„To okropne przeczytać taką potworność, podczas gdy umiera tysiące Włochów” – tymi słowami Aldo Amati, ambasador Włoch w Polsce, zareagował na skandaliczny reportaż obrażający Włochów, jaki ukazał się na łamach „Dużego Formatu” – dodatku do „Gazety Wyborczej”.

W tejże gazecie ukazał się reportaż opisujący dramatyczną walkę włoskich lekarzy z epidemią koronawirusa. Jeden z bohaterów tekstu miał rzekomo powiedzieć: „Problemem był przeciętny Włoch, jednostka w społeczeństwie. Włosi to naród osłów. Nie chcieliśmy słuchać wyjących syren, to teraz mamy pandemię”.

Powyższy fragment został wykorzystany w tytule newslettera „Wyborczej”, który ostatecznie brzmiał w sposób następujący: „Włosi to naród osłów. Nie bądźmy jak Włosi”.
 
Problem w tym, że newsletter o takim tytule trafił do... włoskiej ambasady. Sytuacja ta spotkała się z ostrą reakcją ambasadora Włoch. „To okropne przeczytać taką potworność, podczas gdy umiera tysiące Włochów a nasi lekarze walczą bohatersko, ryzykując przy tym własne życie. Wstydźcie się za tę obrazę wymierzoną w naród włoski” – oświadczył Aldo Amati.

Sprawą niemal natychmiast zajął się Instytut Ordo Iuris, który złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. „Ordo Iuris składa do Prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 257 Kodeksu karnego w związku ze znieważeniem obywateli włoskich z powodu przynależności narodowej przez pracowników redakcji Gazety Wyborczej” – poinformował na Twitterze dr Bartosz Lewandowski, Dyrektor Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.

za:www.pch24.pl