Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Temida Stankiewicz-Podhorecka: Hemar, Polak z wyboru

„Salon Mariana Hemara” wg scen. i w reż. Barbary Dobrzyńskiej-Fijewskiej z Warszawskiego Towarzystwa Teatralnego im. Tadeusza, Marii, Barbary, Włodzimierza Fijewskich w Bemowskim Centrum Kultury w Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w „Naszym Dzienniku”.

Pochodząca ze znanej aktorskiej rodziny Barbara Dobrzyńska-Fijewska, wspaniała aktorka, śpiewaczka, znakomity reżyser wielu doskonałych przedstawień teatralnych i wielkich widowisk patriotycznych, ma w swoim bogatym dorobku artystycznym także świetne spektakle kabaretowe, w tym oparte na twórczości Mariana Hemara. Jej najnowszy spektakl „Salon Mariana Hemara" miał swoją premierę w dniu szczególnym, 11 lutego, w 51. rocznicę śmierci poety.

Na pytanie, z jakiego powodu tym razem następuje powrót do twórczości tego poety, Barbara Dobrzyńska-Fijewska odpowiada: „W związku z tym, iż w ubiegłym roku 11 lutego minęło półwiecze od śmierci Mariana Hemara i nikt tej rocznicy nie zauważył, dlatego postanowiłam to uczcić w bieżącym roku, by wypełnić obietnicę, którą złożyłam Władzie Majewskiej, że zrobię wszystko, aby pamiętano o twórczości wybitnego artysty, a zarazem wielkiego polskiego patrioty żydowskiego pochodzenia".

Reżyser spektaklu Barbara Dobrzyńska-Fijewska napisała scenariusz spektaklu w oparciu o teksty poetyckie i piosenki Hemara oraz biografię poety od lat przedwojennych we Lwowie i w Warszawie, przez II wojnę światową aż po okres powojenny w Londynie wśród polskiej emigracji. To także w skrócie ukazana historia Polski od przedwojnia do początku lat siedemdziesiątych, czyli do czasu śmierci Hemara w 1972 r. Bazą jest oczywiście twórczość poety wyznaczająca kolejne miejsca i czas akcji.
Rolę Mariana Hemara doskonale gra Lesław Golański. Po muzycznym wstępie znaną piosenką „Tylko we Lwowie" teatralny Hemar rozpoczyna opowieść o sobie wierszem „Moja Ojczyzna", który można uznać za prolog do spektaklu i w ogóle jako motto całości, a także za jedno ze świadectw tożsamości poety. To tu Hemar nazwał siebie Polakiem z wyboru, z miłości od pierwszego wejrzenia, a nie z przymusu, urodzonym z żydowskiej matki, kochającym polską poezję, literaturę, którą określał jako najwyższą sublimację polskości. A Lwów, w którym się urodził, uważał za najpiękniejsze miasto świata, toteż poświęcił mu wiele swoich utworów. W swoim spektaklu Barbara Dobrzyńska-Fijewska umieściła sceny z życia słynnych lwowskich batiarów, z dużą dozą humoru zagrane przez Zuzannę Lipiec, Macieja Gąsiorka, Witolda Bielińskiego, Piotra Zajączkowskiego i Joannę Szubę.

Po przyjeździe do Warszawy Hemar pisał piosenki dla największych ówczesnych gwiazd, w tym dla swojej ukochanej żony Marii Modzelewskiej, z którą miał ślub kościelny, a wcześniej przyjął chrzest. Celnie dobrane sceny mówione, m.in. świetny Piotr Zajączkowski jako młody Hemar w wierszu „Żywot człowieka poczciwego w Polsce", Anna Gulak ogromnie zabawna w piosence „Taka mała", Barbara Dobrzyńska-Fijewska znakomita wokalnie i aktorsko w piosenkach m.in. „Wspomnij mnie", a zwłaszcza w piosence „Człowiek, którego kocham" z muzyką Gershwina. Skecze (np. „U krawcowej" z Barbarą Dobrzyńską-Fijewską i Zuzanną Lipiec), dialogi, monologi świetnie podawane, jak m.in. popularny tekst Gozdawy i Stępnia o Kwasiborskim w doskonałym aktorsko wykonaniu Stanisława Sparażyńskiego, czy monolog o żonie w wykonaniu Witolda Bielińskiego. To także sekwencje utrzymane w tonacji poważnej, jak np. mówiony przez Lesława Golańskiego wiersz powstały na emigracji w Londynie o odebraniu obywatelstwa polskiego Hemarowi przez władze komunistyczne po wojnie, czy doskonale zagrana przez Witolda Bielińskiego scena przemówienia Władysława Gomułki oraz skecz dotyczący „Pana Tadeusza" Mickiewicza, z udziałem Piotra Zajączkowskiego jako cenzora, wspaniale mimiką „dialogującego" z Gomułką Bielińskiego itd., itd. A wspaniały, silny bas wybitnego artysty operowego Ryszarda Morki w utworze „Gdybym był bogaczem" oraz w arii Skołuby ze „Strasznego dworu" Moniuszki, wsparty artystycznie gestem aktorskim śpiewaka wybrzmiał z całą mocą piękna wyrazu.

„Salon Mariana Hemara" zrealizowany jest w formie kabaretu literackiego z odniesieniem do najlepszej tradycji tego typu przedstawień teatralnych, gdzie fabuła jest konsekwentnie prowadzona, zachowując ciąg przyczynowo-skutkowy, co sprawia, iż myśl zawarta w kolejnej scenie wynika z poprzedniej i tworzy się w ten sposób harmonijna całość artystyczno-myślowa. Wszystko to podnosi dramaturgię spektaklu, nadaje mu właściwy rytm, czytelny kierunek interpretacyjny prezentowanych utworów Hemara, podnosi ich wymowę ideową i ogólne przesłanie całości.

Całość spektaklu ujęta jest w swego rodzaju ramę kompozycyjną, którą stanowi wiersz „Moja Ojczyzna", który rozpoczyna, a następnie kończy przedstawienie w jego części literackiej. A już na sam finał słyszymy słynne przepiękne i wzruszające „Słowiki" znakomicie wykonane przez cały zespół.
***
„Salon Mariana Hemara" - scen. i reż. Barbara Dobrzyńska-Fijewska, akompaniament Witold Wołoszyński, spektakl gościnnie prezentowany w Bemowskim Centrum Kultury w Warszawie, Warszawskie Towarzystwo Teatralne im. T.M.B.W Fijewskich, honorowy patronat ZASP

/.../

Publ.też: https://e-teatr.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.