Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Aktor Opania o wyborcach PiS: Durnie albo łajdacy.Ziemkiewicz punktuje!

Uważam, że jeżeli ktoś popiera ten typ władzy, to albo jest durniem, albo wyrachowanym łajdakiem – mówi Marian Opania w rozmowie z portalem Onet.pl

"Już w 2002 roku powiedziałem, że bracia Kaczyńscy po bolszewicku podzielili Polskę - na biednych i bogatych, wykształconych i niewykształconych. To jest stara metoda populistów" – ocenia aktor w rozmowie z Onetem.

Przyznaje jednak, że lubił Lecha Kaczyńskiego i kiedy ten był prezydentem Warszawy (lata 2002-2005) to chodził do niego na opłatek.

W dalszej części wywiadu Opania w ostrych słowach ocenia zwolenników Prawa i Sprawiedliwości.

"Uważam, tak jak za komuny, że jeżeli ktoś popiera ten typ władzy, to albo jest durniem, albo wyrachowanym łajdakiem, sprzedawczykiem. Innego wyjścia nie ma. Niektóre nasze autorytety robią dziś to samo, ale piętno pozostanie. I niektórzy niektórym będą to długo pamiętać" – twierdzi artysta.

Jego zdaniem obecna władza bardziej demoralizuje Polaków niż komunizm.

Słowa aktora skomentował na swoim Twitterze Rafał Ziemkiewicz, publicysta.

– Zawsze się zastanawiałem skąd w postarzałych gwiazdorach tyle pogardy i nienawiści do „gminu”. To chyba odreagowywanie długich lat wdzięczenia się do publiczności i zabiegania o jej względy - napisał publicysta.

za:telewizjarepublika.pl

***

Różne bywają odruchy związane również z dojrzewaniem do...pogodzenia się ze zmianami i goniącym czasem. Różni różnie to przeżywają. Ale żeby się z tym obnosić...publicznie?...
"Zważ, że to nie jest ślicznie, robić takie cóś publicznie"

kn z gminu

Copyright © 2017. All Rights Reserved.