Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

MEN łamie prawo

Interwencja Ministerstwa Edukacji Narodowej względem placówek oświatowych powiatu mazowieckiego, które przystąpiły do programu „Szkoła Przyjazna Rodzinie”, jest nielegalna i wprost narusza obowiązujące przepisy. Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris w ekspertyzie prawnej nie pozostawia suchej nitki na działaniach resortu.

Instytut przede wszystkim zwraca uwagę, że zgodnie z art. 31 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty kurator oświaty, w imieniu wojewody, sprawuje nadzór pedagogiczny nad właściwymi terytorialnie publicznymi i niepublicznymi szkołami, który w świetle art. 35 ust. 1 tejże ustawy nadzoruje i koordynuje MEN. Natomiast „działania Mazowieckiego Kuratorium Oświaty oraz MEN, podjęte w związku z przystąpieniem placówek do programu ’Szkoła Przyjazna Rodzinie’ pozostają poza zakresem nadzoru pedagogicznego i tym samym są bezprawne”, czytamy w ekspertyzie.

Poza tym instytut Ordo Iuris zwraca uwagę, że ustawa o systemie oświaty jednoznacznie rozstrzyga, że nadzór nad finansową i administracyjną działalnością szkół sprawuje organ prowadzący szkołę (art. 34a ust. 1), w tym przypadku – gmina. „Tym samym MEN oraz działające na jego polecenie Mazowieckie KO swymi nielegalnymi działaniami naruszyli chronioną na mocy art. 165 ust. 2 Konstytucji zasadę samodzielności jednostek samorządu terytorialnego”.

Trzecią sprawą jest forma, w jakiej minister edukacji narodowej Joanna Kluzik-Rostkowska wezwała do zbadania zasad funkcjonowania w szkołach programu „Szkoła Przyjazna Rodzinie”. Postępowanie administracyjne nie zna formy elektronicznej, którą w dniu 26 marca 2014 r. Mazowieckie KO posłużyło się, wzywając szkoły do odpowiedzi na konkretne pytania związane z przystąpieniem do programu „Szkoła Przyjazna Rodzinie”. Już samo niezachowanie przewidzianej prawem formy sprawia, że elektroniczną korespondencję z kuratorium należy uznać za niebyłą.

Pytany, dlaczego MEN decyduje się na bezprawne działania w stosunku do programu „Szkoła Przyjazna Rodzinie”, prezes Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris prof. Aleksander Stępkowski nie ma złudzeń. – Chodzi o wywarcie pewnej presji na dyrektorach szkół, aby nie przystępowali do tego programu – podkreśla w rozmowie z „ Naszym Dziennikiem”. Zwraca jednocześnie uwagę, że choć ta presja nie może mieć żadnych skutków prawnych, to niewątpliwie jest to oddziaływanie na szkoły, aby zniechęcić je do angażowania się w tego typu programy prorodzinne. – Za takimi działaniami niewątpliwie stoi niechęć do tego, aby rodzice mieli jakiś większy wpływ na procesy edukacyjne dzieci. Jak widać, inicjatywy, które w jakiś sposób aktywizują rodziców, nie są dobrze widziane przez MEN – wskazuje prof. Stępkowski.

Program „Szkoła Przyjazna Rodzinie” pilotażowo wystartował w Dniu Świętości Życia w powiecie wołomińskim. 25 marca przystąpiło do niego 20 szkół, które odebrały specjalne certyfikaty. Placówki oświatowe zobowiązały się przez to, że będą gwarantować wychowanie dzieci w tradycyjnych wartościach rodzinnych. Będą też realizować takie programy edukacyjne, które promować będą małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety, profilaktykę uzależnień, wychowanie do miłości i wierności.

W programie chodzi też o postawienie bariery ideologii gender, która przenika do szkół. – Widać, że określonym politykom i środowiskom certyfikowanie szkół nie jest na rękę, że nie podoba się im, że chcemy walczyć o wartości rodzinne, ograniczać deprawacje naszych dzieci – podkreśla starosta wołomiński Piotr Uściński, jeden z inicjatorów programu „Szkoła Przyjazna Rodzinie”. – Chcemy zatrzymać gender, bo to niepokoi bardzo rodziców. Niestety, ta ideologia ma swych obrońców także w niektórych mediach. Ci ludzie chcą po prostu walczyć z tradycyjnym modelem rodziny i będą niszczyć wszystko, co stanie im na drodze – dodaje w rozmowie z nami.

Sławomir Jagodziński

za:www.naszdziennik.pl/wp/72732,men-lamie-prawo.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.