Przedstawiciele „Solidarności” byli trzymani w Sejmie pod strażą
Jak podał tysol.pl, podczas pierwszego czytania projektu ustawy rozszerzającej handel w niedziele autorstwa posłów Polski 2050 Alfred Bujara, przewodniczący Sekretariatu Krajowego Handlu, Banków i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”, i inni przedstawiciele „Solidarności” trzymani byli pod strażą. Gdy Alfred Bujara wyjął ulotkę w obronie wolnych niedziel, Straż Marszałkowska bardzo zdecydowanie zareagowała.
Projekt ustawy dopuszczający handel w dwie niedziele w miesiącu w sposób drastyczny narusza balans, jaki udało się wypracować ustawą o ograniczeniu handlu w niedziele; kompromis, który dziś obowiązuje jest dobry – podkreślali w czwartek w Sejmie politycy PiS. Posłowie PiS przekonywali na konferencji prasowej, że Polacy przyzwyczaili się już do tego, że niedziele są do odpoczynku, a nie do pracy. „Jak widać, komuś to przeszkadzało. Mówiąc komuś, mam na myśli grupę posłów Polski 2050, bo wniesiono projekt poselski, który w sposób drastyczny narusza balans, jaki udało się wypracować ustawą o ograniczeniu handlu w niedzielę” – wskazał poseł PiS Jan Mosiński. Podkreślił, że projekt Polski 2050 jest zły, a w jego odczuciu również niekonstytucyjny oraz naruszający nie tylko relacje miedzy pracownikami handlu a kupującymi, ale również zasady „work life balance”, czyli równoważenie czasu między pracą a wypoczynkiem. Dodał, że w 2018 roku, po trudnych rozmowach i dialogu społecznym, udało się przyjąć ustawę, która handel w niedzielę ograniczała, ale nie likwidowała. Poseł PiS Stanisław Szwed przytoczył wyniki sondażu, zgodnie z którym blisko 67 proc. Polaków uważa, że obowiązujące przepisy dotyczące zakazu handlu w niedzielę są dobrym rozwiązaniem. Przekonywał, że wypracowany kompromis, który dziś obowiązuje, jest dobry.
Obecny na konferencji Alfred Bujara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”, akcentował, że procedowany w czwartek w Sejmie projekt ustawy to wielka ściema. „To jest ustawa, którą jest szyta grubymi nićmi” – dodał. Zwracał równocześnie uwagę, że projekt wprowadza w błąd pracowników handlu. „Nie ma w polskim prawie czegoś takiego jak podwójne wynagrodzenie. Pracownicy stracą połowę niedziel w roku, a w zamian nie dostaną prawie nic. To jest prawda, którą trzeba obnażyć, bo my tu jesteśmy w imieniu tych milionów ludzi, kobiet, którzy dzisiaj nie wyobrażają sobie, że ktoś im zabiera prawo do wolnej niedzieli” – mówił.
Stwierdził, że w projekcie jest również zapis, zgodnie z którym pracodawcy, którzy chcieliby zatrudnić pracowników w niedzielę, nie będą mogli dać im nadgodzin. Pytał w związku z tym, komu ustawa ma się przysłużyć. „To wielka ściema, to oszukanie pracowników handlu, którzy na tym stracą. Jesteśmy przeciwni tym rozwiązaniom i będziemy protestować przeciwko takim decyzjom, gdyby miały w handlu nadejść” – powiedział Alfred Bujara.
Projekt nowelizacji ustawy zakazującej handlu w niedziele złożyli pod koniec marca br. posłowie Polski 2050. Przewiduje on dwie niedziele handlowe w miesiącu.
za:naszdziennik.pl