Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Kim jest Rafał Trzaskowski? Zwolennikiem in vitro, LGBT i deprawującej seksedukacji

Nowym kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Polski jest Rafał Trzaskowski, były minister spraw zagranicznych, obecnie prezydent Warszawy. Trzaskowski dał się poznać jako zwolennik ideologii LGBT, in vitro oraz agresywnej edukacji seksualnej.

Koalicja Obywatelska ogłosiła w piątek, że jej nowym kandydatem w wyborach prezydenckich będzie Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy od listopada 2018 roku, w latach 2014-2015 minister spraw zagranicznych. Trzaskowski jest zadeklarowanym zwolennikiem ideologii genderyzmu. Jako warszawski włodarz dokonał szeregu brutalnie antycywilizacyjnych posunięć. Oto kilka z nich.

Tęczowa ideologia

Ofensywę LGBT Trzaskowski rozpoczął tuż po objęciu urzędu prezydenta. Swoim zastępcą uczynił Pawła Rabieja, zagorzałego homoseksualnego aktywistę, zwolennika legalizacji jednopłciowych związków z prawem do adopcji dzieci. Już w grudniu 2018 roku na ulice Warszawy Trzaskowski wypuścił „Tramwaj Różnorodności”, ozdobiony między innymi tęczowymi wiatrakami, które miały zwiastować „otwartość” nowego włodarza stolicy. Z kolei w lutym 2019 roku prezydent podpisał tak zwaną „Kartę LGBT Plus”, czyli zestaw zobowiązań wobec środowiska homoseksualistów. Idzie tu między innymi o stworzenie interwencyjnego hostelu dla gejów, lesbijek, bi- oraz transseksualistów, a także o powołanie do życia centrum społeczno-kulturalnego środowisk LGBT. Karta zakłada też wprowadzenie do warszawskich szkół „latarników”, którzy wspierać będą uczniów skłaniających się ku „orientacji” homoseksualnej. Równolegle Trzaskowski zadeklarował, że jego partia, Platforma Obywatelska, popiera legalizację homozwiązków. „Tak, jesteśmy za związkami partnerskimi. W klubie jest duże poparcie dla tej inicjatywy. W tej sprawie na pewno powinna być ustawa i powinny być związki partnerskie” - mówił w lutym. W maju 2019 roku z kolei Trzaskowski objął patronatem planowaną „Paradę Równości”. Wziął w niej osobiście udział – u boku Rabieja fotografował się uśmiechnięty pod tęczowym parasolem.
 

Standardy WHO, czyli deprawacja dzieci

W podpisanej przez prezydenta Warszawy Karcie LGBT zawarto też zobowiązanie do wprowadzenia w szkołach zajęć antydyskryminacyjnych i zajęć z edukacji seksualnych w oparciu o tak zwane „standardy WHO”. Idzie o wytyczne, jakie kilka lat temu przyjęła Światowa Organizacja Zdrowia, a które opracowane zostały przez grupę niemieckich genderystów. Trzaskowski przekonywał, że rzecz jest zupełnie niegroźna i chodzi jedynie o tolerancję. Tymczasem w „standardach” mówi się między innymi o nauczaniu kilkuletnich dzieci masturbacji oraz o zachęcaniu osób nieletnich do nawiązywania z innymi relacji seksualnych.

Cywilizacja śmierci

Kandydat KO na prezydenta Polski jest też zwolennikiem procedury sztucznego zapłodnienia. W listopadzie ubiegłego roku postanowił przedłużyć warszawski program in vitro do roku 2022. Wreszcie w listopadzie 2019 roku Trzaskowski przedłużył też do roku 2022 warszawski program in vitro. Program wystartował za rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz; co istotne, jest adresowany także do kobiet, które nie są w małżeństwie, a to może oznaczać praktyczne wsparcie środowisk LGBT. Warszawski Ratusz dokłada do procedury in vitro do 5,6 tys. złotych - miasto dofinansowuje przy tym do trzech zabiegów sztucznego zapłodnienia. W latach 2019-2022 na ten cel Trzaskowski przeznaczy 33,3 mln złotych.

Gdy idzie o aborcję, to Trzaskowski ustawę zakazującą mordowania dzieci nienarodzonych, którą Sejm zajmował się na początku 2018 roku, określił jako „średniowieczną”. Z kolei jego zastępca Paweł Rabiej stanowczo bronił legalności zabijania dzieci, twierdząc przy tym, że wszystkie problemy moralne załatwia… zmiana języka. „My nie mówimy tu o zabijaniu dzieci, mówimy tu o usuwaniu niechcianej ciąży. To kwestia wordingu” - stwierdził Rabiej. A zatem dla zastępcy Trzaskowskiego aborcja to „kwestia wordingu”.

Znaki Antychrysta

Aborcja, in vitro, „małżeństwa” homoseksualne – to według Benedykta XVI trzy znaki antychrysta we współczesnej cywilizacji zachodniej. W ocenie emerytowanego papieża społeczeństwa w naszym kręgu kulturowym odrzuciły Credo, zamieniając je na antychrześcijańskie wyznanie wiary. W tym kontekście ocena kandydatury Rafała Trzaskowskiego musi być jednoznacznie krytyczna. Nie może prezydentem Polski zostać ktoś, kto, stosując pojęcia Benedykta XVI, aktywnie przykłada rękę do budowania antycywilizacji.

Paweł Chmielewski

za:www.pch24.pl

***

"Spieszcie się zadawać pytania, bo niewiele już zostało". Skandaliczne słowa Trzaskowskiego

Podczas niedzielnej konferencji prasowej dziennikarz TVP Info zadał Rafałowi Trzaskowskiemu pytanie o niespełnione obietnice wyborcze. Odpowiedź szokuje.

– Spieszcie się państwo zadawać pytania z TVP Info, bo niewiele tygodni już zostało – odparł kandydat na prezydenta Polski. Redakcja pytała m. in. o montaż punktów mierzących jakość powietrza, walkę z kopciuchami oraz stworzenie w mieście ponad 100 skwerów i małych parków. To wszystko deklaracje, jakie w kampanii samorządowej złożył obecny włodarz Warszawy. Odpowiedź polityka moża brzmieć jak swoista groźba.

Trzaskowskiemu odpowiedział szef "Wiadomości", Jarosław Olechowski. "Jego dzisiejsza zapowiedź represji politycznych wobec dziennikarzy (po ewentualnym zdobyciu władzy) wskazuje, że bardziej jest kandydatem milicji obywatelskiej niż Koalicji Obywatelskiej" – napisał dziennikarz.

Trzaskowski o solidarności

– Mam nadzieję, że to będzie początek wielkiej fali zmian w Polsce, gdzie słowa najważniejsze – równość, sprawiedliwość, godność – odzyskają swoje właściwe znaczenie – mówił w niedzielę kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski.

– Świat ostatnio stanął na głowie. Wszyscy, którzy sobie dobrze radzili w rzeczywistości, dzisiaj nie do końca mogą być pewni dnia jutrzejszego. Wszyscy zatraciliśmy podstawowe poczucie bezpieczeństwa. To wszystko wymaga zupełnie nowej polityki opartej na empatii i efektywności, na odwadze i wyobraźni, również opartej na odpowiedzialności – stwierdził włodarz Warszawy.

Zdaniem Trzaskowskiego dziś potrzebna jest "nowa polityka": – Która stawi czoła światu, w którym "więcej" przestało znaczyć "lepiej", w którym "ja" było ważniejsze niż "my". Nowa polityka, w której wartości najważniejsze naprawdę będą najważniejsze, nowa polityka, która będzie się opierać o nową solidarność.

za:dorzeczy.pl

***

Trzaskowski grozi dziennikarzom. Chce zlikwidować TVP Info

Nowy kandydat PO w wyborach prezydenckich Rafał Trzaskowski podczas konferencji prasowej wygłosił cały potok sloganów i stereotypów, które mają się kojarzyć z dobrą władzą. Nie zabrakło też wrażliwości w stylu Szymona Hołowni, kiedy Trzaskowski „drży o każde miejsce pracy”.

Powiedział m.in.:

- Świat ostatnio stanął na głowie; ci wszyscy, którzy bardzo sobie dobrze radzili w rzeczywistości, dzisiaj nie do końca mogą być pewni dnia jutrzejszego. Wszyscy zatraciliśmy podstawowe poczucie bezpieczeństwa. I to wszystko wymaga zupełnie nowej polityki, opartej na empatii i efektywności, opartej na odwadze i wyobraźni, ale również na odpowiedzialności

Prawdziwe oblicze jednak można było poznać po reakcji Trzaskowskiego na trudne pytania dziennikarzy. Wtedy zaczął im grozić i oświadczył, że należy zamknąć TVP Info.

za:www.fronda.pl

***

Szef "Wiadomości" do Trzaskowskiego: "Przypominam, że wolność słowa to fundament demokracji"


Jarosław Olechowski zareagował na deklarację kandydata na prezydenta z ramienia KO - Rafała Trzaskowskiego - że po ewentualnej wygranej, polityk zlikwiduje TVP Info.

Panu Trzaskowskiemu przypominam, że wolność słowa to fundament demokracji. Jego dzisiejsza zapowiedź represji politycznych wobec dziennikarzy (po ewentualnym zdobyciu władzy) wskazuje, że bardziej jest kandydatem milicji obywatelskiej niż Koalicji Obywatelskiej- napisał Olechowski.

za:www.tysol.pl
***

Wybranowski o deklaracjach Trzaskowskiego: Nadwiślański Chuck Norris; udziałowcy TVN lubią to

Red. Wojciech Wybranowski odniósł isę do wyborczych zapowiedzi Rafała Trzaskowskiego, kandydata na prezydenta z ramienia Koalicji Obywatelskiej.

Udziałowcy TVN lubią to:)

- zareagował dziennikarz na zapowiedzi likwidacji TVP Info i publicystyki politycznej w TVP.
 
Groza. Panika. Pomór bydła. Ponoć Trzaskowski zapowiada rozliczenia. Nadwiślański Chuck Norris. Tak będzie rozliczał jak - po objęciu władzy w magistracie- ekipę poprzedniczki z udziału w aferze reprywatyzacyjnej?
- skomentował deklaracje rozliczeń.


za:www.tysol.pl

***

Sakiewicz nie ma wątpliwości: Trzaskowski jest po prostu neokomunistą

– Pamiętam komunę i ten młody człowiek, który startuje na prezydenta, nawet nie wie, że jest po prostu neokomunistą. To, co mówi, to są działania komunistów: zamykać usta dziennikarzom, zastraszać, zwalczać kościół, a robić to przy pomocy przemocy, do której dzisiaj zachęcał - powiedział w TVP Info redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz.

– Czeka nas bardzo brutalna walka, pełna prowokacji, gróźb, zastraszania. Mamy do czynienia z człowiekiem, który jako pierwszy podpisał kartę LGBT  -  przypomniał Tomasz Sakiewicz.

– Wygląda na to, że Polska do tej pory była krajem spokojnym, teraz przyszła burza i ostatnia nadzieja obozu III RP w rozpętaniu takiego piekła, żeby tutaj nic się nie dało zrobić, żeby ludzie byli pokłóceni, skakali sobie do oczu  - dodał.

– Pamiętam komunę i ten młody człowiek, który startuje na prezydenta, nawet nie wie, że jest po prostu neokomunistą. To, co mówi, to są działania komunistów: zamykać usta dziennikarzom, zastraszać, zwalczać kościół, a robić to przy pomocy przemocy, do której dzisiaj zachęcał - mówił redaktor naczelny "GP" i "GPC".

– Mamy do czynienia z zupełnie bezczelnym drwieniem z ludzi. Widzieliśmy dokumenty, widzieliśmy maile i wypowiedzi Hanny Gronkiewicz-Waltz o tym, że mają pozbierane podpisy. Dopiszą tam tylko nazwisko kandydata, albo datę. Jest to rodzaj fałszerstwa wyborczego - zaznaczył.

za:telewizjarepublika.pl

***

CMWP SDP: Trzaskowski zastrasza dziennikarzy, naruszając wolność słowa

Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (CMWP SDP) protestuje przeciwko zastraszaniu dziennikarzy TVP przez Rafała Trzaskowskiego, kandydata KO na prezydenta RP - oświadczyła dr Jolanta Hajdasz, dyrektor CMWP SDP.

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP, Rafał Trzaskowski zapowiedział w niedzielę likwidację programu TVP Info, serwisu informacyjnego „Wiadomości” i publicystyki politycznej w telewizji publicznej po ewentualnym wygraniu przez niego wyborów prezydenckich.

Dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Jolanta Hajdasz w wydanym w nocy z niedzieli na poniedziałek oświadczeniu, do którego dotarła PAP, protestuje przeciwko zastraszaniu dziennikarzy Telewizji Polskiej przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.

„Podczas swojej pierwszej konferencji prasowej w charakterze pretendenta do urzędu Prezydenta RP w negatywny sposób wypowiedział się o dziennikarzach TVP i samej telewizji publicznej. By uniknąć odpowiedzi na szereg trudnych dla siebie pytań zadanych mu przez dziennikarza TVP, w pogardliwy sposób zapowiedział chęć likwidacji telewizji publicznej” – napisała Jolanta Hajdasz.

Dyrektor CMWP SDP podkreśliła, że Rafał Trzaskowski po prostu próbował zastraszać reporterów TVP.

„Do jej dziennikarzy skierował wyjątkowo szydercze słowa: +Śpieszcie się zadawać pytania, bo niewiele tygodni wam zostało+. Jest to próba zastraszenia przez polityka KO dziennikarzy mediów publicznych, która nigdy nie powinna mieć miejsca bez względu na jego ocenę ich pracy” – przekazała w oświadczeniu Hajdasz.

Dyrektor CMWP SDP oświadczyła, że zastraszanie dziennikarzy przez polityków jest jaskrawym naruszeniem zasady wolności słowa, która stanowi fundament ustroju każdego demokratycznego państwa. Hajdasz zwróciła też uwagę na fakt, że słowa polityka KO Rafała Trzaskowskiego jako kandydata do najwyższego urzędu w Polsce mogą mieć negatywne konsekwencje społeczne.


"Zastraszanie dziennikarzy przez polityków ma zawsze na celu uruchomienie mechanizmu autocenzury w mediach, czyli samoograniczania się także innych dziennikarzy i nie podejmowania przez nich w publikacjach trudnych i kontrowersyjnych problemów społecznych, co w oczywisty sposób niszczy zasadę wolnego słowa i prowadzi do ograniczenia swobód obywatelskich” – przekazała w oświadczeniu dyrektor CMWP SDP Jolanta Hajdasz.


za:telewizjarepublika.pl
***
Oj tam, oj tam - to jakaś histeria wynikająca zapewne z niezrozumienia najgłębszego sensu wypowiedzi. Pan Trzaskowski po prostu wskazał, że niewiele czasu J E M U  zostało "na urzędzie". I w ogóle...
I należało po prostu wyrazić uszanowanie.
Tudzież współczucie :-)

Wszak jest takie ludowe porzekadło: "Nie strasz, nie strasz, bo się...."

A co likwidacji TVP?... Są różne stany wzmożeń pragnień - nakazanych, świadomych i podświadomych.
To takie ludzkie. Wzruszające, nieomal :-)
kn

Copyright © 2017. All Rights Reserved.