Adenor Leonardo Bacchi jest praktykującym katolikiem. Przyjechał z drużyną Brazylii do muzułmańskiego Kataru by rywalizować z najlepszymi ekipami globu o Puchar Świata, czyli najważniejsze futbolowe trofeum. Oprócz wytrwałej pracy i trenerskiego kunsztu, które przyniosły mu już niejeden znaczący sukces nie zapomina o tym, co jest w naszym życiu najważniejsze.  

Canarinhos są tradycyjnie jednym z głównych faworytów do zdobycia tytułu mistrzowskiego. Drużynę prowadzi od 2016 roku były piłkarz i utytułowany szkoleniowiec. Adenor Leonardo Bacchi w trakcie swej bogatej kariery trenerskiej prowadził kilkanaście klubów, z którymi osiągał liczne sukcesy na różnych szczeblach rozgrywkowych. Zdobył między innymi mistrzostwo Brazylii (dwukrotnie, w 2011 i 2015 roku), klubowy Puchar Ameryki i Klubowy Puchar Świata (obydwa trofea w 2012).

Z kolei z reprezentacją swego kraju triumfował w mistrzostwach kontynentu przed trzema laty.

Bacchi, praktykujący katolik, znany jest z tego, że nie słucha głoszonego przez wrogie Kościołowi środowiska hasła: „Módl się w domu po kryjomu”. Media odnotowały między innymi, że gdy przed 10 laty wybierał się z drużyną Corinthians do Japonii na Klubowe Mistrzostwa Świata, poprosił o błogosławieństwo księdza z Sao Paulo. 1,5 roku wcześniej po odniesionym nad argentyńską drużyną Boca Juniors triumfie w Copa Libertadores dziękował Matce Bożej z Aparecidy, Patronce kraju.

Podczas trwających obecnie w muzułmańskim Katarze mistrzostw świata media społecznościowe obiegła fotografia trenera Bacchiego odmawiającego Różaniec podczas sesji treningowej reprezentacji Brazylii.

za:pch24.pl