Homopropaganda Disneya
Główne role przypadły Emmie Watson i Danowi Stevensowi. Oni jednak nie wzbudzają takich kontrowersji jak Gasto, którego gra Luke Evans – zadeklarowany homoseksualista. Z kolei kreowany przez Josha Gada – Le Fou już został nazwany „pierwszym gejem w historii Disneya”.
Lobby homoseksualne na Zachodzie już zaciera ręce, gdyż tym sposobem Disney stworzył niebezpieczny proceder. Jeszcze nigdy w produkcjach skierowanych do dzieci nikt otwarcie nie promował sodomii. Fakt ten napotkał się ze sprzeciwem czujnych internautów. Zanim film trafił do kin, rozpoczęli protest, domagając się od Disneya wycofania filmu.
W ocenie internautów, twórcy filmu „usiłują pokazać dzieciom, że homoseksualizm jest czymś normalnym i nie krzywdzącym”. „Wyrażam głęboką niezgodę na pokazywanie tego typu treści dzieciom, do których przede wszystkim skierowana jest bajka »Piękna i Bestia«” – piszą internauci w petycji do The Walt Disney Company Polska Sp. z o.o. Zwracają też uwagę, że promocja homoseksualizmu jest sprzeczna z Konstytucją, która gwarantuje rodzicom prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. „Jest to głęboko niemoralne i nieetyczne, aby tego typu treści były kierowane do młodego pokolenia! Usiłuje się w ten sposób pokazać jako coś normalnego” – podkreślają internauci.
Na poparcie swoich tez dodają, że „Piękna i Bestia” spotyka się z bojkotem także w Stanach Zjednoczonych. Swój sprzeciw wyraziło już ponad 100 tys. Amerykanów, a ich liczba ciągle rośnie. Ty też możesz powiedzieć „nie” homopropagandzie w produkcjach dla dzieci.
za:www.naszdziennik.pl/polska-kraj/178871,homopropaganda-disneya.html