Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Skandaliczny materiał w mediach społecznościowych

 polskie aborcjonistki, które pośredniczą w sprzedaży pigułek aborcyjnych w internecie i namawiają kobiety do zabijania dzieci, udostępniły w mediach społecznościowych skandaliczny materiał.
To nagranie video autorstwa znanej aktywistki aborcyjnej, która sama zabiła własne dziecko i zasłynęła kampanią "wykrzycz swoją aborcję", w ramach której kobiety publicznie chwalą się dokonaniem dzieciobójstwa. Tym razem, kolejna propagandowa akcja skierowana została... do dzieci i młodzieży.


Propaganda dla dzieci

Filmik ma tytuł "Dzieci spotykają kogoś, kto miał aborcję" i przedstawia luźną rozmowę aborcjonistki z uczniami. Jeden z nich mówi:

- W 5 klasie napisałem wypracowanie na temat aborcji.
- O czym było? - pyta prowadząca
- O tym, że aborcja jest OK i że zależy od tego co się dzieje i dlaczego ktoś ma aborcję.
- Czyli uważasz, że aborcja jest OK w zależności od okoliczności?
- Tak.

W dalszej części nagrania aborcjonistka dopytuje go:

- Czyli uważasz też, że czasami to nie jest OK żeby mieć aborcję?
- Jeżeli nic złego się nie dzieje.
- Nie zgadzam się z Tobą - stwierdza prowadząca. Czy na pewno chcemy aby ludzie mieli te wszystkie dzieci?
- Nie... odpowiada wybity z toku myślenia nastolatek.
- To co z nimi zrobić?
- Można je oddać do adopcji - sugeruje chłopiec.
- Uważam, jeśli jestem zmuszana do stwarzania życia, to tracę prawo do mojego własnego życia - mówi aborcjonistka. To ja powinnam decydować czy moje ciało stworzy życie czy nie. Nawet jeśli oddasz dziecko do adopcji, to wciąż to Twoje dziecko gdzieś tam będzie.

W przerażający i bezpośredni sposób kobieta stwierdziła, że lepiej jest zamordować dziecko niż oddać je do adopcji, bo to ostatecznie rozwiązuje i zamyka "problem".

Jedna z dziewczynek pyta aborcjonistkę: "co się robi żeby mieć aborcję". Aktywistka odpowiada jej:

- "Idziesz do doktora a on wkłada malutką słomkę do macicy i wysysa ciążę na zewnątrz".

W aborcyjnej propagandzie na tym etapie nigdy nie ma mowy o dziecku, tylko o "ciąży", którą "wysysa się" z macicy. Feministka dalej tłumaczy dziewczynce, że u niej to było trochę jak nieprzyjemna wizyta u dentysty ale po wszystkim czuła się bardzo wdzięczna że nie była już w ciąży.

/.../

Dalej aborcjonistka mówi uczniom, że: "niektórzy ludzie myślą, że życie ludzkie zaczyna się w momencie zapłodnienia." Na co jedna z dziewczynek odpowiada: "to nie jest jeszcze człowiek". Do dyskusji włącza się siedzący obok chłopiec, mówiąc: "Płody są jak zwierzęta bezkręgowe - są żywe ale nie myślą". "Podoba mi się Twoje rozumowanie"- podsumowuje jego wypowiedź aborcjonistka.

Dzieci pytają ją również, jak jej rodzina zareagowała na aborcję?

- "Było to dla nich OK, byli bardzo wspierający, to dlatego mniej się bałam bo wiedziałam, że mam tak duże wsparcie."

Odpowiada, dodając, że również jej "partner" wspierał ją we wszystkim.

Ten propagandowy materiał, przygotowany specjalnie dla dzieci, polskie feministki określiły mianem "cudownego". Wśród komentarzy pod filmikiem możemy przeczytać m.in.:

"To jest taka świetna seria, ktoś mógłby zrobić to po polsku, albo chociaż dodać lektora żeby dzieciaki mogły oglądać."

Szczególnie dotknął mnie jednak inny komentarz:

"Nawet delikatne dzieciaczki są w stanie zrozumieć wolność, decydowanie o sobie i świadome planowanie rodziny."

Jeżeli każdego roku przeznacza się setki milionów dolarów na propagandę proaborcyjną, to nic dziwnego, że ludzie jej ulegają. A już szczególnie narażone są na nią dzieci i i młodzież. Na zachodzie przynosi to krwawe i opłakane skutki.

W ubiegłorocznym referendum aborcyjnym w Irlandii, w wyniku którego zalegalizowano w tym kraju dzieciobójstwo, blisko 90% młodych ludzi w wieku 18-24 wyraziło poparcie dla aborcji. Nie tylko w tym kraju sytuacja jest dramatyczna.

W rejonie Paryża we Francji co trzecia licealistka zażywała już pigułki poronne a co dziesiąta ma za sobą aborcję przeprowadzoną innym sposobem. Aborcja w tym kraju jest powszechnie dostępna i refundowana z budżetu państwa.

W Ontario w Kanadzie prawie co piąta nastolatka w wieku od 15 do 19 lat miała przynajmniej jedną aborcję. Każdego roku w całym kraju wykonuje się kilkanaście tysięcy aborcji u nastolatek. Jest ona legalna dla młodych dziewczynek i można jej dokonać bez wiedzy i zgody rodziców. Nastolatki zgodnie z prawem nie mogą więc np. kupić papierosów czy alkoholu oraz kierować samochodem, ale mogą dokonać aborcji...

Na terenie całej Kanady wykonano w 2016 ogółem 97 764 aborcji. Co ważne, ten kraj, mimo ogromnej powierzchni, ma mniej mieszkańców niż Polska.

W Wielkiej Brytanii 16% nastolatek ma za sobą co najmniej jedną aborcję. U nieco starszych kobiet odsetek ten jest jeszcze wyższy. Co trzecia 20-24-latka i prawie połowa kobiet w wieku 25-34 lat wykonały co najmniej jedną aborcję.

W Niemczech skrajnie proaborcyjne poglądy reprezentuje młodzieżówka partii SPD, która współtworzy rząd w tym kraju. Licząca 70 tysięcy członków organizacja "Jusos" postuluje legalną aborcję bez żadnych ograniczeń do końca ciąży. Pomysł został przegłosowany na kongresie partii. Młodzi Niemcy domagają się też reklam aborcji. Już niedługo to właśnie oni zastąpią obecnie rządzących polityków.

Polscy aborcjoniści chcą, aby nasze dzieci i młodzież również uległy propagandzie i stały się zwolennikami aborcji i klientami biznesu śmierci, tak jak ich rówieśnicy na zachodzie.

W ubiegłym roku prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak oświadczył, że:

"Jesteśmy nowoczesnym, proeuropejskim miastem. Śledzimy na bieżąco to, co dzieje się w Europie.”

i zapowiedział, że w Poznaniu powstanie działający 24 godziny na dobę gabinet ginekologiczny, w którym "nie będzie obowiązywała klauzula sumienia". Gabinet otwarto kilka miesięcy temu i mogą z niego korzystać nie tylko dorosłe kobiety, ale również nastolatki.

Nie chodzi oczywiście o zdrowie kobiet w ciąży, które w razie potrzeby mogą przecież otrzymać pomoc w szpitalu. Wszystko jest po to aby w "nagłych przypadkach" wypisywać recepty na pigułki aborcyjne.

Aborcjoniści zapowiadają już otwarcie tego typu "gabinetów" w innych Polskich miastach. Jednocześnie szykują propagandowy grunt w mediach społecznościowych, telewizji, gazetach i prasie, aby docierać ze swoimi manipulacjami do coraz młodszych grup Polaków, licząc na to, że staną się klientami ich biznesu śmierci.
/.../
Aby przeciwdziałać aborcyjnej propagandzie wśród młodzieży, dzięki pomocy naszych Darczyńców ustawiamy pod liceami samochody pokazujące prawdę o zabijaniu dzieci w łonach matek. To jednak nie wszystko. Nasi wolontariusz regularnie prowadzą również antyaborcyjne zajęcia dla uczniów, które cieszą się dużym zainteresowaniem. Tylko w ostatnim czasie przeprowadziliśmy warsztaty dla 100 młodych osób w południowej Polsce i mamy już umówione kolejne grupy, chętne na rzetelną edukację w temacie aborcji i rozwoju człowieka.

Regularnie organizujemy także kolejne kursy dla obrońców życia, na które szczególnie zapraszamy młodzież. Ostatni taki kurs odbył się w Krakowie a kolejne są już zaplanowane w innych miastach. Po skończeniu kursu można dołączyć do grona wolontariuszy naszej Fundacji i stanąć do walki o dzieci, organizując pikiety i inne akcje antyaborcyjne na terenie swoich miejscowości.

Na prowadzenie edukacji dla uczniów i organizację kolejnych kursów dla młodych obrońców życia w najbliższych 3 miesiącach będziemy potrzebować 12 000 zł.

Dlatego zwracam się /.../ z prośbą o przekazanie 30 zł, 60 zł, 120 zł, lub dowolnej innej kwoty, aby dotrzeć z prawdą o aborcji do młodych Polaków i włączyć ich do akcji ratowania nienarodzonych dzieci.

Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro - Prawo do życia
pl. Dąbrowskiego 2/4 lok. 32, 00-055 Warszawa

Aborcyjna aktywistka, o której pisałam na początku, oznajmiła ostatnio, że planuje wydać propagandową książkę o aborcji napisaną... przez dzieci.


Kinga Małecka-Prybyło

Fundacja Pro - Prawo do życia
www.stopaborcji.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.