Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Chwalą się, że sprzedali Polskę. Sprywatyzowano 97 proc. naszego majątku

Już tylko 3 proc. majątku przeznaczonego do prywatyzacji pozostało w rękach państwa. Czy to powód, aby być dumnym z III RP? Bronisław Komorowski przekonuje, że tak , ale to raczej dowód, że Polacy nie mają już prawie nic własnego. – Dlatego dziś trzeba odbudować polski przemysł i powstrzymać wyprzedaż naszej ziemi – mówi Andrzej Duda, kandydat PiS-u na prezydenta.

Minister skarbu Włodzimierz Karpiński pochwalił się, że w ciągu ostatnich 25 lat z 8,5 tys. państwowych przedsiębiorstw przeznaczonych do prywatyzacji do sprzedania pozostało zaledwie 3 proc. Dodał, że dzięki temu do budżetu państwa trafiło 152 mld zł. Czy to powód do dumy? Raczej nie, zważywszy, że pieniądze te nie zostały zainwestowane w rozwój kraju, nie odłożono ich też na jakimś funduszu, by w przyszłości służyły emerytom. Po prostu zostały przejedzone, bo traktowano je jako dodatkowe źródło dochodów dla coraz bardziej dziurawego budżetu.

Wdrażana w Polsce pod dyktando Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego szokowa terapia finansowa i wyprzedaż państwowego majątku doprowadziły do upadku całych gałęzi przemysłu i likwidacji setek tysięcy miejsc pracy. Przed skutkami takiej polityki przestrzegał prof. Milton Friedman, laureat ekonomicznego Nobla. Apelował, byśmy nie prywatyzowali państwowych przedsiębiorstw, bo sprzedamy je cudzoziemcom za grosze i nic na tym nie zyskamy. – Cudzoziemcy nie będą inwestowali w Polsce po to, by pomóc Polsce, ale po to, by pomóc sobie – ostrzegał. Miał rację. Dziś zamiast tysięcy dobrze prosperujących zakładów mamy w kraju dwa miliony bezrobotnych i drugie tyle zmuszonych do szukania pracy za granicą.

– Trzeba bronić dorobku 25 lat naszej wolności, być z niego dumnym i czerpać inspirację na przyszłość – przekonuje ubiegający się o reelekcję prezydent Bronisław Komorowski. Trudno się z nim zgodzić, skoro wskutek skandalicznie przeprowadzonej prywatyzacji nie mamy już ani majątku wypracowanego przez kilka pokoleń Polaków, ani pieniędzy, za które ten majątek sprzedano. Trudno być dumnym z tego, że po 25 latach III RP nie mamy już prawie nic.

Złudzeń co do prawdziwych skutków dokonanej w Polsce prywatyzacji nie ma kandydat PiS-u na prezydenta Andrzej Duda. Jego zdaniem dziś trzeba naprawić naszą gospodarkę, odtworzyć przemysł i zbudować jego nowe, innowacyjne gałęzie. Dlatego państwowe władze powinny w pierwszej kolejności realizować polskie interesy, dbać o rodzimych przedsiębiorców niezależnie od tego, czy to się komuś podoba, czy nie. – To polskie firmy, dające zatrudnienie naszym rodakom, powinny wygrywać największe przetargi. Powinny mieć preferencje i wsparcie, nawet gdyby taka pomoc była kwestionowana przez Komisję Europejską – mówi Duda. Musimy też walczyć o interesy polskich rolników, o wyrównanie dopłat bezpośrednich, oraz odpowiednie rekompensaty. – Ale przede wszystkim należy powstrzymać wyprzedaż polskiej ziemi, bo bez niej Polska już nie będzie naszym państwem – ostrzega Duda.

Marek Michałowski

za:niezalezna.pl/66702-chwala-sie-ze-sprzedali-polske-sprywatyzowano-97-proc-naszego-majatku

Copyright © 2017. All Rights Reserved.