Redaktor TVN24 Agata Adamek nie po raz pierwszy postanowiła o sobie przypomnieć w nienajlepszym niestety stylu. Adamek prowadząc wczoraj wieczorną „debatę” wokół drugiej rocznicy orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ochrony życia, wielokrotnie próbowała w prowadzonym przez siebie programie cenzurować wypowiedzi dotyczące aborcji eugenicznej.

Agata Adamek w TVN24 pracuje od 18 lat. Kojarzona jest głównie z przyjacielską, zakulisową pogawędką z liderem PO Donaldem Tuskiem prowadzoną w telewizyjnym studiu na chwilę przed wejściem na wizję. Nagranie wyciekło latem tego roku do sieci i wywołało lawinę krytyki, zarówno pod adresem dziennikarki, jak i Tuska.

Adamek wsławiła się również słynnym spięciem z Krystyną Pawłowicz na sejmowych korytarzach przed ośmiu laty. Ówczesna posłanka PiS zarzuciła redaktorce TVN24 manipulacje, kłamstwo, nieuczciwość, a także brak kultury i elementarnych kompetencji do wykonywania zawodu dziennikarki oraz nazwała ją „idiotką”. „Niech pani się nigdy więcej do mnie nie zgłasza i nie pokazuje mi się na oczy, niech pani się nawet do mnie nie zbliża” – mówiła wówczas do red. Adamek wzburzona Krystyna Pawłowicz.

Wczoraj Adamek prowadząc program dotyczący orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ochrony życia postanowiła wcielić się w rolę cenzora wielokrotnie pohukując na zaproszoną do debaty Magdalenę Korzekwę-Kaliszuk, gdy ta mówiła o procederze aborcji eugenicznej w Polsce.

„Proszę nie używać tego sformułowania” - próbowała konsekwentnie cenzurować wypowiedzi Korzekwy-Kaliszuk za każdym razem, gdy ta używała terminu: „aborcja eugeniczna”, Agata Adamek, argumentując, że to ona jest „gospodynią tego programu”.

Działaczce pro-life prowadząca z TVN24, do spółki zresztą wraz z dwiema pozostałymi uczestniczkami „debaty” o proaborcyjncyh poglądach, co chwilę przerywała wypowiedzi.

Magdalena Korzekwa-Kaliszuk skonstatowała, że red. Adamek zaproponowała formułę programu 3:1, sama wcielając się w rolę proaborcyjnej dyskutantki, dodatkowo wielokrotnie cenzurującej wypowiedzi aktywistki na rzecz ochrony życia dzieci poczętych.

za:www.fronda.pl

***
Nakaz?... Szefów... czy poranionego ....sumienia?... Tak czy inaczej za to - kiedyś - trzeba będzie zapłacić... Jak nie tu to TAM...

k