Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie unieważnił uchwałę „Gmina Serniki wolna od ideologii LGBT”, za pomocą której radni postanowili sprzeciwić się propagandzie LGBT. Sąd rozpatrywał sprawę na skutek skargi złożonej przez  Adama Bodnara, Rzecznika Praw Obywatelskich.

W uzasadnieniu decyzji sądu napisano „Uchwała została podjęta bez podstawy prawnej do wydania aktu o charakterze władczym, wykroczyła poza zakres zadań rady gminy oraz godzi w prawa i wolność człowieka”. Sędzia orzekający zaznaczył, że uchwała Rady Gminy Serniki dyskryminuje pewną grupę ludzi - Tego rodzaju wypowiedzi są niebezpieczne. Stanowią dyskryminację określonej kategorii ludzi. Narusza to prawa, które gwarantowane są przez prawo powszechnie obowiązujące, Konstytucję, jak i te przepisy prawa międzynarodowego, które Polskę wiąże – uzasadniał sędzia Robert Hałabis.

Oprócz tego w kuriozalny sposób sedzia tłumaczył, że uchwała „narusza prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami oraz prawa do nauki w rozumieniu konstytucyjnym”.

Lubelski sąd nie zgodził się z decyzją sądów administracyjnych m.in. w Krakowie, Poznaniu i Rzeszowie, w których skargi na takie same uchwały, zostały odrzucone.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie jest nieprawomocny. Wójt gminy Serniki Paweł Woźniak powiedział, że władze samorządowe gminy Serniki złożą skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

- Kompletnie nie zgadzam się z wyrokiem ogłoszonym przez WSA. Była to nadinterpretacja zapisów naszej uchwały, jak i jednokierunkowe określenie tego wyroku. Zaskarżymy te decyzję sądu – powiedział po ogłoszeniu wyroku  Paweł Woźniak.

Do tej pory około 90 samorządów gmin, powiatów i województw przyjęło uchwały czy stanowiska przeciwstawiające się promocji  na ich terenach ideologii LGBT. Stanowiska i uchwały przyjęte przez polskie samorządy przeciw propagowaniu ideologii LGBT stały się celem ataków różnych instytucji i stowarzyszeń szerzących ideologię homoseksualną. W lutym tego roku, zrzeszająca organizacje promujące liberalizm moralny, Wielka Koalicja za Równością i Wyborem skierowała do 11 wojewodów petycję w sprawie „niezwłocznego stwierdzenia nieważności dyskryminujących uchwał, rezolucji i stanowisk tzw. deklaracji anty-LGBT".  

Przeciwko tym decyzjom polskich samorządów wypowiedziały się też instytucje UE. W grudniu 2019 roku Parlament Europejski przyjął rezolucję „potępiająca homofobiczne uchwały samorządów. Natomiast w lutym tego roku takie samo stanowisko zajęła Komisja Europejska. Wezwano polskie władze do uchylenia stanowisk i uchwał przeciw promowaniu ideologii LGBT. Kilka tygodni temu Komisja Europejska oświadczyła, że odrzuciła wnioski o dotacje unijne zgłoszone przez polskie samorządy, które przyjęły uchwały i stanowiska sprzeciwiające się szerzeniu ideologii LGBT .

za:www.pch24.pl

***

O wciórności! To Lublin też?! Moja- ongiś piękna- lubelszczyzna na drodze ku... Sodomii i Gomorze?...
kn

***

RPO nie odpuszcza. Końcówka kadencji pod znakiem walki z samorządami broniącymi rodziny

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar chce zaskarżyć decyzje Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który pod koniec czerwca odrzucił jego dwie skargi  w sprawie uchwał broniących praw rodziny i sprzeciwiających się promowaniu ideologii LGBT, jakie podjęły Rada Gminy Lipinki oraz Rada Powiatu Tarnowskiego.

Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że decyzje podjęte przez samorządy nie są związane z administracją publiczną, ale mają charakter ideowy, deklaratywny i tym samym nie mogą być przedmiotem kontroli sądu administracyjnego.

Rzecznik Praw Obywatelskich nie zgodził się z tą decyzją sądu i postanowił ją zaskarżyć do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

„RPO wniósł o uchylenie obu postanowień i przekazanie tych spraw do ponownego rozpoznania” – informuje biuro Adama Bodnara.

„Sąd nie badał zasadności skarg pod względem merytorycznym – nie oceniał postawionych w skardze zarzutów, nie wypowiadał się na temat dyskryminującego charakteru uchwały i nie stwierdził czy jest lub nie jest ona zgodna z prawem. Adam Bodnar wyraził wtedy ubolewanie, że pierwsze orzeczenia w tak istotnej społecznie sprawie zapadły na posiedzeniu niejawnym, bez przeprowadzenia rozprawy i wysłuchania uczestników postępowania”, czytamy na stronie RPO.

„RPO podtrzymał, że uchwały dotyczą spraw z zakresu administracji publicznej, ponieważ zawierają władcze dyspozycje skierowane do samorządowych organów wykonawczych i podległych im jednostek organizacyjnych, np. dyrektorów szkół”, napisano w komunikacie.

za:www.pch24.pl

***
Rzecznik praw ...niektórych obywateli... Miejmy nadzieję, że następca będzie rzecznikiem Sensu dla wszystkich.
kn