W grudniu ub. roku lider Koalicji Obywatelskiej pozwał Marcina Tulickiego za dokument "Nasz człowiek w Warszawie", który krytycznie przedstawiał politykę ówczesnego premiera względem Rosji. To nie wszystko - Donald Tusk pozwał też TVP, Danutę Holecką i szefa TAI Jarosława Olechowskiego za wielokrotne cytowanie w materiałach "Wiadomości" TVP frazy "fur Deutschland".

Do treści pozwu Tusk kontra TVP dotarła redakcja Salon24.pl. Wynika z niego, że polityk ma za złe Telewizji Publicznej, że przedstawia go w niekorzystnym świetle. Padają zarzuty o manipulacji, wyrywaniu z kontekstu wypowiedzi w języku niemieckim ("fur Deutschland") w materiałach "Wiadomości" TVP i sugerowaniu, że szef Koalicji Obywatelskiej działa zgodnie z interesem Niemców.  

Tusk ma dość cytowania "fur Deutschland"

Prawnicy Tuska wyliczyli, że pojawiły się łącznie 54 materiały w serwisie informacyjnym Telewizji Polskiej, w których słyszymy frazę "fur Deutschland". W pozwie domagają się usunięcia wszystkich z serwisu. "Zwrot „für Deutschland" należy do fragmentu przemówienia, w którym Powód (Donald Tusk - przyp. red) określa rządy CDU mianem ,,błogosławieństwa" (część tłumaczeń mówi o ,,dobrodziejstwie") - nie tylko dla Niemiec (niem. ,,für Deutschland") ale dla całej Europy, m.in. wschodnich sąsiadów Niemiec, krajów bałkańskich i Ukrainy" - cytuje fragment pozwu Salon24.pl.  

Obrońcy byłego premiera napisali też, że żądają "zaniechania dalszych naruszeń dóbr osobistych powoda poprzez zakazanie rozpowszechniania w jakiejkolwiek formie, nieprawdziwych, zmanipulowanych lub nieścisłych informacji oraz bezpodstawnych zarzutów wobec powoda oraz jego działalności, a mianowicie jakoby powód rzekomo działał w interesie Niemiec, a przeciwko Polsce i Polakom - poprzez zakazanie pozwanym publikowania fragmentu przemówienia Donalda Tuska, w którym padają słowa "für Deutschland" (dla Niemiec)".  

Holecka i Olechowski wymienieni z nazwiska

Jeśli sąd nie zgodzi się na zabezpieczenie w postaci usunięcia materiałów, TVP miałoby na swój opublikować przeprosiny w czarnej ramce w treści każdego spornego artykułu na okres 60 dni przy każdej ze stron z wzmiankowanymi reportażami "Wiadomości". Przegrany proces oznaczałby dla Danuty Holeckiej i Jarosława Olechowskiego wpłatę po 5 tys. złotych na cele społeczne, a także pięciokrotne odczytanie przeprosin pod adresem Tuska w spocie przed każdym głównym wydaniem "Wiadomości". Obrońcy Tuska żądają dodatkowo od pozwanych za każdy dzień zwłoki w publikacji oświadczenia na wizji.

Pełnomocnikiem TVP w sporze z Tuskiem jest mecenas Artur Wdowczyk. Pytany przez Salon24.pl o opinię, prawnik wyraził zdziwienie, że Tusk pozywa telewizję za cytowanie go. "Fur Deutschland" padło z ust lidera KO w trakcie zjazdu CDU w styczniu 2021 roku, w którym uczestniczyła m.in. także Swiatłana Cichanouska - liderka opozycji na Białorusi - oraz kanclerz Austrii Sebastian Kurz.

za:niezalezna.pl