Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Ruszył proces prowokatorów, którzy sprofanowali Mszę Świętą w Poznaniu

Poznański sąd rejonowy rozpoczął proces przeciwko 32 lewicowym prowokatorom, którzy przed ponad rokiem, w okresie licznych demonstracji proaborcyjnych, zakłócili w katedrze Mszę Świętą i doprowadzili do jej przerwania.

„25 października ubiegłego roku w trakcie Eucharystii w poznańskiej katedrze grupa kilkudziesięciu osób stanęła przed ołtarzem z transparentami o treściach związanych z prawem do aborcji – m.in. katoliczki też potrzebują aborcji ; katoliczko nie jesteś sama” – przypomina portal tygodnika „Najwyższy Czas”.

Lewicowi zadymiarze obojga płci rozrzucali w świątyni ulotki i hałasowali. Doprowadzili do przerwania Mszy. Proboszcz katedry, ksiądz Ireneusz Szwarc zwracał się do agresorów o zaprzestanie ich działań, zaś do wiernych o wezwanie policji. W końcu, chcąc uniknąć dalszych profanacji, po udzieleniu dyspensy zgromadzonym zaniechał odprawiania Najświętszej Ofiary.

Bojówkarze stanęli we wtorek przed sądem za to, iż „wspólnie i w porozumieniu złośliwie przeszkadzali publicznemu wykonywaniu aktu religijnego”. Teoretycznie grozi im za to grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Nie przyznają się do winy. Zaprzeczają, że chcieli zakłócić Mszę. Twierdzą, że ich intencją był milczący protest.

W czwartek, podczas kolejnej rozprawy nastąpi między innymi odtworzenie nagrań dokumentujących przebieg prowokacji. Będą też przesłuchiwani świadkowie.

za:pch24.pl

***
"GW" przyrównuje chuliganów zakłócających Mszę Św. do robotników represjonowanych w PRL

Jeśli ktokolwiek miał jeszcze jakieś resztki złudzeń czy istnieje jakakolwiek granica obłędu i paranoi, której „Gazeta Wyborcza” nie byłaby w stanie przekroczyć, właśnie powinien się ich bezpowrotnie wyzbyć. Oto znany z urządzania ulicznych blokad pracownik GW Piotr Żytnicki porównał proces przeciwko uczestnikom chuligańskiego przerwania Mszy św. z października 2020 roku w poznańskiej Katedrze z tymi, jakie komunistyczny totalitarny reżim PRL wytaczał bohaterskim robotnikom...

Przypomnijmy 25 października 2020 roku w trakcie trwającej właśnie w najstarszej polskiej świątyni niedzielnej Eucharystii grupa 32 osób w ramach tzw. Strajku „Kobiet”, wyszła na środek świątyni i wznosząc transparenty (również z wulgarnymi, obraźliwymi hasłami, np. „Biskupie mam cię w dupie”), wymachując zaciśniętymi pięściami, zaśmiecając posadzkę świątyni oraz wznosząc proaborcyjne i antykościelne okrzyki – uniemożliwiała znajdującym się w kościele wiernym dalsze uczestniczenie we Mszy św.

„Barbarzyńcy!”, „A gdzie tolerancja dla katolików?” – reagowali wierni, którzy stali się ofiarami chuligańskiego przerwania sprawowania liturgii eucharystycznej. „Dobrze, ale dlaczego zakłócasz spokój?” – próbował dociekać spokojnie i rzeczowo jeden z wiernych. „Bo mamy tego dość, mamy dość tego Kościoła w takim wydaniu!” – wykrzykiwał ewidentnie rozchwiany emocjonalnie uczestnik Strajku „Kobiet”. Innemu z bojowników wspomnianego „kobiecego” protestu, dobro kobiet tak bardzo leży na sercu, że był w przeszłości karany za niepłacenie alimentów.

Jednak sprawdzony w ideologicznym boju pracownik GW i tak zdolny jest wystrugać z tego wszystkiego na poczekaniu alternatywną rzeczywistość. „W sądzie w Poznaniu dzieje się historia. Sterowana przez władzę prokuratura domaga się ukarania 32 uczestników protestu w katedrze. Bronią ich pro bono poznańscy adwokaci - jak robotników i opozycjonistów w czasie PRL” – czytamy na stronach tabloidu.

Uczynienie z chuligańskiego wybryku garstki osób czynu na miarę bohaterskiej postawy robotników ryzykujących życiem w zderzeniu z totalitarnym reżimem to zapewne jeszcze nie kres twórczych możliwości Żytnickiego. Tym razem zachodzi jednak podejrzenie, że jeśli Żytnicki ma nad sobą mocodawców choć odrobinę mądrzejszych od samego siebie, to być może zaiskrzy jednak w czyjejś głowie, że podobnie jak w przypadku łukaszenkowskiej propagandy, istnieje taka granica ideologicznego obłędu, poza którą odnosi się już skutek zdecydowanie odwrotny do zamierzonego.

Piotr Żytnicki w sierpniu 2020 roku brał udział w blokowaniu ruchu na jednej z głównych ulic Poznania poprzez zatrzymanie furgonetki Pro-Prawo do życia. „Mam świadomość, że podczas tego zdarzenia wychodziłem z roli dziennikarza, ale jako obywatel również byłem zbulwersowany tą sytuacją” – tłumaczył się później Żytnicki. Dużo poważniejszym problemem jest jednak oczywiście fakt, że nie miał on niestety z czego wychodzić, bo nigdy we wspomnianą rolę nie wszedł. Czego haniebny teksy szargający pamięć bohaterskich robotników z okresu PRL poprzez zestawianie ich heroicznego oporu z chuligańskim wybrykiem zakłócającym wiernym możliwość udziału w niedzielnej Eucharystii, dobitnym, ale zaledwie jednym z ogromnej ilości przykładów.

„Poznańska GW porównuje zadymiarzy, którzy zakłócili Mszę Św. w Katedrze do... bohaterskich robotników m.in z Poznańskiego Czerwca '56. Przypomnę, że jednym z haseł Czerwca '56 było "Chcemy Polski katolickiej, a nie bolszewickiej" – podsumował naczelny „Głosu Wielkopolskiego” Wojciech Wybranowski.

za:www.fronda.pl


***
Jak bardzo odsłania swoje prawdziwe oblicze GieWu....                                                                       I pomyśleć, że ongiś to była i moja gazeta...
Maski spadają na etapie prawdy...
Ostatnim etapie?...
kn

Copyright © 2017. All Rights Reserved.