Choć wydaje się to nieprawdopodobne, jedna z wykładowczyń prowadząca zajęcia w Instytucie Politechnicznym i Uniwersytecie Stanowym Wirginii w Blacksburg (Virginia Polytechnic Institute and State University) w sylabusie wysłanym do studentów przeprosiła za „bycie białą heteroseksualną, cisseksualną kobietą”. Dr Crystal Duncan Lane, specjalistka w zakresie rozwoju człowieka i nauk o rodzinie (!), poinformowała ponadto swoich studentów, że rasizm jest „wrodzoną cechą białych ludzi”.

 „Jestem białą kobietą rasy kaukaskiej, reprezentuję szkockie, brytyjskie i norweskie dziedzictwo. Wyszłam za mąż za heteroseksualnego cisseksualnego mężczyznę – należymy do klasy średniej”, przedstawiła się dr Duncan Lane w sylabusie. „Jednak nigdy nie prosiłam o wiele z przysługujących mi przywilejów, z których korzystam i pewnie będę korzystać niezależnie od tego, czy tego chcę, czy nie. To niesprawiedliwe. Będę zatem kontynuowała moją pracę tak, aby nie postępować według wzorców rasistowskich; zamierzam też codziennie walczyć z wrodzonym rasizmem wynikającym z tego, że jestem biała, jak również z całą historią rasizmu przynależną białej rasie. Obiecuję, że każdego dnia będę to zmieniać. Ogrom pracy nad tym mnie przeraża, ale obiecuję, że to podejmę. Zachęcam moich białych studentów, aby zrobili to samo i przyłączyli się do mnie. Natomiast moim studentom innych ras mam tylko jedno do powiedzenia: przepraszam was za te niewybaczalne okrucieństwa w naszej wspólnej historii”, napisała dr Duncan Lane.

Studentom jednak ta deklaracja wyraźnie nie przypadła do gustu. „To zajęcia na temat niepełnosprawności, nie ma tu miejsca na poglądy polityczne, przynależności czy jakąkolwiek ocenę”, napisała Natalie Rhodes, studentka Virginia Polytechnic Institute and State University. „Jeśli się prowadzi zajęcia na temat niepełnosprawności, to należy się trzymać tematu”, dodaje dziewczyna. Jej kolega, który woli pozostać anonimowy, dodaje: „To wyjątkowo przykre, jeśli ktoś mi mówi, że urodziłem się ‘z wrodzonym rasizmem’ tylko dlatego, że jestem biały. Jest to jednoznaczna sugestia, że powinienem się ukrywać i wstydzić się wszystkiego, co mówię”.

Obecnie strona sylabusa dr Duncan Lane jest niedostępna. Zarówno ona sama, jak i osoba odpowiedzialna za kontakt wirginijskiej uczelni z mediami odmówiły komentarza w tej kwestii.

za:bialykruk.pl

***
"Uczona przepraszająca..."
 E, to chyba parodia, a kobitka chciała pokazać denność tej opcji...
kn