Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Ks.prof. Paweł Bortkiewicz TChr - Przed zapominaną rocznicą

Piszę ten tekst kilka dni przed kolejną, coraz bardziej odchodzącą w niepamięć rocznicą wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Piszę zarazem ten tekst w dniach, w których niektóre media nagłaśniają kolejne sensacyjne doniesienia o przestępstwach seksualnych w Kościele ignorowanych i tuszowanych za czasu pontyfikatu Jana Pawła II. Zderzenie tej promocji szokującego materiału z rocznicą wyboru z pewnością nie jest przypadkowe.

To kolejny element procesu nazwanego „dewojtylizacją’. Nie chcę w ogóle zastanawiać się nad tym, co naprawdę kieruje ludźmi, którzy tworzą tego typu materiały. Oczywiście, wiem, że ktoś powie, iż chodzi o dobro Kościoła, chodzi o prawdę, chodzi o wiarygodność. Najoględniej powiem, że nie jestem tego pewien. Skąd mój sceptycyzm? Choćby z tego, że środowiska, które tak gorliwie walczą o uwiarygodnienie Kościoła i jego oczyszczenie, są tymi samymi środowiskami, które do promują dokładnie anty-normy i anty -wartości głoszone przez Kościół. To nie jest walka o Kościół, tylko walka przeciw Kościołowi.

Zostawiam jednak ten temat, ale chcę się pochylić z wielkim smutkiem nad tym, co czynimy z pamięcią św. Janie Pawle II. Rok po śmierci papieża pisano w jednym z periodyków, że choć pojawiają się w Polsce coraz bardziej dziwaczne studia, to nie ma studiów dotyczących osoby i myśli wielkiego Papieża. Dzisiaj tych dziwacznych studiów jest jeszcze więcej. A studiów o Janie Pawle II?

Kiedy uruchamialiśmy w naszej Akademii w Toruniu studia z dziedzictwa myśli św. Jana Pawła II, byłem przekonany, że pojawią się słuchacze choćby z tych setek szkół, którym papież patronuje. Byłoby dobrze znać swojego patrona. Byłem przekonany, że znajdą się w różnych organizacjach, bractwach, stowarzyszeniach, które noszą jego imię, osoby, które będą chciały pogłębić jego myśl.

Pierwsze lata przyniosły nadzieję, że tak będzie. Na studiach pojawił się ojciec czy matka ze swoim synem. Na studiach pojawiali się ludzie promujący dzieło św. Jana Pawła II w swoim środowisku, a także profesorowie uczelni. Był ksiądz, była siostra zakonna.

Dziś przeżywamy na tych studiach kryzys. Brak zainteresowania. W takiej sytuacji braku zainteresowania tym, kim był św. Jan Paweł II, czego nauczał, jaka była miara jego świętości -  w takiej sytuacji braku zainteresowania faktami, łatwo o zainteresowanie mitami, a często pospolitymi kłamstwami.

Okazuje się, że łatwiej jest dzisiaj oblać pomnik papieża czerwoną farbą, wypisać obraźliwe słowa, a trudniej jest znaleźć trochę czasu, by pochylić się nad jego myślą, by potem tą myślą się dzielić.

A zaczynamy żyć w świecie, w którym jest coraz mniej żywych świadków świętego Papieża, a coraz więcej zakłamanych narracji, często podłych nieuzasadnionych, mających jeden cel - dokonać pogrzebania pamięci o człowieku, który przeprowadził nas przez próg tysiąclecia, który nam, Polakom dał powody do dumy jak nikt inny, który sprawił, że Kościół jego pontyfikatu był znakiem sprzeciwu, ale i znakiem żywej obecności Boga w tym świecie. Nie zostanie nam dany nowy i większy znak.  

Copyright © 2017. All Rights Reserved.