Zarząd Polskiego Stowarzyszenia Familiologicznego wydał list poparcia dla metropolity krakowskiego, w którym broni autorytetu nauczycielskiego Kościoła oraz wiary i moralności.

Autorzy listu wskazują, że celem ataków medialnych na metropolitę krakowskiego jest zastraszenie biskupów i wiernych w Polsce, wymuszenie postawy milczenia, rezygnacji z publicznego prezentowania nauczania moralnego Kościoła katolickiego.
 
– Wielkimi przewodnikami w odważnym głoszeniu nauki Ewangelii, upominaniu błądzących „w porę i nie w porę” w czasach współczesnych byli i pozostają św. Jan Paweł II i bł. kard. Stefan Wyszyński.
Jakakolwiek próba zastraszania biskupów, kapłanów i wiernych, by nie głosili Chrystusa, milczeli w sprawach moralności, jest próbą zagłuszenia Bożego głosu w świecie – mówi „Naszemu Dziennikowi” ks. abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

– Dziś, gdy rugowana jest prawda, gdy pomija się duchowy wymiar człowieka, a wiarę i religijność próbuje się ośmieszyć, zniszczyć Kościół, świadek Ewangelii staje się też męczennikiem, w tym konkretnym przypadku męczennikiem linczu medialnego.
Jednak prawdziwy świadek Chrystusa nie może się nigdy poddać, ma obowiązek stać na straży chrześcijańskich wartości, to również dotyczy świeckich.

Duch Święty zawsze przychodzi nam z pomocą – podkreśla metropolita częstochowski. „Obserwujemy bezprecedensową próbę absolutnego zanegowania osoby metropolity krakowskiego na niemal wszystkich płaszczyznach jego działalności pastoralnej, naukowej i społecznej” – czytamy w liście podpisanym przez prof. dr hab. Elżbietę Osewską, prezes Polskiego Stowarzyszenia Familiologicznego, oraz dr. Piotra Guzdka, sekretarza zarządu.

Za: naszdziennik.pl

Cały artykuł opublikowany w Naszym Dzienniku z 11 10 2022r.l