Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Kukiz o mediach: Komuniści przy nich to liberałowie

– Znam te platformiane media jak nikt inny. Od środka. Komuniści przy nich to byli liberałowie. Nie mogłem zagłosować inaczej niż za natychmiastowym odsunięciem salonu od manipulowania opinią. I nie ukrywam, że miałem ogromną satysfakcję wysadzając w powietrze (poprzez naciśnięcie zielonego guzika) tych wszystkich aparatczyków medialnych – napisał Paweł Kukiz na swoim profilu na Facebooku.

Niedawno Sejm oraz Senat przegłosowały nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji. Ustawa zakłada m.in., że nowe zarządy i rady nadzorcze mediów publicznych będzie powoływał i odwoływał „minister właściwy do spraw Skarbu Państwa”. Ponadto nowelizacja zakłada także skrócenie kadencji obecnych zarządów TVP i Polskiego Radia, których mandat wygaśnie w dniu wejścia w życie. Nowe władze tych mediów wybiorą rady nadzorcze na wniosek Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i po zasięgnięciu opinii KRRiT.

Paweł Kukiz za pośrednictwem Facebooka wyjaśnił, dlaczego zagłosował za nowelizacją ustawy. Polityk przyznał, że warunkiem wstrzymania się w głosowaniu całego Kukiz'15 była poprawka, która przewiduje że w ciągu pół roku powstanie projekt "dużej" ustawy medialnej, która "ukróci niemieckie wpływy na polską opinię publiczną" oraz "powoła obywatelską kontrolę nad mediami".

Podczas głosowania Kukiz'15 się wstrzymał, co ma być kredytem zaufania wobec Prawa i Sprawiedliwości. Nowelizację ustawy poparli jedynie Kornel Morawiecki i Paweł Kukiz. Teraz polityk wytłumaczył swoje zachowanie.

– Miałem ogromną satysfakcję wysadzając w powietrze (poprzez naciśnięcie zielonego guzika) tych wszystkich aparatczyków medialnych, dla których "Bóg, Honor, Ojczyzna" to symbol ciemnogrodu i faszyzmu. Tych wszystkich, którzy służyli salonowi za srebrniki. Tony srebrników – napisał Kukiz.

Polityk twierdzi, że teraz należy napisać nową, propolską ustawę medialną oraz zdecentralizować media i nie dopuścić do tego by trwały w upartyjnieniu.

– Wierzę, że za jakiś czas będziemy mieli takie regulacje prawne, że media publiczne będą obywatelskimi a nie partyjnymi. Że media prywatne będą w większości należały do Polaków. I że skończy się z praktyką obowiązującą w Polsce od ćwierćwiecza, iż wraz ze zmianą partii rządzącej zmieniają się dziennikarze w mediach publicznych – zakończył.

za:telewizjarepublika.pl/kukiz-o-mediach-komunisci-przy-nich-to-liberalowie,27988.html


***

Wildstein: Nie ma żadnej rewolucji!


Nie mamy do czynienia z rewolucją, ale z pracowita władzą – mówi Bronisław Wildstein w rozmowie z „Super Expressem”.

"Jeżeli PiS będzie realizował swój program i będzie usiłował rządzić, a przecież po to wybrali go wyborcy, to zderzy się z zasadniczą kontrofensywą dominujących w III RP ośrodków. Tracą one centra polityczne, ale pozostają jeszcze wielki biznes, korporacje, media, ośrodki kultury" - podkreśla Bronisław Wildstein. "I w III RP były one raczej homogeniczne, w rękach tej samej grupy. I ta grupa będzie walczyć, żeby Polska była wciąż oligarchią, a nie demokracją" - dodaje.

Zdaniem publicysty "nie ma żadnej rewolucji". Tempo prac wynika z zaangażowania nowej władzy w wykonywanie swoich zobowiązań. "Kiedy ktoś pracuje i coś robi, to rozumiem, że w porównaniu z pracą poprzednich rządów może to wywoływać szok. To, że trochę inaczej będzie wyglądał i procedował Trybunał Konstytucyjny, że będzie likwidacja gimnazjów, odebranie mediów publicznych propagandystom... To jest ta rewolucja?" - pyta Wildstein.

Podkreśla, że program PiS jest programem głębokiej reformy III RP. "Z kraju, w którym rządzili nieliczni, ma się zmienić w kraj rządzony demokratycznymi procedurami" - dodaje.

za:www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/wildstein-nie-ma-zadnej-rewolucji,15789117259#ixzz3w6Az3Pcu

***


Beata Kempa w Radiu Maryja: Platforma obraziła się na społeczeństwo. "Nie wyobrażają sobie, jak ma wyglądać ich życie poza Sową i Przyjaciółmi"

Wprowadzamy reformy, które mają być przydatne obywatelom, a nie grupie ludzi, która zaczyna być wpływowa poza granicami kraju. (…) Chcemy, by żadna rodzina nie straciła na naszym projekcie. Rodziny pobierają bowiem różne zasiłki i pomocy wsparcia - ważne jest, by na inwestycji w rodzinę nikt nie stracił

— mówiła Beata Kempa w rozmowie na antenie Radia Maryja.

Szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przekonywała, że najważniejsze dla ekipy rządowej jest to, jak zmiany odbiorą Polacy, obywatele, a nie elity.

Opór establishmentu ma duże przełożenie na media, które podnoszą krzyk i próbują zburzyć spokój w społeczeństwie, który powinien być. Powinni zrozumieć, że te projekty zmian są dla wszystkich Polaków, a nie dla wybranych

— oceniła Kempa.

W rozmowie w „Aktualnościach dnia” wrócił również temat tzw. taśmy Schetyny, na której ten zapowiada walkę z rządem.

Opozycja zapowiedziała, że nie będzie konstruktywna. Ich aktywność nie przekłada się na projekty ustaw - miejscem rozmowy powinien być parlament, a nie ulica. Platforma tak naprawdę obraziła się na społeczeństwo i na to, że zostali wybrani. Są, delikatnie mówiąc, mało wydolni - spodobało im się urzędowanie w Sowie i Przyjaciołach i nie wyobrażają sobie, jak ma wyglądać ich życie

— podkreśliła Kempa.

Szefowa KPRM mówiła też o sporze o Trybunał Konstytucyjny.

Wrzawa wokół Trybunału i kilku osób, które próbują się postawić ponad parlamentem, wzmocniona przez nagranego Schetyny, nie kryje, że oni chcą prowadzić politykę destrukcji. (…) Naszą rolą i zadaniem jest być konsekwentnym i szanować naszych wyborców - również ci, którzy na nas nie głosowali za chwilę będą odczuwać skutki pozytywnych zmian i nie będą chcieli występować w imieniu dobrego samopoczucia tych. którzy przegrali wybory. Ci państwo cierpią na syndrom utraty władzy i próbują manipulować całą częścią swojego elektoratu

— tłumaczyła.

W rozmowie nie zabrakło też krytycznej oceny ze strony instytucji europejskich i zagranicznej prasy.

Przypominam, jak straszono Orbanem - wtedy, gdy bronimy swojego interesu narodowego, to Unia postrzega nas jako zagrożenie, bo nie chcemy wkomponować się w „polityczną poprawność UE” i tych, którzy akurat mają większość. (…) Nie życzymy sobie, by ktoś odbierał przeprowadzenie dawno oczekiwanych reform w naszym kraju jako łamanie demokracji

— mówiła Kempa.

I dodawała:

Nie wyobrażam sobie, by wyjść z KPRM o 16 i grać w piłkę. Nie ma na to szans - wychodzę o 22 czy 23, a można pracować do rana, sprawy się nie kończą

— żartowała.

lw, Radio Maryja

za:http://wpolityce.pl/polityka/277066-beata-kempa-w-radiu-maryja-platforma-obrazila-sie-na-spoleczenstwo-nie-wyobrazaja-sobie-jak-ma-wygladac-ich-zycie-poza-sowa-i-przyjaciolmi

Copyright © 2017. All Rights Reserved.