Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Ataki na Jana Pawła II. Abp Ryś: Za granicą przecierają oczy ze zdumienia

„Kiedy mówię im o tym, co się w Polsce dzieje, przecierają oczy ze zdumienia. Dla mnie samego również jest to niezrozumiałe” – powiedział metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś, pytany o ataki na św. Jana Pawła II.
Św. Jan Paweł II w Polsce nie tylko przestaje być autorytetem dla młodych ludzi, ale staje się obiektem kpin i żartów. Ten stan rzeczy

w rozmowie z Polską Agencją Prasową skomentował abp Grzegorz Ryś, który zwrócił uwagę, że jest to postawa charakterystyczna wyłącznie dla młodych ludzi w Polsce.

- „Raz po raz ktoś zwraca się do mnie z jakiegoś miejsca na świecie z prośbą albo o relikwie Jana Pawła II albo o to, żebym wygłosił wykład o nim dla młodzieży. Kiedy mówię im o tym, co się w Polsce dzieje, przecierają oczy ze zdumienia. Dla mnie samego również jest to niezrozumiałe” - powiedział hierarcha.

W ocenie arcybiskupa łódzkiego to efekt „skrajnego zaniku pamięci”, którym wykazują się Polacy.

- „Ja zapamiętałem Jana Pawła II jako człowieka, który po wielu wiekach jako pierwszy miał odwagę zmierzyć się ze złem w życiu Kościoła. Pamiętam kiedy papież wezwał Kościół do radykalnego rachunku sumienia, do tego, co nazwał oczyszczeniem pamięci. Pamiętam wojnę, jaką wówczas stoczył z najbliższymi współpracownikami o to, żeby mówić o grzechach ludzi Kościoła, o potrzebie nawrócenia Kościoła. Pamiętam pierwszą niedzielę Wielkiego Postu roku 2000 i modlitwę papieża, w której przepraszał Boga za wszystkie grzechy: przemoc religijną, antysemityzm, grzechy wobec kobiet” - powiedział abp Ryś.

- „To było wstrząsające. To Jan Paweł II miał odwagę zmierzyć się z tematem inkwizycji. Nie było takiego drugiego papieża w wieku XIX i XX. Wszystko to zostało zapomniane. Nie mówiąc już o tym, że bez Jana Pawła II i bez jego pielgrzymki w roku 1979 nie byłoby Solidarności i przewrotu 1989 roku. Wszyscy jesteśmy beneficjentami tego procesu w tym sensie, że dzisiaj jest wolność i każdy może mówić to, co chce, byleby brał za to odpowiedzialność. Nie mam poczucia, że wszystkie wypowiedzi dotyczące Jana Pawła II w przestrzeni publicznej są wypowiedziami w pełni odpowiedzialnymi” - dodał.

W ten sposób realizuje się wypowiedziana przez Chrystusa prawda o tym, że „tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych i w swoim domu może być prorok tak lekceważony”.

za:www.fronda.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.