Komisarz Unii Europejskiej ds. migracji, spraw wewnętrznych i obywatelstwa, były minister spraw zagranicznych Grecji Dimitris Awramopulos skomentował na łamach portalu „Politico” kwestię migracji w Europie. Jest to materiał porażający, który ujawnia rzeczywiste intencje „elit” UE fundujących Europie m.in. wielokulturowość.

Tekst, praktycznie bez żadnych niedomówień, mówi o konieczności pogodzenia się z nieuchronną inwazją migrantów na starzejącą się Europę. Dla eurokomisarza to nie tylko walka z wiatrakami, ale konieczność społeczna i ekonomiczna. Awramopulos pisze: „czas spojrzeć prawdzie w oczy – nie jesteśmy i nigdy nie będziemy w stanie powstrzymać migracji”, więc „musimy uznać, że migracja i różnorodność są nową normą”.

Chociaż dają się słyszeć głosy sprzeciwu kilku krajów wspólnoty, w tym Polski, to komisarz stwierdza autorytatywnie: „Głupotą jest sądzić, że migracja zniknie, jeśli będziemy mówili o niej ostrym językiem. Naiwnością jest sądzić, że nasze społeczeństwa pozostaną homogeniczne i wolne od imigrantów, jeśli tylko odgrodzimy się od nich płotami. Nierozsądnie jest myśleć, że imigranci pozostaną po drugiej stronie Morza Śródziemnego, jeśli tylko okaże się im solidarność pod względem finansowym”

zawartość zablokowana

Pozostało 50% treści.

GPC numer 1913 - 29.12.2017 › Publicystyka

za: http://gpcodziennie.pl
                                                                                   ***

Czy to tylko "komisaryczne" osłabienie umysłu, czy?...

k