Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Adopcja dla homoseksualistów

Rząd wyszedł naprzeciw najbardziej radykalnym postulatom środowisk LGBT , które propagowano podczas ostatniej „parady równości”. Już w przyszłym tygodniu koalicja rządząca wraz z lewicą przegłosuje rządowy projekt ustawy legalizującej in vitro, który w ostatnim rozdziale, w art. 91 pkt 3 przewiduje wprowadzenie do kodeksu rodzinnego i opiekuńczego art. 75¹ tworzącego możliwość uzyskania statusu prawnego ojca przez mężczyznę względem obcego mu dziecka poczętego in vitro.

W tym celu wystarczy, by matka surogatka nosząca ciążę z dzieckiem poczętym in vitro oświadczyła, że będzie on ojcem dziecka. Zgodnie z proponowaną w rządowym projekcie ustawy o leczeniu niepłodności treścią nowego art. 75¹ k.r.o., do uznania ojcostwa dziecka poczętego wskutek zabiegu sztucznego zapłodnienia wystarczy złożenie przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego dwóch oświadczeń. Jedno to oświadczenie matki surogatki, drugie zaś to oświadczenie mężczyzny, którego wskaże ona jako ojca. Sejm został o tym kontrowersyjnym rozwiązaniu poinformowany w opinii Sądu Najwyższego, którą jednak całkowicie zignorowała komisja zajmująca się tym projektem.

W opinii SN czytamy, że rozwiązanie to „pozostawia wykreowanie rodzinnego stosunku prawnego ojcostwa pomiędzy osobami obcymi poza wszelką kontrolą”. Sąd Najwyższy w swej opinii wzywał Sejm do poważnego przemyślenia tego, czy rzeczywiście chce wprowadzać rozwiązanie kreujące „stosunek ojcowski mężczyzny, od którego dziecko nie pochodzi, który nie jest mężem matki w przypadku urodzenia dziecka wskutek zastosowania procedury medycznie wspomaganej prokreacji” (s. 15). W praktyce projektowany przepis umożliwi uzyskanie prawnego statusu ojca mężczyźnie, który nie jest genetycznie spokrewniony z dzieckiem, na podstawie oświadczenia kobiety, którego prawdziwości nie sposób będzie zweryfikować. Jeśli art. 75¹ k.r.o. zostanie w przyszłym tygodniu uchwalony i wejdzie w życie, nic nie będzie stało na przeszkodzie, ażeby również mężczyzna niebędący partnerem matki mógł zostać przez nią uznany za ojca.

W ten sposób tylnymi drzwiami wprowadza się do polskiego porządku prawnego instytucję macierzyństwa zastępczego (surogacji). Homoseksualiści zyskają bowiem prawne narzędzie pozwalające im na wytworzenie stosunku pokrewieństwa między nimi a dzieckiem matki-surogatki. Wystarczy, że złoży ona oświadczenie uznające danego homoseksualistę za ojca dziecka. Rząd przygotował więc projekt realizujący jeden z najbardziej kontrowersyjnych postulatów środowisk homoseksualnych, o którym od 2012 roku mówi międzynarodowa organizacja Men Having Babies. Celem MHB jest m.in. wspieranie gejowskiego rodzicielstwa oraz promowanie dostępności surogacji dla par gejowskich.

Nie dalej jak 3 maja br. środowiska LGBT debatowały w Brukseli na temat zwiększenia dostępu dla homoseksualistów do surogacji podczas międzynarodowego kongresu poświęconego możliwości nabywania praw rodzicielskich z zastosowaniem surogacji oraz firm świadczących kompleksowe usługi w tym obszarze. Świadczy to o istnieniu prężnie rozwijającego się biznesu surogacyjnego, którego interesom wychodzi na przeciw rząd polski w projekcie ustawy o leczeniu niepłodności.

Stworzenie przepisu umożliwiającego rozwój biznesu surogacyjnego i adoptowanie dzieci z in vitro przez obcego mężczyznę stanowi drastyczne pogwałcenie zasady ochrony godności człowieka i naczelnej dla prawa polskiego zasady dobra dziecka. Surogacja oznacza bowiem de facto przyzwolenie na handel ludźmi. Przewidziane przez art. 91 pkt 3 wprowadzenie do kodeksu rodzinnego i opiekuńczego art. 75¹ tworzyłoby znakomite warunki dla handlu dziećmi, zakazanego w szczególności przez wiążący Polskę art. 2 lit. a Protokołu fakultatywnego do Konwencji o prawach dziecka w sprawie handlu dziećmi, dziecięcej prostytucji i dziecięcej pornografii (DzU z 2007 r. nr 76, poz. 494).

Zważywszy, że ustawa o Rzeczniku Praw Dziecka wyraźnie uznaje w art. 2 ust. 1, że „dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności”, nie sposób nie traktować surogacji jako formy handlu dziećmi. Praktyka ta narusza również art. 4 Konwencji Rady Europy w sprawie działań przeciwko handlowi ludźmi (2005) i art. 211 lit. d Konwencji ONZ o Prawach Dziecka (1989), art. 5 i 17 Europejskiej Konwencji o przysposobieniu dzieci (1967 i 1993) oraz art. 21 Konwencji z Oviedo o prawach człowieka i biomedycynie. W internecie uruchomiono petycję wzywającą posłów PO do odrzucenia rządowego projektu ustawy tworzącej możliwość adopcji dla homoseksualistów przy okazji legalizacji procedury in vitro. Sejmowe głosowanie w przyszłym tygodniu, 25 lub 26 czerwca!

za:www.naszdziennik.pl/polska-kraj/138991,adopcja-dla-homoseksualistow.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.