Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Syn Krauzego napadł na operatora TVP. Jest komentarz pobitego

– Poprosiłem go, by odszedł i każdy robił swoje, po czym mnie pchnął, uderzył. Leżałem na chodniku, nogą tak kopnął w głowę, że uderzyłem w chodnik – wspomina operator TVP Gdańsk, który został wczoraj pobity przez syna Ryszarda K.

Wczoraj pracownik Telewizji Polskiej został pobity podczas realizowania materiału dziennikarskiego na temat zatrzymania biznesmena Ryszarda K. Adwokat Roman Giertych i biznesmen Ryszard K. zostali zatrzymani przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Syn Ryszarda K. zaczął zaczepiać, przepychać operatora. Uderzył go kilkukrotnie w twarz, wywrócił na ziemię – informuje TVP Info. Jak podaje stacja, na miejsce wezwano policję, operator TVP trafił do szpitala.

"Nogą tak kopnął w głowę, że uderzyłem w chodnik"

– Wraz z producentem telewizyjnym staliśmy pod samochodem, mieliśmy schowany już cały sprzęt. Syn zatrzymanego wyszedł i w dość mocnych słowach powiedział, że mamy odejść, po czym wrócił i zaczął popychać naszego producenta – mówi pobity mężczyzna.

Operator dodaje, że poprosił go, by odszedł. Tamten jednak go pchnął i uderzył. – Leżałem na chodniku, nogą tak kopnął w głowę, że uderzyłem w chodnik – mówi.

– Staliśmy bez sprzętu, szykowaliśmy się do wyjazdu do ośrodka, nie robiliśmy nic, co mogłoby sprowokować syna zatrzymanego. Nie wiedziałem, co się stało, zostałem uderzony głową o beton i miałem wrażenie, że coś się stało. Kiedy dziennikarka powiedziała, że jestem cały we krwi, zobaczyłem, że tak jest. Potem przyjechała karetka i policja i zostałem odwieziony do szpitala – dodaje pracownik TVP.

Osobliwy komentarz RPO

O komentarz do ataku na pracownika TVP serwis tvp.info zwrócił się do Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara.

Wczoraj Bodnar chętnie zaangażował się w obronę mec. Romana Giertycha, wydając specjalne oświadczenie w sprawie zatrzymania adwokata i polityka. "Okoliczności i styl zatrzymania mecenasa Romana Giertycha przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego muszą budzić najwyższy niepokój i wymagają wyjaśnień” – czytamy w piśmie opublikowanym na oficjalnej stronie RPO.

W sprawie pracownika TVP, Bodnar nie wydał jednak komunikatu, ale czeka na ewentualną skargę poszkodowanego operatora.

– Oczekuję na skargę, jeżeli mógłby (operator - red.) napisać, to na pewno się nad nią pochylę – zapewnił Bodnar i dodał, że potępia „wszelką przemoc” w życiu publicznym.

za:dorzeczy.pl


***

Syn zatrzymanego Ryszarda K. pobił dziennikarza TVP! CMWP reaguje

Szokujące informacje na temat syna biznesmena Ryszarda K.. Jego syn miał pobić dziennikarza TVP, który trafił przez to do szpitala.

Wczoraj CBA zatrzymało Romana G. oraz Ryszarda K. Po godzinei 19:30 przed domem tego drugiego doszło do brutalnej napaści syna K. na operatora Telewizji Polskiej. Mężczyzna miał podejść do ekipy i popychać operatora. Wedle relacji reporterki kilkukrotnie uderzył go w twarz.

Szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski napisał na Twitterze:

„Dzisiaj w Gdyni operator TVP - wykonujący obowiązki służbowe - został zaatakowany i dotkliwie pobity. Nie ma zgody na przemoc! Wolność słowa to fundament demokracji. Liczę, że sprawca zostanie surowo ukarany”.

Do sprawy odniosło się także Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP. W oświadczeniu Jolanta Hajdasz z napisała:

„Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP stanowczo protestuje przeciwko utrudnianiu pracy dziennikarzy i osób realizujących z nimi materiały dziennikarskie np. operatorów telewizyjnych podczas wykonywania ich zawodowych obowiązków, czego skandalicznym przykładem jest pobicie operatora Telewizji Polskiej w trakcie realizacji materiału dziennikarskiego z aresztowania biznesmena Ryszarda K. w Gdyni 15 października 2020 r.”.

za:www.fronda.pl


***

Pobity przed domem Ryszarda K. operator TVP Gdańsk składa zeznania na policji

Operator TVP Gdańsk, który został w czwartek pobity przed domem Ryszarda K., jest przesłuchiwany przez policję. Według dziennikarza, pobił go syn gdyńskiego biznesmena.

W piątek operator TVP Gdańsk przyszedł na Komisariat Policji Gdynia-Śródmieście, gdzie składa zeznania.

    "To wszystko trwało bardzo szybko. Staliśmy z kolegą na chodniku bez sprzętu. Syn K. podszedł do nas i rzucił "wyp... Zaczął odpychać kolegę. Zwróciłem uwagę, żeby się uspokoił i poszedł do domu. Dostałem chyba dwa strzały i upadłem na ziemię. Wtedy jeszcze dostałem kopa, uderzając twarzą w chodnik. To był najgorszy cios. W ogóle się nie broniłem, bo gdybym mu oddał, wtedy byłaby afera" - powiedział PAP operator TVP Gdańsk (prosi o nie ujawnianie danych osobowych - dop. PAP).

Podkreśla, że nie może być mowy o prowokowaniu mężczyzny, bo kamera była schowana.

Do zdarzenia przed domem Ryszarda K. w Gdyni na Kamiennej Górze doszło w czwartek ok. godz. 20.

W czwartek od godz. 15 na Kamiennej Górze w Gdyni przed domem Ryszarda K. stało kilkunastu dziennikarzy z ogólnopolskich mediów. Przeszukanie CBA w domu biznesmena trwało kilka godzin. Ok. godz. 19.15 agenci wyprowadzili z domu Ryszarda K. i zawieźli do prokuratury.

Dziennikarze powoli zaczęli odjeżdżać spod domu biznesmena. Ok. godz. 20, 35-letniego operatora kamery TVP Gdańsk zaatakował, jak podaje TVP Info, syn Ryszarda K. Uderzył go w twarz i kopnął. Operator ma obrażenia głowy.

Oświadczenie ws. pobicia operatora TVP Gdańsk wydała też Komisja Zakładowa NSZZ "Solidarność" TVP SA, która "po raz kolejny zwraca uwagę na brutalizację życia publicznego. Dopuszczenie się brutalnego pobicia wykonującego swoje obowiązki operatora jest skrajnym przykładem, iż dalsze tolerowanie mowy nienawiści prowadzić może do tragicznych skutków. Komisja Zakładowa "S" TVP SA z zaniepokojeniem obserwuje zachowawcze działania policji, prokuratury w tej sprawie. Pomimo oświadczeń członków ekipy TVP SA jednoznacznie wskazujących sprawcę brutalnego pobicia pozostał on na wolności" - czytamy w piśmie KZ NSZZ "S" TVP SA.

Biznesmen Ryszard K. i adwokat Roman Giertych zostali zatrzymani w czwartek przez CBA w związku ze sprawą wyprowadzenia ok. 92 mln zł z giełdowej spółki deweloperskiej – podała w czwartek prokuratura. Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prok. Anna Marszałek poinformowała, że funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali na polecenie prokuratury grupę osób zamieszanych w sprawę wyprowadzenia pieniędzy ze spółki. Wśród nich są byli członkowie zarządu firmy.

za:www.gosc.pl

 

Copyright © 2017. All Rights Reserved.