Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił w całości wyrok ws. Fundacji „Lux Veritatis”.

 L. Kochanowicz-Mańk: Ta sprawa nigdy nie powinna trafić na wokandę sądu karnego i nigdy nie powinnam uczestniczyć w procesach karnych.

Wcześniej sąd pierwszej instancji skazał Lidię Kochanowicz-Mańk, dyrektora finansowego Fundacji „Lux Veritatis”, nadawcy TV Trwam, na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na rok. Powód to rzekome nieujawnienie informacji publicznej. Sprawę karną wytoczyło Stowarzyszenie Watchdog Polska.

– Ogromna ulga. Od samego początku twierdziłam, że ta sprawa w ogóle nie powinna trafić na wokandę sądu karnego, że nigdy nie powinnam być osobą oskarżoną. Dzisiejszy wyrok potwierdził to jednoznacznie. Wyrok został uchylony w całości. Było to kilka lat bojów. Sprawa została wniesiona ok. dwóch lat temu, ale najpierw mieliśmy postępowanie sądowo-administracyjne, ale jeszcze wcześniej było postępowanie prokuratorskie. Dzisiaj sąd odniósł się tylko do jednego podstawowego przesłania. Ta sprawa nigdy nie powinna trafić na wokandę sądu karnego i nigdy nie powinnam uczestniczyć w tych procesach karnych – powiedziała po rozprawie Lidia Kochanowicz-Mańk, dyrektor finansowy Fundacji „Lux Veritatis”.

– Mam nadzieję, że wszyscy, którzy śledzili ten proces i zaznajomili się z nim, rozumieją, że Fundacja, nasza kochana Rodzina Radia Maryja, nasze kochane „moherowe berety” i również ja w tym wszystkim, która czuję się członkiem Rodziny Radia Maryja, zostaliśmy bardzo mocno pokrzywdzeni. Musimy mocno razem stanąć, żeby szatański plan nie powiódł się Stowarzyszeniu Watchdog Polska – zaznaczyła dyrektor finansowy Fundacji „Lux Veritatis”.  

– Myślę, że Stowarzyszenie Watchdog Polska nie działało samodzielnie. Musiało mieć inspirację z różnych innych środowisk, ponieważ był tomajstersztyk, który powodował, że przez wiele lat szkalowano dobre imię Fundacji oraz całego naszego środowiska – podkreśliła Lidia Kochanowicz-Mańk.

za:www.radiomaryja.pl

***

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił w całości wyrok i umorzył postępowanie ws. Fundacji „Lux Veritatis”. Dr J. Hajdasz: Wolność słowa wygrała

Dyrektor finansowy Fundacji „Lux Veritatis”, Lidia Kochanowicz-Mańk, została uniewinniona. Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego i umorzył postępowanie w sprawie rzekomego nieudzielenia informacji publicznej. Sieć Obywatelska Watchdog Polska nie miała prawa do złożenia subsydiarnego aktu oskarżenia.

Dyrektor finansowy Fundacji „Lux Veritatis”, Lidia Kochanowicz-Mańk, w marcu 2022 roku została skazana za rzekome nieujawnienie informacji publicznej Stowarzyszeniu Watchdog Polska na temat wydatkowania środków publicznych. Dyrektor usłyszała wyrok trzech miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok, trzy tysiące złotych grzywny oraz została zobowiązana do udostępnienia informacji, o które wnioskował Watchdog. Pełnomocnicy Lidii Kochanowicz-Mańk oraz prokuratura złożyli apelacje.


– Takiej informacji nie może udzielić Lidia Kochanowicz-Mańk, tylko może udzielić Fundacja. Warsztatowo ten wyrok jest niewykonalny. Tu jest pomylenie w wyroku podmiotów zobowiązanych – zaznaczył obrońca Lidii Kochanowicz-Mańk, mec. Paweł Panek.

Mecenas Adam Kuczyński, pełnomocnik stowarzyszenia Watchdog, domagał się utrzymania kary.

– Wnoszę o nieuwzględnienie obu apelacji, utrzymanie wyroku sądu pierwszej instancji w mocy, zasądzenie od oskarżonej zwrotu kosztów zgodnie z pisemnym oświadczeniem, które złoży w terminie późniejszym – mówił mec. Adam Kuczyński.

Pełnomocnicy Fundacji „Lux Veritatis” powoływali się m.in. na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uznał, że informacja publiczna udzielona przez Fundację była prawidłowa. W poniedziałek sędzia sądu okręgowego w Warszawie, Iwona Konopka, ogłosiła decyzję.

– Sąd zaskarżony wyrok uchyla i na podstawie paragrafów (…) umarza postępowanie – wskazała sędzia Iwona Konopka.

Sędzia podkreśliła przy ustnym uzasadnieniu wyroku, że Watchdog nie miał prawa do złożenia subsydiarnego aktu oskarżenia przeciwko Fundacji „Lux Veritatis”.

– Ważne było stanowisko prokuratora, które sąd potwierdził (…), że żadne dobro, które należałoby do Watchdoga, nie zostało naruszone, więc ta sprawa nigdy nie powinna trafić do sądu – powiedział mec. Paweł Panek.

– Należy powiedzieć wprost: wolność słowa wygrała. Wymiar sprawiedliwości wrócił na swoje miejsce i nie pozwala jakiejś organizacji pozarządowej stać ponad prawem – podkreśliła dr Jolanta Hajdasz z Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

Po latach spędzonych w sądowych ławach dyrektor finansowy Fundacji „Lux Veritatis”, Lidia Kochanowicz-Mańk, została uznana za niewinną.

– Ta sprawa nigdy nie powinna trafić na wokandę sądu karnego i nigdy nie powinnam uczestniczyć w tych procesach karnych. To jest dla mnie dzisiaj najważniejsze. Emocje są duże – oznajmiła Lidia Kochanowicz-Mańk.

W marcu 2022 roku sąd uniewinnił w tej samej sprawie o. Jana Króla CSsR oraz Dyrektora Radia Maryja, o. dr. Tadeusza Rydzyka CSsR.

– Dziękuję Pani Dyrektor Lidii Kochanowicz-Mańk. To jest świadectwo, to jest współczesne białe męczeństwo. Jest męczeństwo czerwone, czyli męczeństwo krwi i męczeństwo białe. To są konsekwencje dawania świadectwa prawdzie – mówił o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR.

W czasie batalii sądowej niesłusznie oskarżeni byli wspierani przez Rodzinę Radia Maryja – zarówno w modlitwie, jak i obecnością.

– Bardzo jesteśmy wdzięczni za Radio Maryja, za Telewizję Trwam i dzisiaj szczęśliwi, że sprawa zakończyła się – mówiła pani Teresa.

– Są ludzie, którym przeszkadza rozwój, dobro, piękno, polskość – podkreśliła pani Elżbieta.

– Kończy się wreszcie gehenna dawania posłuchu fałszu, kłamstwie – dodała pani Maria.

Część osób przyjeżdżała na rozprawy z dalekich stron Polski.

– Dziękuję bardzo gorąco Rodzinie Radia Maryja. Tym, którzy przychodzili. To są ludzie, którzy znają życie. To  osoby nie tylko z Warszawy, ale z Chełma nawet jeden pan jest – mówił Dyrektor Radia Maryja.

Choć prawnie sprawa jest zamknięta, to wciąż są wątpliwości, jeśli chodzi o prawdziwe intencje Stowarzyszenia Watchdog – wskazał prof. Mieczysław Ryba.

– Wielu ludzi wprost mówiło, że mamy do czynienia z wyrokiem politycznym i nakierowanym na to, aby uderzyć w Fundację „Lux Veritatis” – podkreślił prof. Mieczysław Ryba.

– Na walkę z Ojcem Dyrektorem oraz Fundacją, Stowarzyszenie Watchdog Polska zbiera z 1%, mówiąc, że to są środki, które „pomogą nam załatwić sprawę Ojca Dyrektora i Fundacji >>Lux Veritatis<<” – podsumowała Lidia Kochanowicz-Mańk.

W trakcie procesu okazało się, że Sieć Watchdog Polska jest finansowana głównie przez organizacje powiązane z Georgem Sorosem. Od 2016 roku do 2020 roku Stowarzyszenie otrzymało m.in. od Fundacji im. Stefana Batorego ponad 1,4 mln złotych.

za:www.radiomaryja.pl


Copyright © 2017. All Rights Reserved.