Piknik w atmosferze z czasów Łodzi fabrycznej i z czasów Jagiellońskich zgromadził wielu łodzian. W wiosce średniowiecznej podziwiano walki i stroje rycerzy, a także ich uzbrojenie. Była też okazja do samodzielnego robienia, pieczenia i degustacji podpłomyków. 

Najmłodsi chętnie brali udział w średniowiecznych grach i zabawach poznając ich proste zasady. Z dużych puzli można było ułożyć herb Łodzi. Na turniej przybył król Władysław Jagiełło, aby świętować wraz z poddanymi jubileusz naszego miasta. W tę zaszczytną rolę wcielił się Michał Chorosiński dyrektor Teatru Jaracza. Każdy mógł zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z dostojnym gościem.
    Chętnych również nie brakowało do przejażdżki na bicyklach. Dzieci i młodzież brała udział w zabawach sportowych. Swoją sprawność wykazywali w strzelaniu z łuku do tarczy, grze w palanta, a jak ktoś się zmęczył to mógł odpocząć w namiocie bractwa rycerskiego. Niegrzeczni pozwalali zakuć się w dyby i prosili kata o darowanie win. Duże zainteresowanie wzbudził pokaz kręcenia kółkiem hula hop. Specjalistka pani Daria w kulminacyjnym momencie kręciła aż 22 kółkami. Po pokazie każdy mógł się wykazać swoimi umiejętnościami, a zwycięzcom wręczono symboliczne nagrody.
        Na scenie zaprezentowały się również zespoły ludowe w barwnych strojach zachęcając uczestników pikniku do śpiewu i tańca. W czasie pikniku na terenie parku przy siedzibie ŁSSE posadzono Dąb Łódzkich Olimpijczyków upamiętniający 600-lecie nadania praw miejskich Łodzi.




     

                                                  
Foto: Marek Kamiński