Lewica (w duchu bliskim nazistom czy komunistom) chce odebrać sportowcom niepodzielającym wiary w lewicowe zabobony prawa do udziału w rywalizacji sportowej. Ofiarą lewicowych fanatyków ma stać się Zofia Klepacka. Zapewne to początek lewicowych prześladowań. Po sportowcach lewica zacznie prześladować i inne grupy zawodowe.

Na lewicowym portalu „Na temat” ukazał się artykuł „Apel o odwołanie Zofii Klepackiej z kadry narodowej. Skandaliczne zachowanie olimpijki” skierowany do „Do Prezesa Polskiego Związku Żeglarstwa, Pana Tomasza Chamery” przez Damiana Maliszewskiego (który zdaje się uważać, że prawo do uprawiania sportu mają tylko ludzie podzielający jego punkt widzenia, a innych, niepodzielających jego przesądów należy dyskryminować i marginalizować).

W liście na rzecz dyskryminacji i marginalizacji sportowców niepodzielających lewicowych zabobonów można przeczytać apel o odebranie Zofii Klepackiej prawa do uprawiania sportu z powodu tego, że ta olimpijka, ma rzekomo publikować „na swoim oficjalnym fan page filmy pełne agresywnej retoryki, w których regularnie atakuje, obraża i dyskryminuje osoby homoseksualne” czym ma godzić w równość i łamać paragraf 8 statutu PZŻ zakazujący w sporcie rasizmu i nawoływania nienawiści.

Według zwolennika politycznej dyskryminacji i marginalizacji Zofia Klepacka musi być pozbawiona prawa udziały w zawodach sportowych, bo „używając agresywnego tonu, kontrowersyjnego języka, od dawna uderza w osoby homoseksualne, biseksualne i transpłciowe, [...] Uderza w sportowców heteroseksualnych posiadających dzieci [...], którzy chcieliby, aby ich dzieci wyrosły na ludzi mądrych, wrażliwych, szanujących wszelkie odmienności”.

Lewicowy aktywista w swoich żądaniach dyskryminacji i marginalizacji sportowców niepodzielających lewicowych zabobonów opiera się na tym, że „Facebook, zablokował [...] wpisy Z. Klepackiej”.

W swoim totalitarnym z ducha liście lewicowy aktywista odpowiedzialność za samobójstwa osób mających zaburzoną tożsamość seksualną skojarzył z wypowiedziami Zofii Klepackiej, tym samym przypisując jej odpowiedzialność za samobójstwa osób z zaburzeniami.

Według lewicowego aktywisty „Zofia Klepacka podejmując swoją krucjatę mającą na celu wyeliminowanie osób LGBT+ z życia społecznego (bo tym w moim odczuciu jest jej jawny sprzeciw wobec warszawskiej karty i hasła, które głosi publicznie o walce z promocją LGBT+) jako osoba publiczna, w bezpośredni sposób wpływa na nastroje społeczne i dzięki temu podsyca nienawiść do konkretnej grupy społecznej”.

Zdaniem lewicowego aktywisty „od nienawiści do osób homoseksualnych zaczął się kiedyś Holokaust”.

Warto przypomnieć lewicowemu ignorantowi, że holocaust zaczął się od eksterminacji osób niepełnosprawnych i psychicznie chorych z pobudek eugenicznych, tych samych, które są dziś podstawą aborcji, która jest na sztandarach lewicy. Represje nazistowskie wobec homoseksualistów były o wiele mniej dolegliwe niż wobec innych grup, zapewne z racji na to, że elity partii narodowo socjalistycznej były zdominowane przez gejów.

W opinii lewicowego aktywisty „zwolennicy Zofii Klepackiej to często ludzie o faszystowskich poglądach. [...] odpowiedzialni za kolejne tragedie wynikające z nagonki na osoby nieheteronormatywne. Zofia Klepacka wulgarnych, poniżających osoby LGBT+ komentarzy nie kasuje. Pani Zofii chodzi o szum medialny. Po trupach do celu”.

Lewicowy aktywista twierdzi, że Zofia Klepacka „napędzająca spiralę nienawiści, sportowczyni, której portal społecznościowy pomylił się z szambem, a sport z zapasami w kisielu, nie powinna w mojej opinii być członkiem kadry narodowej klubu, który dotowany jest przez Państwo, czyli przez obywateli. Także przez obywateli homoseksualnych, biseksualnych i transpłciowych”.

Lewicowy aktywista zarzuca też Zofii Klepackiej, że ta „zaatakowała słownie prezenterkę Kingę Rusin, bezprawnie filmując osoby prywatne (rodzinę prezenterki, mimo braku zgody) i doprowadzając do tego, że film z wizerunkiem bliskich Kingi Rusin wypłynął do internetu, nie pozostawia złudzeń, że Zofia Klepacka nie panuje nad swoim zachowaniem i emocjami.

Jest agresywna, zachowuje się w sposób skandaliczny, chamski i przynosi wstyd polskiemu sportowi i Polsce generalnie. Kinga Rusin w kulturalny sposób zwróciła sportowczyni uwagę, że ta powinna wstydzić się nagonki na osoby homoseksualne. Przy czym podziękowała olimpijce za jej osiągnięcia sportowe. Cała sytuacja została zarejestrowana na video. Prezenterka została zakrzyczana w sposób przypominający awanturę w melinie, a nie wypowiedź kobiety, która kiedykolwiek występowała w telewizji i stała na podium olimpijskim”.

W swoim liście lewicowy aktywista stwierdził, że „zastanawiający jest także sposób wypowiedzi Zofii Klepackiej. Sportowczyni bardzo dziwnie się wysławia. Momentami sprawia wrażenie osoby co najmniej nienaturalnie pobudzonej, mającej problemy z wymową”.

W opinii lewicowego aktywisty „Zofia Klepacka chce zostać celebrytką, a swoją popularność buduje obecnie nie na sukcesach sportowych, a na negatywnych emocjach, od których coraz bardziej podejrzewam jest już uzależniona”.

Celem listu lewicowego aktywisty jest „odwołanie Zofii Klepackiej z kadry narodowej”. Autor listu zachęca innych sportowców do włączenia się w nagonkę na kobietę.

Swój list lewicowy aktywista kończy pytaniem „, Czy w Polskim Związku Żeglarskim sportowcy mają dostęp do psychologa i lekarza psychiatry?”. Warto zwrócić na to uwagę w Związku Siweckim komuniści zamykali przeciwników politycznych w szpitalach psychiatrycznych stwierdzając u nich schizofrenię bezobjawową. Jak można się spodziewać lewica też tych swoich przeciwników, których nie zamknie w obozach koncentracyjnych, pozamyka w szpitalach psychiatrycznych.

Jan Bodakowski

za:www.fronda.pl

za:www.fronda.pl/a/lewica-chce-zakazac-nielewicowym-sportowcom-udzialu-w-zawodach-sportowych,127428.html