Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Spór o udział rosyjskich i białoruskich sportowców w igrzyskach olimpijskich

Istnieje możliwość udziału sportowców z Rosji i Białorusi w igrzyskach olimpijskich. Polska i kraje bałtyckie wspólnie potępiły działania Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego zmierzające do możliwości udziału zawodników z państw – agresorów.

„W czasie gdy wolne, demokratyczne kraje jednoczą swoje siły, aby zwiększyć wsparcie dla Ukrainy w walce ze zbrojną agresją Rosji wspieranej przez swojego sojusznika – Białoruś, Międzynarodowy Komitet Olimpijski zaczyna poszukiwać szczególnych form udziału zawodników z Rosji i Białorusi w międzynarodowych zawodach sportowych” – to fragment wspólnego komunikatu Polski, Estonii, Litwy i Łotwy, które potępiły możliwość udziału w zawodach sportowców z państw  – agresorów.

    – Głównym przesłaniem jest to, że wprost nie zgadzamy się, aby sportowcy z Rosji i Białorusi wzięli udział w igrzyskach olimpijskich – powiedziała Piret Hartman, estońska minister kultury.

Łotewski Komitet Olimpijski już mówi o bojkocie.

    – Bojkot igrzysk w Paryżu może nastąpić, jeśli sportowcy z Rosji i Białorusi zostaną dopuszczeni do udziału w igrzyskach olimpijskich – zaznaczyła Anda Taksa, łotewska minister edukacji.

Możliwość udziału sportowców z państw – agresorów widzi litewska minister edukacji, jednak by do tego doszło, sportowcy muszą otwarcie sprzeciwić się wojnie.

    – Mogą złożyć oświadczenie, że nie popierają wojny, że są przeciwko wojnie, że są przeciwko agresji. Mogą złożyć publiczne oświadczenie, jeśli nie popierają wojny – podkreśliła Jurgita Siugzdiniene, litewska minister edukacji, nauki i sportu.

Naszym celem jest to, aby na igrzyskach nie było Rosjan i Białorusinów. Tworzymy szeroką koalicje 30, a może nawet 40 państw, które jednym głosem potępią takie działania. Myślę, że bezpośrednio przed igrzyskami olimpijskimi nie będziemy musieli podejmować trudnych decyzji ze względów sportowych – wskazał minister sportu, Kamil Bortniczuk.

    – Naszym celem jest to, aby na igrzyskach nie było Rosjan i Białorusinów, a nie np. Ukraińców, Łotyszy i Polaków, a gdybyśmy mieli bojkotować, to byłoby tak, że zbojkotowalibyśmy igrzyska tak szeroką koalicją, na czele z Wielką Brytanią i Stanami Zjednoczonymi, aby bez tych krajów, które bojkotują, igrzyska po prostu nie miałby żadnego sensu – dodał.

Swoje poparcie dla zawieszenia rosyjskich i białoruskich sportowców wyraził również Biały Dom.

za:www.radiomaryja.pl

***

Wiceszef MSZ: Powinniśmy zbojkotować IO, w których wzięliby udział sportowcy z Rosji i Białorusi

Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński wyraził opinię, że Polska powinna zbojkotować Igrzyska Olimpijskie w 2024 roku w Paryżu, jeśli MKOl dopuściłby do udziału w nich sportowców z Rosji czy Białorusi.

„Putin używa sportu, Łukaszenka zresztą też, do tego, żeby budować sobie poparcie, więc ograniczenie możliwości startu rosyjskich i białoruskich sportowców na zawodach sportowych globalnych przeciwdziała tej rosyjskiej propagandzie” – powiedział na antenie radia RMF wiceminister Jabłoński.

Jak zaznaczył wiceszef polskiej dyplomacji jego osobiste zdanie jest takie, że „jeżeli sportowcy z Białorusi i z Rosji zostaliby dopuszczeni do igrzysk w 2024 roku, to powinniśmy po prostu igrzyska zbojkotować, nie powinno być udziału w takich igrzyskach”.

za:www.fronda.pl

***

Kreml wściekły na inicjatywę Bortniczuka. „Grajmy w otwarte karty”

Chociaż od Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu dzielą nas jeszcze prawie dwa lata, to polski minister sportu Kamil Bortniczuk już dziś buduje międzynarodową koalicję sprzeciwu wobec udziału w igrzyskach rosyjskich sportowców. Działania Polski rozwścieczyły Kreml.

W ub. roku rosyjscy i białoruscy sportowcy byli pozbawieni możliwości udziału w międzynarodowych imprezach z powodu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Teraz Międzynarodowy Komitet Olimpijski sonduje możliwość przywrócenia ich do rywalizacji w ramach letnich Igrzysk Olimpijskich we Francji. MKOI zaproponował, aby Rosjanie i Białorusini wystąpili pod neutralną flagą i stanowczo opowiedzieli się przeciw wojnie. Nie zgadza się na to jednak polski minister sportu.

- „Rosyjscy sportowcy nie powinni brać udziału w IO 2024, chyba że do tego czasu wojna się skończy, a Ukraina wynegocjuje sobie satysfakcjonujący ją pokój. MKOl jest naiwny, mówiąc o neutralności. Rosjanie już mieli być neutralni na kilku takich imprezach, tymczasem Władimir Putin oklaskiwał ich z trybun” - powiedział Kamil Bortniczuk na antenie Telewizji Polskiej.

Zapowiedział przy tym utworzenie koalicji z Wielką Brytanią przeciwko udziałowi Rosji i Białorusi w Letnich Igrzyskach Olimpijskich 2024.

Stanowisko Bortniczuka oburzyło rzeczniczkę rosyjskiego MSZ Marię Zacharową, która przekonywała w rozmowie z agencją RIA Novosti, że budowanie koalicji przeciw udziałowi rosyjskich sportowców w IO jest sprzeczne z ideą światowego sportu.

- „Rosja nie może się zgodzić na pomysł szefa MKOL, aby nasi sportowcy startowali pod neutralną flagą. A dla niektórych krajów to nadal jest za mało” - powiedziała.

Stwierdziła przy tym, że Polska chce wykluczyć rosyjskich sportowców, ponieważ boi się konkurencji.

- „Grajmy w otwarte karty i stawiajmy sprawę jasno. Wy się po prostu nas boicie. Kieruje wami strach przed uczciwą rywalizacją. Nie macie pomysłu, jak inaczej pokonać rosyjskich sportowców, to chcecie nas zabronić udziału w zawodach” - przekonywała.

za:www.fronda.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.