Zachowanie, jakie widzimy u Owsiaka, jest niemoralne, nieetyczne i haniebne – mówił dla portalu TV Republika Bawer Aondo-Akaa.
Aondo podkreślił, że wsparcie diabolicznego pseudostrajku kobiet równa się ze wsparciem mordowania dzieci nienarodzonych. – Dzieci nienarodzone są ludźmi

– mówił konserwatysta.

Podkreślił, że jeśli Owsiak i WOŚP pomagają wcześniakom, to niech nie wspierają Strajków kobiet oraz LGBT+.

Plus „+” w ideologii gender oznacza, że każdy może wybrać sobie swoją płeć. – Absurd na absurdzie – mówił Bawer Aondo-Akaa.

Konserwatysta wskazał, że nie chce obrażać nikogo personalnie, ale krytykuje zachowania, które są naganne i mają charakter hipokryzji.

- Jeśli ratujemy wcześniaki, a z drugiej strony popieramy ludobójczą aborcję, to jak te zachowanie można nazwać? – kontynuował.

Jak moralnie wpływa na ludzkość to, że niewielka grupa ludzi arbitralnie wybiera, kto ma żyć a kto nie?

Bawer Aondo-Akaa przytacza przykład niemieckich obozów koncentracyjnych, które zabijały niepełnosprawnych ludzi. – Mordowano wszystkich niepełnosprawnych w okupowanych państwach – wskazuje teolog i podkreśla, że to samo dzieję się dzisiaj.

Wskazał, że widzimy deprecjonowanie osób z niepełnosprawnościami, poniżenie ich godności.

- Systemy komunistyczne były na wskroś głupie, trzeba je potępiać, a nie gloryfikować – podkreślał konserwatysta.

Bawer Aondo-Akka wskazał, że on i inny politycy, profesorowie, powinni być jako naukowcy odpowiedzialni za młodzież.

- Ja też byłem młody i wychowałem się w rodzinie lewicowej, co wywołało we mnie antywychowanie. Dlatego jeśli ktoś uznaje diaboliczną ideologię gender, to jest oczywiste, że wywoła to w nim problemy w życiu dorosłym - mówił.

Konserwatysta podkreślił, że takie ideologie spłycają antropologię.

za:telewizjarepublika.pl

***

Co robił Owsiak w firmie zarządzanej przez agenta WSI?

Przed niespełna siedmiu laty Jan Pospieszalski ujawnił, że Jerzy Owsiak w czasach PRL pracował w polonijnej firmie, którą kierował wieloletni agent WSI.

„Z rzeczy, które dzisiaj z perspektywy czasu widzę jako pewne tajemnicze punkty w biografii Jurka, to był jego kontakt z firmą polonijną, która jeszcze w czasach PRL, w drugiej połowie lat 80-tych, zatrudniała Jurka” – mówił wówczas Jan Pospieszalski na antenie telewizji Republika.

„Myśmy wtedy ciułali na stare używane golfy diesle, a nagle się okazuje, że Jurek jeździ wielkim, wypasionym landroverem, ponieważ został zatrudniony w firmie polonijnej „Carpatia”. Jak większość firm polonijnych, prawdopodobnie ta również była zakładana przez ludzi resortu MSW, czyli ludzi służb specjalnych”- wspominał w reportażu Pospieszalski.

„Nie wiem co on tam robił w tej firmie polonijnej. Firma zajmowała się produkcją soku z aronii i czekolady. Na miłość Boga jedynego, Jurka zdolności witrażownicze czy plastyczne były tam kompletnie „ni priczom”. Wiem, że ta przyjaźń z firmą polonijną zakończyła się osadzeniem w więzieniu jej szefa, który już w latach 80., czy na przełomie lat 89/90 trafił do pudła” – powiedział były dziennikarz TVP.

Szefem zatrudniającej Owsiaka polonijnej firmy „Carpatia” był wieloletni współpracownik WSI Jan Załuska.

za:www.fronda.pl