Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Prezydent Wrocławia ogranicza wolność słowa w mieście i obraża obrońców życia

Już po raz kolejny prezydent Wrocławia wciela się w rolę cenzora i bez decyzji sądu decyduje o tym, co wolno, a czego nie wolno w mieście. W niedzielę jego urzędnicy rozwiązali kolejny antyaborcyjny protest i to podczas odmawiania Różańca. Jacek Sutryk sam mówi „jeżeli jest to ograniczanie wolności słowa, to tak - jestem cenzorem”.

Przedstawiciele Fundacji w pełni się z tym zgadzają.W nagraniu, które Jacek Sutryk udostępnił w sieci mówi do obrońców życia „matołki” (!). Twierdzi, że zdjęcia ofiar aborcji nim wstrząsają i są makabryczne. Jednak nie walczy z zabijaniem nienarodzonych dzieci we wrocławskich szpitalach, a z pokazywaniem prawdy o tym. Co więcej, otacza się ludźmi z proaborcyjnych partii. - Prezydent Sutryk, jak zwykle robią lewicowi politycy, chce wprowadzić we Wrocławiu zamordyzm - stwierdził Mariusz Dzierżawski z Fundacji Pro - Prawo do Życia.

Cenzura dotyczy jedynie materiałów niezgodnych z poglądami prezydenta. Rzeczywiście obsceniczne treści, które dzieci oglądają podczas tzw. parad równości już prezydentowi nie przeszkadzają. Zeszłoroczny „marsz równości” objął nawet swoim patronatem.

za: www.pch24.pl


***

"Moje drogie matołki". Tymi słowami prezydent Wrocławia obraża proliferów

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk rozwiązuje pikietę fundacji Pro prawo do życia i zwraca się do jej uczestników skandalicznymi słowami. - Moje drogie matołki - słyszymy na nagraniu zamieszczonym przez niego w sieci.

Wczoraj, na progu Urzędu Miejskiego Wrocławia, naprzeciwko startującej Manify z okazji Dnia Kobiet, swoją pikietę rozpoczęli działacze fundacji Pro prawo do życia, którzy m.in. rozwinęli banery z hasłami „Aborterzy zabijają dzieci z zespołem Downa” oraz „Politycy decydują, aborterzy mordują”, a także zdjęciami dziecka z zespołem Downa i rozczłonkowanymi płodami.

Już po kilku minutach zgromadzenie, podczas którego odmawiano różaniec, zostało rozwiązane przez magistrat.

Nie jest to pierwsze takie rozwiązanie manifestacji tej fundacji. Straż Miejska Wrocławia tłumaczy, że w ten sposób egzekwowane są przepisy, które zabraniają eksponować w przestrzeni publicznej nieprzyzwoitych obrazów, za jakie uznawane są m.in. zdjęcia ludzkich zwłok czy martwych płodów.

Natomiast prezydent miasta mówi wprost: każda tego typu manifestacja będzie rozwiązywana, żeby nie narażać przechodniów na drastyczne zdjęcia martwych płodów.

W nagraniu, jakie udostępnił na swoim profilu na Facebooku, słyszymy skandaliczne słowa:

Zwrócę się do was pieszczotliwie, bo wy tego nie rozumiecie: moje drogie matołki. Wiecie gdzie jest istota sporu? Nie w tym, żeby głosić swoje poglądy, bo ja nie wnikam w kwestie aborcyjne i antyaborcyjne. Moim zadaniem jest pilnować, żeby ci wszyscy, którzy tędy przechodzą, żeby takich rzeczy nie oglądali i w waszym manifestowaniu nie brali udziału. Możecie sobie protestować prawie w dowolny sposób, ale nie naruszając wolności innych- mówi.

za:niezalezna.pl

***

Kiedyś, za młodu, mieliśmy taką odzywkę: "Kto kogoś wyzywa, sam się tak nazywa". Pasuje?...

kn

Copyright © 2017. All Rights Reserved.