Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Gdańsk gloryfikuje niemieckich nazistów

Gdańsk gloryfikuje niemieckich nazistów w przestrzeni publicznej. Radni Prawa i Sprawiedliwości złożyli do prokuratury zawiadomienie w sprawie obchodów rocznicy zamachu na Adolfa Hitlera dokonanego przez zdeklarowanego narodowego socjalistę, Clausa von Stauffenberga.


16 lipca w Muzeum Miasta Gdańsk zorganizowano obchody 80. rocznicy zamachu na Adolfa Hitlera w Wilczym Szańcu. Uczestniczyło w nich co najmniej kilkadziesiąt osób, w tym władze samorządowe.

Kontrowersje budzi jednak fakt, że mogło dojść do popełnienia przestępstwa opisywanego w art. 256. Kodeksu karnego, czyli publicznego propagowania nazizmu. Podczas wydarzenia głos zabrał prof. Norbert Lammert, były przewodniczący Niemieckiego Bundestagu, który podkreślił znaczenie odwagi cywilnej zamachowców z 20 lipca 1944 roku.

    – Oddano cześć Clausowi von Stauffenbergowi. To był niemiecki nazista, który nigdy nie wyrzekł się swojego nazizmu. Nazista, który cały czas chciał mordować Polaków, Żydów, który cały czas chciał nas wykorzystywać. Zaatakował Hitlera, chciał go zabić tylko dlatego, żeby sam mógł przejąć władzę i dalej grabić, niszczyć Polskę, mordować Polaków – podkreśliła radna Natalia Nitek-Płażyńska z PiS.

Gdańscy radni Prawa i Sprawiedliwości złożyli do prokuratury zawiadomienie w tej sprawie.

    – Stauffenberg był narodowym socjalistą, był wyborcą Adolfa Hitlera. Prędzej można mówić historycznie o próbie puczu, ale nie o żadnym powstaniu, jak mówili niemieccy goście w Gdańsku. To jest próba zakłamywania historii – zwrócił uwagę jeden z tych radnych, Andrzej Skiba.

Rzecznik Muzeum Miasta Gdańska, Andrzej Gierszewski, zaprzecza tym oskarżeniom. Relacja z wydarzenia została udostępniona na profilu Konsulatu Generalnego Niemiec w Gdańsku. W zamieszczonym wpisie zostały przytoczone słowa m.in. prof. Norberta Lammerta oraz byłego ambasadora Polski w Berlinie, Janusza Reitera.

    „Mówiłem o uczestnikach zamachu z dystansem i respektem. Z dystansem do wielu poglądów, które reprezentowali. Z respektem dla ich dramatycznego czynu, który sprawił, że przekroczyli oni własne ograniczenia. Mimo to, proszę zrozumieć, oficerowie z kręgu Stauffenberga nie są moimi bohaterami. Mimo to rozumiem swoich niemieckich przyjaciół, którzy widzą w nich swoich bohaterów” – podkreślał Janusz Reiter.

Pod postem zawrzało.

    „Nie interesują nas wewnętrzne konflikty między nazistowskimi bandziorami! Wy, Niemcy, możecie sobie dziś dzielić nazistów na gorszych i lepszych, skoro nie macie z tamtego okresu nikogo do promowania” – napisał jeden z internautów.

    „Ale zdajecie sobie sprawę, że Staufenberg i inni Niemcy chcieli po to wyeliminować Hitlera, aby zawrzeć pokój/rozejm z Zachodem i przerzucić siły przeciwko bolszewikom? Z pewnością nie planowali niepodległej Polski, tylko dalszą okupację naszego kraju” – wskazał inny z użytkowników.

„WSTYD!!”, „Niemcy czczą pamięć nazisty. Dlaczego mnie to nie dziwi?”, „Przecież to absolutny skandal!” – również takie wypowiedzi możemy znaleźć w sekcji komentarzy.

Wydarzenie w gdańskim Dworze Artusa zorganizował Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Gdańsku.

za:www.radiomaryja.pl

***

Zawiadomienie do prokuratury i haniebna odpowiedź Niemców w sprawie uroczystości gloryfikujących nazistę

O sprawie szokujących uroczystości, które niemiecki konsulat zorganizował w Gdańsku 18 lipca br. pisaliśmy kilka dni temu w naszym portalu. Przypomnijmy, w samym sercu grodu nad Motławą, w historycznym Dworze Artusa, Niemcy zorganizowali “uroczystość upamiętniającą 80. rocznicę zamachu w Wilczym Szańcu”. Zawiadomienie o możliwości popełnienia popełnienia przestępstwa publicznego propagowania nazizmu w tej sprawie trafiło już do gdańskiej prokuratury. Do tematu zdążyli się odnieść organizatorzy i… przedstawiciele Muzeum Gdańska, którzy na łamach lokalnego portalu informacyjnego usprawiedliwiają tę skandaliczną niemiecką uroczystość.

W tej sprawie reagował gdański IPN, którego szef, dr Marek Szymaniak przyznawał na łamach naszego portalu, że “takie wydarzenie jest hańbą dla organizatorów i kolejną próba zakłamywania historii przez Niemców“.

– To, co zdarzyło się w Wilczym Szańcu, to był wyraz czystej kalkulacji, obliczonej na wyeliminowanie Hitlera, który w tamtym czasie był już postrzegany jako osoba, która II wojnę światową przegrywa. Ale to nie zmienia faktu, że te idee, które przyświecały Hitlerowi i które były bliskie Stauffenbergowi od wczesnych lat trzydziestych. To były idee, które zarówno Hitler, jak i Stauffenberg realizowali wspólnie. Więc postrzegam to, co się zdarzyło kilka dni temu w Gdańsku, jako akt bardzo niebezpieczny i szkodliwy dla budowania prawdy o drugiej wojnie światowej. To kolejny element realizowania przez Niemców we współczesnym świecie polityki historycznej opartej na relatywizowaniu historii. Mówiąc wprost, na jej zakłamywaniu i zacieraniu odpowiedzialności Niemców, w tym Stauffenberga, za masową eksterminację, za masowe ludobójstwo dokonywane na Polakach, Żydach i przedstawicielach innych narodowości w czasie II wojny światowej – tłumaczył dr Szymaniak.

Haniebna uroczystość, w której uczestniczyli m. in. politycy Lewicy i Platformy Obywatelskiej (!), spotkała się z reakcją gdańskich polityków Prawa i Sprawiedliwości. Radni Przemysław Majewski i Andrzej Skiba, wspólnie z radną sejmiku i prezes Fundacji Łączy Nas Polska Natalią Nitek-Płażyńską, złożyli do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa publicznego propagowania nazizmu. Dziś, tj. 25 lipca br., na lokalnym portalu informacyjnym Trojmiasto.pl opublikowano… oświadczenie niemieckiego konsulatu w tej haniebnej sprawie.

W tekście wypowiada się także rzecznik prasowy Muzeum Gdańska, którego oświadczenie jest pozbawione bez komentarza. Niestety, bardzo często metoda działania portalu Trójmiasto.pl polega na wklejaniu do tekstu oświadczeń, które pracownikom portalu przesyłają różnorodne instytucje. Tak jest i tym razem, co szczególnie bulwersuje, bo przesłanych do redakcji historycznych kłamstw nikt nie kontestuje i nikt nie analizuje.

Autorka tekstu wkleiła wspomniane oświadczenia do tekstu bez żadnego komentarza.

Tak np. Andrzej Gierszewski, rzecznik Muzeum Gdańska, tłumaczy, że “odnosząc się do stwierdzeń, które padły na konferencji zorganizowanej przez Natalię Nitek-Płażyńską, radną Sejmiku Województwa Pomorskiego oraz Przemysława Majewskiego i Andrzeja Skibę, radnych Miasta Gdańska, odpowiadamy, iż przedstawiony przez radnych obraz uroczystości mija się z prawdą. Radni osobiście nie zjawili się na uroczystości, ale publicznie zrecenzowali ją na podstawie relacji i opinii z trzeciej ręki”.

– Sami organizatorzy dystansowali się bądź odcinali się od osoby pułkownika Stauffenberga i zamachowców. Wypowiedzi uczestników uroczystości są dostępne publicznie na profilu Konsulatu RFN w Gdańsku – opisuje dalej rzecznik.

Odwołajmy się zatem do relacji, którą niemiecki konsulat w Gdańsku zamieszcza na swojej stronie w mediach społecznościowych i sprawdźmy, czy rzeczywiście przedstawiony przez radnych obraz wydarzenia “mija się z prawdą”, bo “organizatorzy dystansowali się bądź odcinali się od osoby pułkownika Stauffenberga i zamachowców”? Co na uroczystości mówił były przewodniczący Niemieckiego Bundestagu i obecny Prezes Fundacji im. Konrada Adenauera, prof. Norbert Lammert”

– Powstanie z 20 lipca 1944 jest dzisiaj symbolem przyzwoitości i odwagi cywilnej. (…) Zamachowcy nie byli oczywiście krystalicznymi demokratami. Byli ludźmi swoich czasów, powiązanymi z realiami ich społecznego pochodzenia. (…) – tłumaczył niemiecki polityk. Jego słowa wciąż są dostępne w sieci i w relacji, którą niemiecki konsulat sam umieścił na swojej stronie na Facebooku:

za:stefczyk.info

Copyright © 2017. All Rights Reserved.