Wydarzenia
Dziś VIII Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką
W przestrzeni publicznej niewiele jest informacji o Polakach ratujących Żydów.
W ocenie włoskiej dziennikarki Manueli Tulli, współautorki książki o rodzinie Ulmów, wciąż niewiele jest informacji w przestrzeni publicznej o Polakach ratujących Żydów w czasie Zagłady.
W ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci Polaków Ratujących Żydów pod okupacją niemiecką zaplanowano szereg wydarzeń. Jednym z nich jest spotkanie z dziennikarką włoskiej agencji ANSA, współautorką książki "Zabili nawet dzieci. Historia rodziny Ulmów, męczenników, którzy pomagali Żydom" (wł. Uccisero anche i bambini. Gli Ulma, la famiglia martire che aiuto gli ebrei).
W rozmowie z PAP Tulli oceniła, że poza granicami Polski w przestrzeni publicznej wciąż jest niewiele informacji o Polakach, którzy ratowali Żydów w czasie Zagłady". "Jest pewna luka, która wymaga wypełnienia, zarówno w edukacji, jak i w świadomości międzynarodowej" - oceniła. Przyznała, że historię rodziny Ulmów poznała przygotowując reportaż na temat pomocy jaką Polacy okazali Ukraińcom po agresji rosyjskiej na Ukrainę.
"Historia rodziny Ulmów porusza włoską opinię publiczną swoją prostotą i jednocześnie niezwykłym heroizmem. Jako Włoszka i przyjaciółka Polski uważam, że wciąż brakuje świadomości, jak wielką wartość mają takie opowieści oraz jak wiele mogą wnieść do współczesnej refleksji nad człowieczeństwem, odwagą i solidarnością" - stwierdziła.
Zwróciła uwagę, że w Markowej - znajdowało się około dwudziestu rodzin, które również ukrywały Żydów przed nazistowskimi prześladowaniami. "Nawet po tragicznej masakrze z 24 marca 1944 roku kontynuowały swoją misję, narażając życie własne i swoich bliskich. To anonimowi bohaterowie, którym należy się nasza pamięć, szacunek i uznanie. Ich postawa jest wzorem, z którego wszyscy możemy czerpać" - powiedziała.
Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów pod okupacją niemiecką został ustanowiony z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy w 2018 r. Jest wyrazem czci dla tych, którzy pomagali Żydom. Wybór daty nawiązuje do dnia, w którym Niemcy zamordowali w Markowej rodzinę Ulmów. 24 marca 1944 r. życie stracili Józef Ulma, jego ciężarna żona Wiktoria, ich szóstka dzieci (oraz jedno nienarodzone), a także ośmioro ukrywanych przez polską rodzinę Żydów z rodzin Didnerów, Grnfeldów i Goldmanów. W Markowej przed wojną żyło 120 Żydów, przeżyło 21. Część z nich ukrywała się we wsi. Za pomoc Żydom, w 1995 r. Wiktoria i Józef Ulmowie zostali pośmiertnie uhonorowani tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. W 2010 r. prezydent Lech Kaczyński odznaczył ich Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. 10 września 2023 r., decyzją papieża Franciszka, rodzina Ulmów została beatyfikowana.
za:info.wiara.pl