Były minister zdrowia chce zamknięcia kościołów na święta Bożego Narodzenia
Bartosz Arłukowicz z Platformy Obywatelskiej powiedział, że oczekuje od rządu zamknięcia kościołów na święta Bożego Narodzenia. Były minister zdrowia nawiązał tym samym do decyzji o tzw. „narodowej kwarantannie” i obostrzeń z nią związanych.
Zdaniem Bartosz Arłukowicza, byłego ministra zdrowia w rządzie PO-PSL, premier powinien podjąć decyzję o zamknięciu kościołów na święta Bożego Narodzenia, a w szczególności w Wigilię. Swoją opinię argumentuje sytuacją epidemiczną w kraju, a także nawiązuje do decyzji rządu o wprowadzeniu tzw. „narodowej kwarantanny”.
– Jeżeli minister zdrowia ogłasza, że będziemy mieli godzinę policyjną w sylwestra. To oczekuję od rządu podjęcia decyzji dużo ważniejszej i poważniejszej, a mianowicie zamknięcia kościołów w święta, szczególnie w Wigilię. Kiedy tysiące starszych ludzi, często spędzających święta samotnie, często w smutnym nastroju po prostu ruszy do kościołów na pasterkę. Rząd z łatwością podejmuje decyzje o zamykaniu ulic i przestrzeni publicznej w sylwestra, ale nie podejmuje decyzji o zamknięciu ulic wieczorem w Wigilię – stwierdził w rozmowie z serwisem Onet.pl.
Dodał, że oczekuje od rządu konsekwencji, ponieważ zamykanie wielu obszarów gospodarki, wprowadzanie „narodowej kwarantanny”, powinno także dotyczyć kościołów. – Jeśli podejmujemy decyzję o tym, że zamykamy (a uważam, że trzecia fala pandemii się zbliża), to zamykamy także kościoły – powiedział Bartosz Arłukowicz z Platformy Obywatelskiej.
Przypomnijmy, że zgodnie z najnowszym rozporządzeniem, od 28 grudnia do 17 stycznia będzie obowiązywała „narodowa kwarantanna”. Jak ogłosił minister zdrowia Adam Niedzielski, ograniczenia dotyczyć będą m.in. hoteli. Zamknięte zostaną też stoki. Takie ruchy w połączeniu z przełożeniem ferii zimowych na pierwsze dwa tygodnie stycznia będą zniechęcały do wyjazdów w czasie wolnego od szkoły. Zamknięte będą galerie handlowe, oprócz sklepów spożywczych, drogerii i aptek.
Będą też dodatkowe restrykcje w Sylwestra. Rząd chce bowiem, by obywatele nie tylko nie gromadzili się na imprezach, ale też ograniczyli podróżowanie między miastami. Ograniczenie przemieszczania się będą obowiązywały od godz. 19.00 31 grudnia do 6.00 1 stycznia 2021.
za:www.pch24.pl
***
Pamiętam stary dowcip o facecie, któremu wszystko kojarzyło się z... sexem - takie miał...hobby?... :-)
A teraz czemuś, niektórym, wszystkie zagrożenia kojarzą się z kościołem.
A może - Kościołem?... Apage...
kn