Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Co łączy lewackich zamachowców i bojówkarzy z Niemiec

Jak ustalił portal Niezalezna.pl, niektórzy z zatrzymanych w Warszawie niedoszłych zamachowców, mieli powiązania z lewackimi bojówkarzami z Niemiec. Tymi samymi, którzy w 2011 roku zaatakowali Marsz Niepodległości.

Stołeczni policjanci udaremnili zamach na komisariat Warszawa-Włochy. W ich ręce trafiło trzech mężczyzn w wieku 17, 31 i 35 lat. Funkcjonariusze zatrzymali ich chwilę po tym, jak podłożyli ładunki zapalające pod radiowozy. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora okręgowego i aresztował ich na okres trzech miesięcy.

Wszyscy zatrzymani są powiązani ze środowiskiem skrajnych anarchistów, mieszkali w jednym z warszawskich squatów. RMF FM dowiedziało się, że mężczyźni w trakcie przesłuchań mieli stwierdzić, że są przeciwnikami obecnej władzy, a na cel obrali posterunek policji, bo utożsamiają ją z rządem.

Portalowi Niezalezna.pl udało się natomiast ustalić, że niektórzy z trójki zatrzymanych mieli sporo wspólnego z bojówkarzami z Niemiec. Chodzi o wydarzenia, do których doszło w 2011 roku w Warszawie. Lewacy zaatakowali wtedy Marsz Niepodległości. Napadli m.in. na członków grup rekonstrukcyjnych i poważnie pobili młodego mężczyznę. Poważnie poturbowali też dziennikarza „Gazety Polskiej”, starli się również z policją. Zatrzymano wówczas około stu młodych Niemców.

Według naszych informacji, wśród trójki zatrzymanych przed kilkoma dniami niedoszłych zamachowców z Warszawy, są osoby, które w 2011 roku były zaangażowane w sprowadzenie niemieckich bojówkarzy do Polski oraz pomagali później w ich ukrywaniu.

Od tamtej pory mężczyźni byli w kręgu zainteresowania polskich służb. To właśnie m.in. ten fakt pomógł w ich ujęciu.

za:niezalezna.pl/80996-ujawniamy-co-laczy-lewackich-zamachowcow-i-bojowkarzy-z-niemiec

Copyright © 2017. All Rights Reserved.