George Simion – lider rumuńskiej partii AUR i zwycięzca pierwszej tury wyborów prezydenckich w Rumunii – pojawił się w Zabrzu, by publicznie poprzeć kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta Polski. Spotkanie z mieszkańcami było okazją do wyrażenia wspólnych wartości i aspiracji budowy „Europy ojczyzn” przeciwko dominacji unijnych instytucji.

- „Gdy wygramy my i gdy wygra George, razem będziemy budować Europę wartości, Europę wolnych narodów” — podkreślił Karol Nawrocki. Dodał, że Warszawa i Bukareszt muszą stać się filarami „Bukaresztańskiej Dziewiątki” oraz transatlantyckiej współpracy z USA.

- Dziś jest ze mną przyszły prezydent Rumunii George Simion. Wspólnie z Rumunią, gdy wygra George, będziemy budować Europę wartości, w której nie damy Unii Europejskiej się scentralizować i zrobić z Polski i Rumunii swoich województw. Wspólnie z Rumunami będziemy budować Bukaresztanską Dziewiątkę i nasze relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Wspólnie zbudujemy Europę Ojczyzn – państw niepodległych, ze swoimi wartościami – mówił Nawrocki.

Nie chcemy oddawać naszych wartości, naszych zbrojeń, naszej waluty. Dlatego George, mój przyjaciel, jest dziś ze mną – podkreślił.

Nawiązując do odwołania prezydent Zabrza, wskazał, że to „obywatelska stolica Polski”. Obecni na zgromadzeniu zaczęli skandować „Zabrze wolne od Platformy”.

- Zabrze wolne od Platformy, bo Platforma w waszym mieście nie radziła sobie z rządzeniem. W miastach, gdy zaczyna rządzić partyjniactwo, wyrzuca się z ratusza niewygodnych ludzi, to my potrafimy powiedzieć głośne „nie”. Daliście tego dowód. Wasza mała ojczyzna chce się rozwijać, korzystać ze swoich możliwości. Nie chce pchania ideologii do naszych szkół i na nasze ulice. Rząd i samorząd jest od tego, by rządzić. Dzisiaj z Zabrza płynie sygnał do całej Polski: „zły rząd, który nie skupia się na finansach publicznych […] a ściga swoich przeciwników”. Wy na to się nie zgodziliście - mówił dalej.

Simion, który już wcześniej wielokrotnie odwiedzał Polskę, mówił o symbolicznym znaczeniu Zabrza – miasta, które w referendum odrzuciło rządy Platformy Obywatelskiej.

— „Macie piękny kraj. To mój honor, że mogę tu być. My w Rumunii szanujemy każdego, kto walczył z komunizmem. Szanujemy Jana Pawła II. Teraz znów musimy walczyć – o rodziny, wolność i przyszłość narodów Europy” — powiedział.

Lider AUR otwarcie skrytykował politykę brukselskich elit oraz Zielony Ład, nazywając je „nową formą komunizmu”. Wskazał także na konieczność przeciwstawienia się nielegalnej imigracji i podkreślił wagę przyjaźni z USA:

— „Donald Trump jest symbolem walki o wolność. Najpotężniejszy człowiek na świecie wspiera Karola Nawrockiego” — oświadczył.

Simion zapowiedział również, że jeśli wygra wybory prezydenckie w Rumunii, będzie wspierał swojego polskiego sojusznika. — „Potrzebujemy braci. Będę wspierał Nawrockiego jako prezydenta wolnej Polski. Potrzebujemy szacunku dla górników i rolników w obu naszych krajach” — zakończył.

 Tusk zaatakował Simiona, ten odpowiedział. Rumuński polityk przypomniał historyczne zdjęcie!

- Rosja się cieszy - napisał na X Donald Tusk odnosząc się do udzielenia wsparcia przez oskarżanego o prorosyjskość Georga Simiona dla Karola Nawrockiego. Do wpisu szefa Platformy Obywatelskiej odniósł się zaatakowany rumuński polityk. Wypomniał u zdjęcie z Putinem.

We wtorek Karol Nawrocki spotkał się z mieszkańcami Zabrza. Niespodziewanie pojawił się tam również zwycięzca pierwszej tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion. Lider AUR udzielił poparcia prezesowi obywatelskiemu kandydatowi na prezydenta RP.

Ruch najwyraźniej nie spodobał się sympatykom Rafała Trzaskowskiego. Odniósł się do niego sam szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. We wpisie na X zaatakował rumuńskiego polityka, zarzucając mu prorosyjskość.

    "Rosja się cieszy. Nawrocki i jego prorosyjski rumuński odpowiednik George Simion na jednej scenie pięć dni przed wyborami prezydenckimi w Polsce i Rumunii. Wszystko jasne" – napisał Tusk na X.

Wpis szefa PO jest szeroko komentowany w sieci. Internauci nie tylko zwracają uwagę, iż to kompletne brednie, gdyż Simion ostrzegał przed putinowską Rosją, ale i wskazują, że Tusk już jednego kandydata na prezydenta oskarżał o prorosyjskość i źle się to skończyło. Mowa o Donaldzie Trumpie.

Niestety - dla Tuska - wpis premiera zauważył także zaatakowany. Simion w odpowiedzi nie zostawił suchej nitki na szefie Platformy i przypomniał historyczne zdjęcie.

    "Na tym zdjęciu widać człowieka Putina w Polsce. Cała Europa o tym wie. Nikt już nie wierzy w twoje kłamstwa i hipokryzję, Donaldzie!" – napisał.

 Karol Nawrocki z poparciem europejskich konserwatystów. „Twoje zwycięstwo będzie zwycięstwem dla Polski”

- Doktor Karol Nawrocki nie tylko cieszy się wielką popularnością w Polsce, ale ma bardzo duże zaufanie wśród moich kolegów, europarlamentarzystów z innych krajów - przekazał europoseł PiS Daniel Obajtek. Obywatelskiego kandydata na prezydenta RP poparli konserwatywni politycy z Włoch, Hiszpanii, Chorwacji czy Francji.

    "Doktor Karol Nawrocki nie tylko cieszy się wielką popularnością w Polsce, ale ma bardzo duże zaufanie wśród moich kolegów, europarlamentarzystów z innych krajów".

Poparcia Nawrockiemu udzielili następujący politycy: Nicola Procaccini, Nora Junco García, Ivaylo Valchev, Fernand Kartheiser, Diego Solier, Geadis Geadi, Nicolas Bay, Stephen Nikola Bartulica, Bert-Jan Ruissen.

za:niezalezna.pl