladowców – zwrócili się w końcu do wikariusza policjanci.

Posłowie z zespołu wyrazili oburzenie działaniami policjantów. Stanisław Piotrowicz (PiS) ocenił, że jest to przejaw “zuchwałości władzy”, jeżeli dochodzi do szykanowania kapłanów za wygłoszone kazanie.

- Już wcześniej na konferencji prasowej zapytałem premiera, czy został reaktywowany Departament IV, który w okresie PRL inwigilował duchownych – przypomniał poseł Jarosław Zieliński (PiS). – Te skojarzenia wcale nie są przesadzone – zaznaczył.

Posłowie podkreślają, że policjanci, nachodząc księdza, złamali przepisy. – Policja działała w sposób zupełnie bezprawny – stwierdził Zieliński. – Nie istnieją podstawy prawne dla tego typu działań – podkreślił Duda, dodając, że komendant policji powinien wyciągnąć konsekwencje wobec tych funkcjonariuszy.

- Ten przypadek jest symptomem czegoś bardzo groźnego – podkreśla Piotr Naimski (PiS). – Trzeba bić na alarm, mam nadzieję, że ta sprawa spowoduje, że przynajmniej z tymi metodami będziemy mieli spokój – dodał.

Duchowny nie ukrywa, że jest nieco przestraszony zachowaniem policji wobec niego. – Trochę się przestraszyłem, bo policja przychodzi, pyta o kazanie – powiedział. – Po ludzku jestem przestraszony, nie wiadomo, co się będzie działo – przyznał. Dodał, że już w niedzielę miał jakieś informacje o poruszeniu, jakie wywołało jego kazanie. Jego kolega, drugi ksiądz wikariusz w parafii, powiedział nieco żartobliwie: “Ty tak nie mów, bo cię zamkną i zostanę sam”. Powiedział, że dzwoniła do niego również mama. – Człowieku, co ty mówisz, oni cię zabiją – stwierdziła. – Może mnie nie zabiją – podsumował ks. Tomasz Duszkiewicz.


Zenon Baranowski
NDz

za: http://wirtualnapolonia.com (kn)

***

Wygłosił kazanie - odwiedziła go policja

Posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Obrony Demokratycznego Państwa Prawa z udziałem ks. Tomasza Duszkiewicza z parafii w Sadownem (woj. mazowieckie). Ksiądz Tomasz został napomniany przez policję za krytykę jej działań wobec organizatorów wyjazdu na marsz 29 września "Obudź się Polsko" w obronie TV Trwam.

Calość do obejrzenia pod adresem http//: www.vod.gazetapolska.pl/2818-wyglosil-kazanie-odwiedzila-go-policja /pn/

Copyright © 2017. All Rights Reserved.