Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Kopacz za Marksem i Leninem

Niedobrze się dzieje, jeśli w polityce pojawiają się sugestie, że spory o miejsce krzyża w przestrzeni publicznej to „bzdura” – przewodniczący Episkopatu Polski ks. abp Stanisław Gądecki odpowiada premier Kopacz
Premier Ewa Kopacz w spocie reklamującym Platformę Obywatelską „bzdurą” określa temat obecności krzyża w przestrzeni publicznej. MSZ w filmie promującym Polskę usuwa krzyż z Giewontu. Tego rodzaju działania z niepokojem odbiera przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski ks. abp Stanisław Gądecki. – Ciągle nie brakuje ludzi, którzy całkiem na serio walczą z krzyżem i z Kościołem, gdyż tak jak Marks i Lenin uważają religię, a szczególnie chrześcijaństwo, za przeszkodę w zbudowaniu „nowego świata” – podkreśla w wypowiedzi dla „Naszego Dziennika”. Usuwanie krzyży z miejsc publicznych, urzędów, szkół kojarzy się z czasami totalitarnymi, do których nikt nie chciałby wracać. A jednak – jak zauważa ks. abp Gądecki – nie brakuje też takich, którzy chcą nas przekonać, że krzyż w miejscu publicznym jest oznaką państwa wyznaniowego. – Ludzie tej kategorii nie rozumieją, że państwo nie powinno być ani wyznaniowe, ani laickie. Państwo powinno być normalne, to znaczy takie, które szanuje własną historię, tradycję i tożsamość – podkreśla przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Zwraca uwagę, że są i tacy, którzy „pobożnie” tłumaczą, iż nie należy z krzyżem się narzucać i lepiej zdjąć go ze ściany, bo to zgodne z logiką krzyża Chrystusowego. – Tego rodzaju głosy to nieporozumienie – podkreśla. – Krzyż ma prawo do obecności w przestrzeni publicznej, ponieważ jest znakiem naszej kulturowej tożsamości i nikogo nie obraża, zawiera bardzo czytelne przesłanie, że Bóg cierpiał i przez cierpienie jest z nami. Jest to treść, która nikogo nie atakuje, a wielu pomaga godnie żyć – dodaje ks. abp Stanisław Gądecki.

Obecna sytuacja pokazuje, że słowa św. Jana Pawła II wypowiedziane o krzyżu nie tracą na ważności, a nawet stają się dla nas, katolików, wielkim przynagleniem w roku jego kanonizacji. „Brońcie krzyża, nie pozwólcie, aby Imię Boże było obrażane w waszych sercach, w życiu rodzinnym czy społecznym. Dziękujmy Bożej Opatrzności za to, że krzyż powrócił do szkół, urzędów publicznych i szpitali. Niech on tam pozostanie! Niech przypomina o naszej chrześcijańskiej godności i narodowej tożsamości, o tym, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy, i gdzie są nasze korzenie” – powiedział Ojciec Święty w Zakopanem 6 czerwca 1997 roku.

Nie ma wątpliwości, że atak na krzyż wpisuje się w nową strategię partii rządzącej. Takie spoty przedwyborcze są doskonale przemyślane. Jak zwraca uwagę medioznawca Hanna Karp, premier Ewa Kopacz, oceniając, że „bzdurą” jest obrona symboli religijnych w przestrzeni publicznej, ewidentnie „puszcza perskie oko do lewicowego elektoratu PO i Twojego Ruchu, który dryfuje w stronę SLD”. – Jej wypowiedź wpisuje się w kontekst tego, co chciałaby uzyskać w nadchodzących wyborach. Takie postawienie sprawy to nie przypadek, to sygnał dla lewicowych wyborców: głosujcie na nas – podkreśla w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Hanna Karp.

Do natychmiastowego wycofania obraźliwego dla chrześcijan spotu i publicznego przeproszenia za wykorzystanie w niecnych celach krzyża w kampanii wyborczej PO zaapelowała poseł Anna Sobecka. Takie działania nazywa nietaktem i zniewagą dla majestatu Rzeczypospolitej Polskiej. „Jeżeli polityk upada tak nisko, że dla celów kampanii politycznej dopuszcza się takiego uproszczenia postaw i przekonań religijnych, nie jest godzien być przedstawicielem żadnej instytucji państwowej demokratycznego społeczeństwa obywatelskiego” – napisała Sobecka.

Wypowiedź premier Kopacz w przedwyborczym spocie to nie jedyny w ostatnim czasie przejaw skandalicznej walki z krzyżem jej rządu. W filmie reklamującym Polskę wyprodukowanym na zamówienie MSZ usunięto krzyż z Giewontu. Zdecydowanie skrytykował to w specjalnym oświadczeniu burmistrz Zakopanego Janusz Majcher. Zapowiedział, że dołoży wszelkich starań, aby krzyż został przywrócony.

Dlaczego na filmie reklamującym Polskę, nie ma krzyży i dlaczego premier w spocie zachęcającym do oddania głosów na PO „bzdurą” określa temat obecności krzyża w przestrzeni publicznej, zapytaliśmy rzecznik rządu. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi.


Małgorzata Bochenek


za:www.naszdziennik.pl/wp/107111,kopacz-za-marksem-i-leninem.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.