Publikacje, refleksje, wywiady
- Polecamy wystąpienia prof. Tadeusza Gerstenkorna w Radiu Maryja w dniach: 21 i 28 XI oraz 9 XII br. w: www.radiomaryja.pl/felietony
- Dostrzegliśmy również noty, publikacje związane z konferencją na portalach: Fronda.pl, Impresje, 43bis, Radia Niepokalanów, Urzędu m. Łodzi; w edycji łowickiej Gościa Niedzielnego; również artykuł Agnieszki Jarockiej - Dialog religijny a postulat kompromisu w miesięczniku Aspekt Polski (nr 145/2009), w wydawnictwie Urzędu m. Łodzi "Piotrkowska 104".
Echa medialne, refleksje, wywiady, rozmowy pokonferencyjne, będą publikowane w miarę otrzymywania. Zapraszamy do systematycznego odwiedzania tej strony.
Zatrute pióra
Zatrute pióra
Zarzut pierwszy: poprawność polityczna stała się we współczesnym dziennikarstwie formą bezwzględnej cenzury. Drugi: selektywność w ukazywaniu faktów jako efekt zmanipulowania samego dziennikarza posiadającego błędne poczucie misji "oświecania ciemnego społeczeństwa". Skutek? Zamiast podawać fakty, podaje wyniki sondaży, stając się narzędziem intelektualnej korupcji. I wreszcie zarzut trzeci: fatalna kondycja moralna i intelektualna żurnalistów, nieznających na ogół prawdziwego znaczenia podstawowych pojęć, którymi na co dzień operują. Jaka jest na to recepta? Kształcić i wychowywać ludzi o mocnych kręgosłupach i zdolnych do samodzielnego, logicznego myślenia.
Media a granice kompromisu - red. Janusz Janyst
Media a granice kompromisu
Już po raz trzeci odbyła się w Łodzi, w auli Wyższego Seminarium Duchownego, ogólnopolska konferencja z cyklu „Dziennikarz między prawdą a kłamstwem", zorganizowana przez Oddział Łódzki Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy pod patronatem arcybiskupa metropolity łódzkiego Władysława Ziółka, wojewody Jolanty Chełmińskiej, prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego oraz marszałka Włodzimierza Fisiaka. Tym razem debatowano nad granicami kompromisu.
Wojna światów - red. Krzysztof Nagrodzki
Refleksje po III Ogólnopolskiej Konferencji OŁ KSD: „Dziennikarz – między prawdą a kłamstwem”
Ten groźnie brzmiący tytuł nie ma na celu opisywania toczących glob okrucieństw fizycznych, których ofiarami padają miliony ludzi – wyniszczanych przez aborcję, mniej lub bardziej ukrytą eutanazję, głód, tzw. choroby cywilizacyjne, przez mordy na tle wyznaniowym (tu obłęd nienawiści skierowany jest szczególnie przeciw chrześcijanom, z których codziennie ginie niemal pięciuset), w walce ekonomicznej, oraz w specyficznie zdobywanym „lebensraum”.
Tutaj chciałbym kolejny raz - prosząc o wyrozumiałość – powtórzyć, że ogromniejący, rwący, potok nie weryfikowanych informacji, może doprowadzić do tak katastrofalnych dewastacji w wielu umysłach, w wielu psychikach, w woli, że staniemy się martwi. Martwi intelektualnie. Martwi moralnie. Ów potok może wypłukać samodzielność, jeżeli nie będziemy krytyczni, nie będziemy demaskowali podstępności kryjącej się w przedefiniowywanych pojęciach – w gigantycznym oszustwie, które utrudnia ludziom porozumiewanie na innym poziomie niż „technicznym”. A utrata intelektu, chęci selekcji, analizy, refleksji – konfrontowania z klasycznymi, fundamentalnymi (nie bójmy się tego pojęcia) wzorcami - zanikanie woli w czynieniu dobra na drodze do Prawdy, to obumieranie znaczących wyznaczników naszego człowieczeństwa.
Można rzec – truizmy! To prawda. Zatem tym bardziej dramatyczne staje się pytanie - pytanie, które wywołują liczne codzienne rozmowy, dyskusje, „oglądy” przeróżnych spektakli, w tym również w wykonaniu wykreowanych „autorytetów” medialnych: Co się dzieje z naszą łacińską cywilizacją? Co się dziej z naszą wolnością? Co się dzieje z naszym życiem?...
Wartości moralne są tarczą dziennikarza
Rozmowa z Krzysztofem Nagrodzkim, szefem oddziału Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy w ŁodziRzeczpospolita 31-10-2009,