Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Grodzki zlecił zbadanie wyroku TK. Jest odpowiedź ekspertów

Eksperci marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego uważają, że rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej nie jest wyrokiem.

Decyzję TK przeanalizował zespół 14 doradców ds. konstytucyjności prawa. Do wyników tej ekspertyzy dotarło radio RMF FM.

Eksperci Grodzkiego zarzucają Trybunałowi szereg wad formalnych począwszy od udziału w jego wydaniu tzw. sędziów-dublerów i podpisanej pod takim samym wnioskiem w poprzedniej kadencji Sejmu Krystyny Pawłowicz, przez niewłaściwe obsadzenie funkcji prezesa TK przez Julię Przyłębską, po brak wymaganej opinii Sejmu, zastąpionej pismem jego marszałek.

Główna konkluzja tej analizy brzmi, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji nie jest wyrokiem i nie powinno być ogłaszane w Dzienniku Ustaw. Jeśli jednak do tego dojdzie, sądy powinny odmawiać uznawania jego mocy wiążącej – podaje RMF.

22 października TK zdecydował, że przerywanie ciąży ze względu na podejrzenie ciężkiej choroby lub upośledzenia płodu jest niezgodne z ustawą zasadniczą. Wyrok jeszcze nie został opublikowany, mimo że termin minął 2 listopada.

Decyzja Trybunału wywołała falę protestów. W wielu polskich miastach odbyły się manifestacje sprzeciwu wobec ograniczania prawa do legalnej aborcji.

za:dorzeczy.pll

***

Zamieścił wpis krytykujący Strajk Kobiet. Wykładowca wyrzucony z uczelni

Dr Grzegorz Zając, wykładowca prywatnej rzeszowskiej uczelni, stracił pracę po tym, jak na jego prywatnym profilu na Facebooku zamieścił wpis krytykujący Strajk Kobiet.

Portal niezalezna.pl rozmawiał z doktorem Grzegorzem Zającem, wykładowcą Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, który został zwolniony po tym jak krytycznie odniósł się w mediach społecznościowych do Strajku Kobiet. Dostał od uczelni ultimatum - albo rozwiąże umowę za porozumieniem stron, albo „czekają go duże nieprzyjemności”.

– Z jednej uczelni dostałem telefon od rektora, który powiedział, że muszą ze mną natychmiast rozwiązać umowę. Zapytałem, z jakiego powodu. Wtedy zaczął mi cytować, że na Facebooku coś napisałem. Kiedy zapytałem, co to ma wspólnego z uczelnią, odpowiedział: „Pan pisze takie rzeczy, pan nie ma prawa takich poglądów mówić”. Usłyszałem, że mogę być przeciw aborcji, ale nie mogę niczego komentować – wyznał w rozmowie z portalem niezalezna.pl dr Grzegorz Zając.

Jak dodał, rektor powiedział mu, że jako nauczyciel akademicki „nie ma prawa mówić o aborcji i jeżeli jest przeciwny to powinien sobie prywatnie w domu o tym rozmawiać, ale nie publicznie”.

– Czyli jeżeli publicznie jestem przeciwko aborcji, za życiem, będę mocno bronił wszystkie osoby, które tak samo myślą jak ja, to w ogóle nie mam takiego prawa – mówi wykładowca.

Ostatecznie dr Zając odszedł z prywatnej uczelni. – Podpisałem dlatego, żeby mieć spokój. To i tak by nie miało sensu. Ja znam te metody, którymi posługują się osoby o tych poglądach, popierające te skandaliczne protesty – stwierdził nauczyciel.

za:www.tysol.pl

***
Szatańskich wzmożeń ciąg dalszy. Biedni w sumie ludzie. Ale co z męką ofiar aborcji...

A przy okazji - to jakiś PRL-bis?...
kn

Copyright © 2017. All Rights Reserved.