Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Karani za normalność



Brytyjscy chrześcijanie są dziś obywatelami drugiej kategorii?


– Regulacje antydyskryminacyjne są często reklamowane jako tarcza chroniąca obywateli, także chrześcijan. Jednak doświadczenie Wielkiej Brytanii pokazuje, że te przepisy są używane jako miecz do ataku na ludzi wierzących, o określonych przekonaniach na temat małżeństwa czy związków homoseksualnych. Dla przykładu, Susan Wilkinson i jej mąż prowadzą pensjonat w hrabstwie Berkshire. Za odmowę przyjęcia na nocleg pary dwóch mężczyzn do pokoju z podwójnym łóżkiem sąd skazał ją na grzywnę w wysokości 3600 funtów (ok. 18 tys. zł). Trwa sprawa w drugiej instancji. Zanim jednak niedoszli goście zdecydowali się pójść do sądu, Wilkinsonowie otrzymywali pełne nienawiści listy, w tym jeden z groźbą podpalenia domu. Na uwagę zasługuje fakt, że ten mały pensjonat, jest jednocześnie mieszkaniem właścicieli, a goście stają się de facto domownikami.

To niestety nieodosobniony przypadek…


– Podobnie państwo Peter i Hazelmary Bull zostali pozwani przez homoseksualną parę pozostającą w związku cywilnym za odmowę wynajęcia 2-osobowego pokoju z jednym łóżkiem. Państwo Bull także w życiu zawodowym byli wierni swoim życiowym zasadom i przekonaniom. W swoim pensjonacie konsekwentnie od 1986 roku informowali gości, że „jako chrześcijanie mają głęboki szacunek dla małżeństwa jako wyłącznego związku jednego mężczyzny z jedną kobietą, dlatego – choć wszystkich serdecznie witają – dwuosobowe pokoje z jednym łóżkiem nie są dostępne dla par niepozostających w związku małżeńskim”. W wyniku zaskarżenia przez parę homoseksualistów w 2011 roku sąd orzekł, że złamali prawo równościowe, i nakazał wypłatę odszkodowania w wysokości 3600 funtów. Wyrok został podtrzymany przez sąd apelacyjny. Sprawa państwa Bull jest obecnie rozpatrywana przez Sąd Najwyższy.

Czy mają oni jakiekolwiek szanse na wygraną?


– Mimo że prawa człowieka chronią wolność wyznania i wolność sumienia, brytyjskie sądy permanentnie utrzymują, że to fundamentalne prawo może być lekceważone i ignorowane, jeśli przeciwko chrześcijanom wysuwane są zarzuty dyskryminowania osób homoseksualnych. Zatem bardzo trudno jest używać narzędzi prawnych, aby chronić wolność religijną, mimo że zalicza się ona do katalogu fundamentalnych praw człowieka.

Jak państwo Bull prowadzą obecnie swój biznes?

– To starsze małżeństwo. W wyniku pozwu homoseksualistów ich pensjonat stoi przed groźbą zamknięcia, a oni sami otrzymują nienawistne e-maile, w których grozi im się śmiercią.

Chyba doświadczyli także jakichś gestów solidarności?

– Oczywiście. Także wiele osób opowiedziało się po ich stronie, a ich sprawa sądowa jest w pełni finansowana i wspierana przez dużą chrześcijańską organizację charytatywną.

Ktoś wygrał przed brytyjskim sądem z gejami proces o dyskryminację?

– Nie. W Wielkiej Brytanii mieliśmy kilka procesów, w których prawo do wolności religijnej zderzało się z zarzutem dyskryminacji i za każdym razem sądy orzekały przeciwko chrześcijanom. Pozywano przedsiębiorców, aresztowano obywateli, instytucje charytatywne traciły fundusze i były zmuszone zamknąć działalność.

Jak zatem możemy się bronić przed antydyskryminacyjną polityką w gejowskim wydaniu?

– Nie dopuszczać do wprowadzania legislacji, które prawa gejów stawiają ponad wolnością religijną i wolnością sumienia. Jeśli takie ustawodawstwo już funkcjonuje, obrona tych wolności odbywa się przed sądem, gdzie bardzo trudno o wygraną.

A pozaprawne działania o charakterze prewencyjnym?

– Myślę, że najważniejszą kwestią dla obrońców tradycyjnego małżeństwa i rodziny jest nieschodzenie ze swojej pozycji i niewybieranie różnych opcji pójścia na kompromis. Gdy tylko zaczniemy rezygnować z naszej klarownej postawy, odstępować od pryncypiów, których bronimy, momentalnie wzmacnia to drugą stronę, która i tak nie zacznie nas traktować jako mniejszych „fundamentalistów” i „radykałów”.

Może Pan podać przykłady podobnych kampanii gejów przeciw chrześcijanom w innych państwach?


– Wszędzie, gdzie władze uchwaliły daleko idące prawo antydyskryminacyjne, mamy do czynienia z takimi przypadkami. W USA homoseksualiści pozwali m.in. fotografa, który odmówił wykonywania zdjęć na uroczystości zawarcia przez nich związku, piekarnię, która nie przyjęła zamówienia na „weselny” tort, czy kwiaciarnię, która nie podjęła się dostarczenia kwiatów.

Brytyjczycy gremialnie popierają takie ustawodawstwo?

– Brytyjska opinia publiczna jest mocno podzielona, jeśli chodzi o podejście do homoseksualizmu. Ale sądzę, że większość ludzi obecne sprawy wszczynane przeciwko chrześcijanom i wyznawcom innych religii za zwyczajną wolę postępowania zgodnie z wyznawanymi przekonaniami uważa za złe i przeciwne zasadom wolności oraz prawdziwej tolerancji.

Jakie są główne obszary działania organizacji Alliance Defending Freedom?

– Jesteśmy sprawnie funkcjonującą organizacją broniącą praw człowieka. Współpracuje z nami ponad 2100 prawników i 200 organizacji. Byliśmy zaangażowani w ponad 20 spraw przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka i mieliśmy liczne okazje dostarczać ekspertyzy i stanowiska dla kilku komisji Parlamentu Europejskiego, a także parlamentów narodowych. Co więcej, ADF było zaangażowane w 55 spraw przed Sądem Najwyższym USA oraz kilka spraw przed Międzyamerykańskim Trybunałem Praw Człowieka.

Dziękuję za rozmowę.

Beata Falkowska


za:www.naszdziennik.pl/mysl/55884,karani-za-normalnosc.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.