Polecane
Jak mnie zaagitowali w ciszy wyborczej
W czasie ciszy wyborczej na portalu Niezależna.pl pojawił się cytowany z mediów społecznościowych wpis księdza Jacka Dąbrowskiego: „Wstyd! Jutro, podczas mszy św. w Watykanie inaugurującej pontyfikat papieża Leona XIV, nie będzie przedstawicieli rządu Donalda Tuska… Wstyd, ponieważ nawet kraje muzułmańskie będą reprezentowane przez przedstawicieli rządów. Ale nie Polska, która jako państwo katolickie w Europie istnieje od 966 roku”.
To było w sobotę, a w niedzielę PAP nadał depeszę, w której na samym początku, wytłuszczoną czcionką, umieszczono następujące słowa: „18 maja 1920 r. urodził się Karol Wojtyła. Gdy został papieżem – Janem Pawłem II – miał znaczący udział w upadku komunizmu i powstaniu Solidarności. Otworzył Kościół katolicki na dialog z innymi religiami, ale już za życia był krytykowany z powodu nadużyć i przestępstw, których dopuszczali się niektórzy duchowni”.
Taki to był wspólnik gangsterów!
Wiem, że to zapewne nie były formalne naruszenia ciszy wyborczej, ale zdecydowanie powinny tak być zakwalifikowane!
Bo mnie żaden inny news ostatnio tak nie zaagitował do głosowania na Karola Nawrockiego w pierwszej i drugiej turze, jak te dwa.
A Państwa?
Piotr Lisiewicz
za:niezalezna.pl