Nagrania są legalne!
W wielu krajach starej Europy ukryte nagrania są jednym z naturalnych dla społeczeństwa narzędzi dziennikarskich - narzędziem szanowanym i chronionym prawem. Dziennikarze w demokracji mają misję kontroli władzy. Muszą mieć środki aby móc tę władzę sprawdzać. Dlatego nikomu nie przyszłoby do głowy oburzać się na nagrania z ukrycia. Wszak nie mówimy tutaj o paparazzi śledzącym celebrytę. Mówimy o bezpieczeństwie państwa i mechanizmach kontroli korupcji władzy. W Polsce jeśli nawet nie ma takich mechanizmów - istnieje paragraf o wyższej użyteczności społecznej.
Osoby na najwyższym szczeblu władzy w Polsce zostały nagrane z ukrycia. Z tych nagrań wynika że zachowują się jak gangsterzy polityczni, łamią prawo i niszczą państwo. Apeluję aby nie używać określenia „nielegalne nagrania”. To nie nagrania były nielegalne. Nielegalne i przestępcze są działania władzy o których mowa w nagraniach.
Ewa Stankiewicz
za:niezalezna.pl/57196-nagrania-sa-legalne